Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

cześć mamusie
Macie racje laktator się przyda jak tylko chcecie karmić a będzie potrzeba odciągnięcia mleka żeby zostawić dla dzidziusia podczas nieobecności. Jak kogoś stać i nie szkoda kasy na elektryczny to większa wygoda ale z ręcznym też da się radę. (koleżanka używa i może być)
kangurku słuchaj dziewczyn i nie patrz się na koleżanki w pracy, zawsze możesz powiedzieć im że się naprawdę źle czujesz żeby nie gadały. Chociaż złośliwość ludzka nie zna granic i pewnie i tak swoje zrobią. Ja tak właśnie miałam poszłam na to L4 i ta dziewczyna za to musiała za mnie siedzieć dopóki nie dadzą nowemu pracownikowi umowy i dlatego narobiła mi takiej opinii do ludzi że szok. Nie znałam jej z takiej strony bo nawet odważyła się powiedzieć że ja i moje dziecko jej koło d... latamy i coś w stylu jakby życzyła żeby się coś stało. A nagle jak wylądowałam w szpitalu to mnie w esach przeprosiła chociaż wg mnie to było tylko dla spokoju. I właśnie dlatego się ostatnio nie odzywałam bo dopiero wyszłam ze szpitala. Położna chciała mi zbadać tętno dziecka i zaczęła go tak intensywnie szukać i uciskać brzuch, że złapał mnie ból że ledwo szłam i już zostałam w szpitalu. Wg usg wszystko dobrze i widziałam swoje dzidzio już jest takie duże i machało rączkami aż łzy mi zaczęły cieknąć. i badania też dobrze.
Z tego co gadałam z dziewczyną co koło mnie leżała to były skurcze tylko że ja sądziłam że to powinno być takie mocne chwytanie a ona mi mówiła że taki ból brzucha jak ja miałam (taki jak na okres) z bólem kręgosłupa to skurcze i że takie bolące są dopiero przy porodzie. No a ja nie wiedziałam i ostatnio przez takie bóle nocy nie przespałam ale to zlekceważyłam. Może te które już rodziły i te co się znają opiszą mi dokładnie jak wyglądają skurcze sorki że się tak rozpisałam
_________________

hej _gonia_, dobrze że już jesteś z nami i z Wami wszystko ok <przytul> ja już w pracy powiedziałam szefostwie, że od czwartku idę na 2 tyg. zwolnienia a od sierpnia do rozwiązania w nosie mam już te laski i tak i tak co nie zrobię to dupę obrobią bo wszystkim obrabiają, teraz już to mam gdzieś, nasze zdrówko i samopoczucie jest najważniejsze. Bałam się rozmowy z szefami ale na szczęście nie namawiali, żebym została dłużej, ufff bo tego się bałam najbardziej, ale uszanowali moją decyzję
_________________

Gonia nie lekceważ takich bóli.. to faktycznie są skurcze. U każdego może róznie one wyglądają.. ale u mnie to faktycznie było jak przy miesiączce plus ból kręgosłupa. Przed porodem intensywność jest ich chyba z tysiąć razy większa.. ale mniej więcej tak to u mnie wyglądało. Nie powinnaś lekceważyc tego tyypu bóli.. dbaj o siebie
_________________

kangurku super że już masz jasną sytuację, powiedziałaś szefostwie i już spokojnie możesz iść. Ja maiłam trochę gorzej bo tylko wysłałam do kadr (są w Wawie) L4 i się nie tłumaczyłam no ale ja tych ludzi nawet nie znam gadałam z nimi tylko przez telefon. Niby mój przedstawiciel chciał żebym dała zwolnienie już na pare miesięcy no ale kto takie daje przecież lekarze dają tylko od wizyty do wizyty bo niby przez to że raz na tydzień raz na dwa to nie mogli dać umowy nowemu pracownikowi no ale dali więc to pewnie ta moja sobie tak dodała co nieco. Już mi to wszystko zwisa.
zielona tak właśnie mi mówili i tak też wyczytałam na necie, że to skurcze ale moja koleżanka się upiera, że skurcze są inne więc mi się wydaje że ona cały czas myśli o porodowych. No a ja już teraz cały czas na nospie lece. Czasami czuję że mnie łapie ale już na krótko.
A jeszcze jedno pytanie jest jakieś wytłumaczenie dlaczego tak się dzieje że pojawiają się te skurcze? Znajoma pare razy leżała w szpitalu z tego powodu i chyba jak się już zacznie to może ciągnąć się już do porodu tak co jakiś czas. Bo z badań wszystko ok więc dlaczego?
_________________


