Ja od ósmego roku życia mam straszne bóle głowy, w sumie nikt mi nie umie podać przyczyny... Ale na zmiany pogody też reaguję fatalnie... Na wiosnę i jesień jestem nie do życia, nie ma mowy o pracy, nauce, niczym, czasami przez parę dni nie jestem w stanie wyjść z łózka... Kiedy pogoda się poprawia albo pogarsza zawsze czuję się źle, albo senność, ucisk w głowie, osłabienie, albo silny ból głowy no i tak sobie wegetuje
Dziś byłam u neurologa do którego chodzę od ponad 3 lat i rozwaliło mnie pytanie "Czy zdarza się Pani ból głowy częściej niż raz w tygodniu?"
Otóż mi się rzadko zdarza jak choć raz w tygodniu nie boli...
_________________