|
|
|
|
|
|
Jak dla mnie powinno być skromnie i ze smakiem...nie podobają mi sie dekoracje z przesadną ilością kwiatów, wstążek nawieszanych wszędzie tam gdzie się tylko da...
Nasz ślub najprawdopodobniej odbędzie się w malutkiej, ładnej kaplicy...dekoracje więc też będą delikatne...ale co konkretnie to jeszcze nie wiem... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Zamiast wstążek przy każdej ławce, lepiej wyglądają świeczniki i wydaje mi się, że delikatniej. Ostatnie ławki mogą mieć z tyłu zawieszoną girlandę z kwiatów. Co do klęczników, można je delikatnie przystroić białym materiałem, a najlepiej jak same bedą już białe i do tego po jednym kwiatku przypiętym z jednego i drugiego boku klęcznika. Tylko nie mam pomysłu na krzesła pary młodej i świadków. Ale na pewno się pojawi .
|
|
|
|
|
|
|
|
wstążek przy ławce nie chcę mieć Prędzej już jakieś malutkie bukieciki z kwiatków...albo coś takiego... Girlandy z kwiatów nie za bardzo mi się podobają...
Klęcznik też moim zdaniem powinien być biały i przystrojony podobnie jak reszta kościoła... No i oczywiście kwiaty przy ołtarzu... A krzesła?...hmm...może jakiś biały pokrowiec, takie jak nieraz są w salach weselnych...ale to wszystko musi współgrać... Moim zdaniem klęcznik i krzesło mogą być drewnianie, brązowe...ale przystrojone czymś malutkim
Oj, nie wiem, narazie się nad tym nie zastanawiałam póki co... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie i z tym pokrowcem jest problem, bo one przeważnie są takie grube (chodzi mi o to, że tak "ciężko" wyglądają). W brązowym kolorze ok, tylko teraz jak dobrać do tego delikatne przystrojenie. Trzeba trafić w coś, co ładnie będzie komponowało się z resztą oraz nie będzie brzydko wyglądało . Byłam na ślubie znajomego i on miał tak wstrętnie przybrany kościół, że sam potem mówił, że mógł poszukać kogoś dobrego do strojenia kościoła, a nie kucharkę księdza.
A co do malutkich bukiecików też fajnie . Jednak ja wolę świeczniki.
Kwiaty przy ołtarzu to podstawa. U nas w Poznaniu, to każdy kościół ma przed ołtarzem duży wazon z kwiatami i wystarczy tylko je zmienić na takie, które będą pasowały do dekoracji.
|
|
|
|
|
|
|
|
w naszej kaplicy też są miejsca na kwiaty, i wystarczy, że wybierzemy te co chcemy.
Na pewno żadna kucharka mi nie będzie kościoła dekorować Nie będę raczej nikogo do tego wynajmować. Oboje mamy lekki zmysł w tym kierunku, więc coś sami wymyślimy...Przynajmniej będzie tak jak MY sobie zaplanujemy...
Konkretnych pomysłów narazie nie mam, ale na pewno zauważę jak coś będzie wyglądać topornie _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Możesz zakupić Magazyn Ślubny tam są różne pomysły, a także w gazecie "Bukiety" i "Florum" - znajdziesz je w Empiku - mają różne kompozycje kwiatowe .
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem, że w takich magazynach można wiele znaleźć... ale póki co mam jeszcze "chwilkę" Będę się bardziej interesować jak ten dzień będzie bliżej Ale dziękuję za wskazówki _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
warto zainwestować w prawdziwe kwiaty - sztuczne, które wyglądają jak prawdziwe cenowo są zbliżone, ale nie mają zapachu
wszelkie wstążki i kokardki mnie kojarzą się z Pierwszą Komunią, a nie ślubem
a co do foteli dla Młodych, tutaj trzeba uważać, bo często na zdjęciach czy filmie nie widać Panny Młodej, bo zlewa się pokrowcem na fotelu _________________ "W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym." Oscar Wilde
|
|
|
|
|
|
|
|
Też jestem jak najbardze ZA żywymi kwiatami. Sztuczne są niewiele tańsze, a różnica jest ogromna... choć coraz ładniej wyglądają, trzeba przyznać. Jednak wolę żywe...
Fakt, z tymi pokrowcami trzeba uważać... Ja nie wiem dlaczego narazie mam w głowie coś z tiulem, nieregualnie ułożonym,lejącym się z małymi stroikami kwiatów... taka niewyraźna wizja ... Popracuję nad tym jeszcze do czasu ślubu... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja chcialabym duzo tiulu i kwiatow-jak najwiecej bialych i zadnych balonow a juz na pewno nie kolorowych
to w koncu nie bal przedszkolakow _________________
|
|