|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Interesuje was psychologia?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak dla ciekawostki-podobno dyslektykami byli:
Ch.Andersen
L.Beethowen
M.Proust
G.Jung
A.Einstein
T.A.Edison
Wielu dyslektykow posiada cenne zdolności jak:
cechuje ich wyjatkowa wrażliwośc na otoczenie
są bardziej ciekawi niż przecietny człowiek
myślą obrazami,anie słowami
mają lepszą intuicje
ich myslenie i spostrzeganie ma charakter poliseneryczny/wykorzystyja wszystkie zmysły
itp
no..... i w pośpiechu popełniłam wiele błędów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem, istnieją takie przypadłości, cała gama z przedrostkiem dys-. Jednakże jak wytłumaczyć takie zjawisko, że coraz więcej ludzi otrzymuje zaświadczenia z poradni psychologicznych, że cierpi, na któreś z tych swoistych zaburzeń? Można to tłumaczyć swego rodzaju otępieniem społeczeństwa (bez obrazy, zaznaczam. Tu i w poprzednim poście przedstawiam ewidentnie SUBIEKTYWNE poglądy, żadna z was nie musi ich podzielać.) lub lenistwem, brakiem chęci do pracy nad rodzimym językiem. A moim skromnym zdaniem Polak, który uważa się za patriotę i godnego reprezentanta swojego kraju nie powinien robić rażących błędów - jeżeli ma problemy, może próbować nad nimi pracować. Znam przypadku ludzi z dysleksją i dysortografią i wiem, że najpierw piszą zdanie, a potem, jeżeli czytają je po kilku minutach, to potrafią znaleźć błąd i go poprawić. Sądzę, że to świadczy o ich zaangażowaniu w problem, a nie biernym poddawaniu się mu.
Djamila, Ciebie również nie chciałam obrazić. Jednak wiem też, że Twój syn chyba zaczyna podstawówkę? Ma czas, by się nauczyć. Ja też jeszcze w podstawówce potrafiłam napisać "jabułko"
A do tematu - przeglądałam (bo nie miałam czasu) podaną przez Ciebie, Aniołku, książkę. Była to jedna z pozycji w literaturze przedmiotu mojego M. na wspominaną kilkakrotnie olimpiadę. Swoją drogą samo sformułowanie tematu było interesujące: Machnij na to ręką! Komunikacyjne zachowania niewerbalne. Zwracam uwagę na to, że chodzi mi o pierwsze zdanie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ależ..... ja się nie czuję obrażona ,urażona itp.
Mam dorosłego genialnego syna .
" Polak, który uważa się za patriotę i godnego reprezentanta swojego kraju nie powinien robić rażących błędów "- nie wiem jak pisali prawdziwi patrioci- czy pisali rzeka czy też żeka.Patriotyzm
moim skromnym zdaniem jest w sercu,głowie i w czynach.
Dla mnie ten przyklad ma sie nijak do patriotyzmu,ale to tylko moje skromne zdanie.Inna sprawa ,że powinniśmy starać sie pisać poprawnie.
Wiesz,że podziwiam Cie za wiedzę ,ale ....ten "motłoch".....mnie zaskoczył.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba coś mi się pokręciło z tym synem, wybacz. Ale dobrze, że nie czujesz się obrażona
Podałam tylko jeden z elementów patriotyzmu, bo oczywiście to nie tylko poprawna pisownia, też płacenie podatków, nieobrażanie własnego kraju, niewystawianie go na pośmiewisko, działanie w jego interesie, ale akurat pisownia to moim zdaniem przejaw pewnego rodzaju szacunku do języka ojczystego. I znani patrioci: Mickiewicz, Słowacki, Norwid (akurat ci są z epoki romantyzmu) z pewnością nie robili błędów
A ten cały "matoł" był właśnie zaznaczony cudzysłowem, bo w okresie podstawówki tak to określałam - wtedy z pewnością inaczej wyrażałam poglądy, a dziś wiem, że tak naprawdę chodzi mi o szeroko pojętą kulturę osobistą i wszechstronne (żeby nie powiedzieć humanistyczne) zainteresowania
Ale tutaj ujawniła się jedna z cech, przez które z większością równieśników nie dochodzę do porozumienia - wyrażam swoje zdanie a oni wtedy dochodzą do wniosku, że jestem "głupia" i trzeba mnie "ukamienować" - dziś to przy pewnej okazji usłyszałam. (a chodziło o brak szacunku dla nauczycieli - najpierw byli bezczelni na lekcji, a potem mieli czelność obgadywać za plecami nauczyciela i podobnie jak o mnie stwierdzać, że jest głupi - tylko ostrzejszymi słowami) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
egocentric
Popatrz- w tym wątku wyszedł Twój problem ,być może i mój własny . Może tak jest,że to co Ty przyjmujesz jako wyrażanie swojego zdania-ma czasami charakter krytki ?/krytyki zazwyczaj nie lubimy/i na krytykę zazwyczaj reagujemy agresywnie.
Warto sobie uswiadomić fakt,że ludzie których krytykujemy ,
potępiamy,najprawdopodobniej chcą się wybielić choćby przed sobą-
obwinią nas.
serdecznie pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
A,,
Egocentric,ja nie uwazam mojego meza za "matola" tylko datego ze robi bledy,,,,skonczyl Historie,,zna dwa jezyki i jest swietnym, oczytanym facetem,,,
a brat mojej mamy,,,bledow robi,,,,,Boze,,,,do ksiegi ginesa,,,,,,a skonczyl prawo,,,jest naczelnikiem dochodzeniowki,,,,,,i wie wiecej niz niz 20 przecietnych ludzi razem wzietych,.,,,,,,to naprawde nie jest wyznacznik.
a tych "blokersow" tez znam, i czesc z nich potrafi bardzo latwo pisac,,mialm kilku takich w klasie,,,,,mieli sam 5,,,i 1 za braki zadania,,,,,lenistwo i nic wiecej,,,,ale i bez siedzenia nad ksiazkami(no bo kiedy skoro sie dzieli na lawce cale godziny) odpowiadali na kazde pytanie,,,,,,,,
to mniej wiecej jest tak, jak bym powiedziala ze wszyscy z malymi oczami sa pedofilami,,,,albo beda zdradzac zone,,,,albo nie skoncza studiow,,,,,,,,,czesc penie tak,,,,,ale nie wszyscy
I zgadzam sie z Djamila
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentric nie wiem gdzie to przeczytalas ze nie jest tam trudno..osobiscie powiem ci ze tam tarzeba sie uczyc barzdo duzo..ja np nie mam prawie czasu dla sebie, szkoda ze tak twierdzisz i myslisz a nawet tego nie studiujesz..powiem tak jest cholernie ciezko wyszlam z liceum ze srednia 5,6 a teraz na uniwerku mam ledwo 3,3 (ale to przea to ze studiuje 2 kierunki) i moze dlatego nie mam tez za barzdo duzo czasu ale uwierz jest cholernie ciezko
|
|
|
|
|
|
|
|
Anezcka, zaczyna mnie to irytować.Przedstawiłam to, co słyszalam od ignorantów! A nie swoje zdanie. Wydaje mi się że zaznaczyłam, że nie wiem, skąd bierze się ten pogląd i zaznaczyłam, że nie uważam, że tam się nic nie robi. Kropka.
Jola, nie chciałam obrażać nikogo, powtórzę. To są moje poglądy - nie lubię niektórych rzeczy: wspomnianego braku kultury, własnych poglądów, prymitywnych zachowań. A podałam przykład blokersów dlatego, że mi się nie zdarzyło spotkać prawdziwie inteligentnego człowieka, który spędza czas przed blokiem. Może dlatego, że są leniwi - ale to ich wybór i poniekąd ich wina. A Ty spotkałaś - więc masz inne zdanie.
Djamila, przyznaję, że jestem krytycznie nastawiona do świata. Doceniam więc mi najbliższych ludzi, z którymi nawzajem siebie krytykujemy kiedy zechcemy. Oni bywają dla mnie złośliwi, ja dla nich a potem razem żartujemy, jeżeli mamy problemy to o nich rozmawiamy, ale nie mówimy sobie, że jesteśmy głupi. I może jestem trochę nietolerancyjna, ale jak ktoś zaczyna przeklinać w moją stronę dlatego, że zwróciłam grzecznie na coś uwagę, to nawet jeśli krytykowałam, chyba jest coś nie tak.. Mylę się? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ego nie mylisz się.. _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Myśle,że do zdrowego funkcjonowania potrzebny jest też krytycyzm i
odpowiednia reakcja na wulgarne zachowanie.
Piszesz jednak,że jesteś krytycznie nastawiona do świata-mam zatem wrażenie ,że z taką postawą może być Ci trudno w przyszłości zjednywać sobie ludzi .Może też byc inaczej- można to przemienić w sukses zostać doskonałym filozofem,politykiem,dziennikarzem.
Można też się otoczyc podobnymi do siebie i też bedzie ok.Tylko mnie sie wydaje i może tylko wydaje,że w jakimś poście wspomniałaś o problemach komunikacyjnych.
to jest moje spojrzenie na sprawę .
pozdrowionka ego-
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobrze pamiętasz, pisałam o moich problemach z rozmową - ale ten temat jest już nieaktualny. To był praktycznie problem tylko z jedną osobą, jest zażegnany, chociaż zastanawiałam się i nie mogłam znaleźć przyczyny; nie widziałam w sobie wielkiej zmiany, ale może po prostu nie jestem obiektywna.
A wspomniałam, że otaczam się ludźmi, którym nie przeszkadza mój charakter. Przyznaję, że jest takich niewielu (bo wielu odrzucam ), ale jeśli chodzi o kontakty typowo formalne, "służbowe" (jeżeli mogę to tak określić, będąc uczennicą), to potrafię rozmawiać z ludźmi rzeczowo i zdobyć ich zaufanie. Jeżeli tylko ktoś nie jest całkowitym ignorantem, ma w którmś miejscu podobne zainteresowania co ja lub mamy jakiś inny wspólny temat - nie ma problemu. Gorzej, jak ulubionym zajęciem jakichś ludzi są imprezy alkoholowe.
Co do krytycyzmu oczywiście się zgodzę. Jednak uważam, że powinien być kulturalny - jak zachowanie w każdej sytuacji. _________________
|
|
|
|
|
|