edytowany: 1 raz | przez _gonia_ | w dniu: 22-06-2008 17:48

Kangurku -ja piłam herbatki przy synku,ale coz,musiałam odstawic z powodu niedoczynnosci tarczycy,ze niby cos dziecku przekaze
Ale jak sie okazało, nie ma przeciwskazan, no ale mały juz pił modyfik. ja co prawda piłam na przywroc. laktacji, ale wyobraz sobie ze pokarm przez to mi "ubył" to juz sie poddałam.
Ale podobno jak sie cały czas pije i karmi i odciaga-(nie nalezy dopuszczac do zastoju, raz z 1,raz z 2.piersi-czyli na zmiane karmic)- to nie powinno byc problemow z mleczkiem

Gonia-witaj znow,i ze jest OK
uuu to wczesnie miałas skurcze,ja od tyg mam codzien jakies, bo dziecko naciska na kanał rodny,i tez "jade"na nospoie ale tej forte, bo mocniejsza
Wstyd mi to pisac, ale ja troche pozapominałam, jak to jest z tymi skurczami
W 1 ciazy bałam sie, ze wogole ich nie poznam,bo jak zaczeły sie oznaki porodu, to nakjpierw wody odeszły bez skurczy, dopiro nast dnia,po przyj.na porodowke mi podali oksytocyne i potem sie zaczeło
Teraz wiem, ze te bole co czuje to te skurcze na 3-4 tyg przed porodem
I bede miec "powtorke z rozrywki", ciekawa jestem, czy ten tyez bedzie taki jak ten 1. 6 lat temu-co miło wspominam.
Oby, ale to sie okaze juz

Aha iogolnie do tych jeszcze pracujacych,-jak czujecie ze nie dacie rady, ze chcecie na L4, to macie takie prawo.
Nie przejmujcie sie kolezankami, bo prawda taka jest i z mojego doswiadczenia, ze dziewczyny z dziewczynami maja gorzej, tzn. zawisc itd,
lepiej sie pracuje z facetami
Kobieta kobiete zawsze(no prawie zawsze) obgada, tak juz jest
Najwazniejsze zeby miec dobre relacje z szefostwem,kierownictwem-jak w pracy macie załatwione, ze nie ma problemu ze zwoln. to idzcie a nie patrzcie na kolezanki!!!
pozdrawiam, ja mykam zaraz spac, no jeszcze film na tvn obejrze, bo ost odcinek seri TERAZ ALBBO NIGDY, i zas przerwa jak i z reszta filmow-ze trzeba czekac do wrzesnia

dobrej nocy wszystkim i kolorowych snow:) <usciski>
_________________



edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 22-06-2008 20:05

Byłam wczoraj z meżęm na basenie,odpoczęłam jak nigdy tylko wieczorem bolał mnie brzuszek,ale zaraz przeszło,musze korzystać z basenu dopóki woda jeszcze jest w stanie utrzymać mnie na powierzchni hihihi
_________________

cześć moje kochane mamusie

married_1982 dziękuję za te informacje, czytając się wystraszyłam że nie można przy niedoczynności, ale ufff dobrze że można, bo bym miała ten sam kłopot też ubolewam nad tym że „teraz albo nigdy” ma przerwę, tak samo jak „na wspólnej” eeeh, „tylko miłość” chyba też już ma przerwę, eeh już wszystkie moje seriale zdjęli, dobrze że jeszcze lecą przyjaciele

a ja się dziś dowiedziałam, że w pracy kolejna dziewczyna jest w ciąży, czyli w sumie już nas 3 ale fajnie
_________________



edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 23-06-2008 7:42

Hej Mamusie ale sie rozpisalyscie przez wekeend ja nawet czasu niemialam zeby usiasc choc na chwilke przy kompie-maz wresczie caly wekeend mial wolny wiec chcielismy to wykorzystac w sobote imprezka byla urodzinowa a wczoraj od rana bylismy nad jeziorkiem bylo tak wspaniale ze niechcialo sie wracac do domu a jak juz wrocilismy to okazalo sie ze troszke sie spieklam na sloneczku wieczorem strasznie mnie wszystko pieklo ale na szczescie dzisiaj jest o wiele lepiej a skora piekna i brazowiutka
Kangurku ciesze sie bardzo ze juz rozmowe z szefostwem masz za soba no i ze od sierpnia idziesz na urlop Brzusio masz przepiekny i zdiecia z wycieczki tez superowe
Martucha Twoje fotki z ciuszkami i brzuszkiem sa rewelacyjne-ja tez porobilam kilka-bede musiala potem wkleic
Misinko jak Twoja alergia Ja wczoraj bylam nad jeziorkiem i mialam okropny katar a jak wrocilam do domu i przejzalam sie w lustrze to sie smialam jak niewiem bo nos taki czerwony byl od tego kataru i wyciernia chusteczkami Super ze z malenstwem wszystko dobrze-niemartw sie pewnie na nastepnym usg zobaczysz dzidzie
Married ja wroce jeszcze do zakupow z mezem-moj to ma po prostu allergie na zakupy typu spozywka i ciuchy oczywiscie bo jesli chodzi o sklep zoologiczny lub Media Markt a zwlaszcza punkt z filmami to moglby tam stac i wybierac godzinami Ale jak ja ciuchy wybieram to bialej goraczki dostaje dlatego wole na takie zakupy sama chodzic
_goniu _czy ja dobrze zrozumialam ze przez lekarke w szptalu zostalas bo tak Ci na brzusio uciskala to chyba normalne niejest co Dobrze ze juz w domku jestes i lepiej sie czujesz
jejku ale sie rozpisalam-no ale tak po wekeendzie to czasem trzeba
_________________


edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 23-06-2008 8:02

witam mamuśki
natalii no tak dobrze zrozumiałaś położna w przychodni szukała tętna dziecka i nie mogła znaleźć więc szukała tak intensywnie że przyciskała sprzęt do brzucha dość mocno i przestała bo zaczął mnie boleć myślałam że to tylko tak na chwile z ucisków zabolało ale brzuch zaczął mnie boleć intensywniej tak jak na okres razem z kręgosłupem. Nie mogłam usiedzieć i jej to powiedziałam bo stać nie mogłam ani chodzić bo bolało a siedzieć tym bardziej i zabrała mnie na oddział. Raz już tak całą noc mnie bolało ale nie sądziłam, że to skurcze dopiero dziewczyna co leżała koło mnie w szpitalu mi powiedziała.
_________________

jejku to straszne co piszesz _goniu_ jak tak mozna pacjentki traktowac to niewiem-dobrze ze niczego Tobie nieuszkodzila przez takie uciskanie -mnie lekarka tak bada ze prawie wogole nieczuje badania...._goniu_ a teraz jak sie czujesz-juz wszystko wporzadku?
_________________


edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 23-06-2008 8:46

natalii27 super że tak miło spędziliście weekend, oby jak najwięcej tak miło spędzonych wolnych dni
_gonia_ straszne ja czytałam Twoją wypowiedź, ale nie myślałam że to przez tą lekarkę, rany gdzie ona miała głowę wystarczyło by, żeby usg przyłożyła i by słyszała serduszko, a usg nie trzeba mocno przyciskać bardzo współczuję

ja poranek miałam nie za wesoły, bo nie ma 2 osób w naszym dziale i masakra, większość telefonów sekretarka do mnie łączyła, mimo że są jeszcze 2 osoby oprócz mnie. No ale już odreagowałam, bo Wandzi dzisiaj i jedna koleżanka ma imieniny, więc ciacho, owoce pysznie było
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB