|
|
|
|
|
|
Ja robie sobie kawke i czytam jakies gazety,bardzo lubie Cosmopolitan.A czsami lubie posiedziec poprostu sama w domku,sama ze soba...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kapiel w wannie plus gazetka albo goraca kawka czy herbatka, cieplykocyk, fotel i tv _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zeby się zrelaksować biorę kijki i wychodzę na spacer do parku... Nordic Walking to moj ostatio wyprobowywany sposob Na razie dziala. Polecam _________________ Choć miłość jest jak pszczoła która żądli, to przecież jakże wiele daje ona miodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jesli relaks-to dla mnie tylko z książką!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja najchetniej relaksuje sie w towarzystwie mojego kochanego mężczyzny plus pachnąca kawusia z jakimś małym słodziuchem:)
Puszczamy sobie w tle jakąś miłą muzyczkę (ostatnio na topie Chuck Magione) i leżymy wyciągnięci na kanapie gadając o czymkolwiek...
edytowany: 1 raz | przez laurence | w dniu: 09-11-2007 10:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Spacerek, dobra muzyka, cappucinko, ciepła kąpiel z dużą ilością piany:)
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale przyznam, że spacer do lasu z dziećmi i psem też mi dobrze robi - wystarczy 1 rundka i czuje, że żyje
edytowany: 1 raz | przez laurence | w dniu: 09-11-2007 10:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Czasem przychodziła kolezanka,gdy chciała z kims spedzic czas, ale zamiast tych pogawedek wkurzałam sie w duchu, bo ona potrafiła siedziec godzinami, gadac o 1 i tym samym, lub chciała zebym jej za kazdym razem pokazywała ciuychu jakie mam,czy robiła frytki bo ona była głodna-dl mnie to zenada, ja jak do kogos ide to nie wysiaduje niewiadomo ile, nie wołam o jedzenie, tylko ide pojedzona. Oczywiscie poczestuje goscia, ale nie tak zeby ta os ciagle samałała, moze to niegrzeczne z mojej strony ale jak ta kolezanka chce do mnie przyjsc to mowie ze mnie nie ma czy mam inne plany-dla mnie to akurat ostanio jej odzwiedziny sa "torturą", bo mozna jej mowic a ona i tak robi to samo, brak wychowania!!!a do niej nie lubie zbyt chodzic, bo sie nudze tam,a inna moja kumpelka jest w Anglii, a z nią fajnie spedzałam tez czas
Wiec przewaznie ten swoj czas spędzam sama, i podobnie,lubie tez ogl tv, lub zrobic sobie taki salon "pieknosci" a najlepiej sie zajadac czekoladkami, lub chipsami, a jak mi za długo samej to z moim mezem i dzieckiem jest wesoło _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hehhe Married fajna masz ta kolezanke.. hehe ale fakt ja tez nie lubie takich osob i wspolczuje Ci, wogole dlupie jest takie uczucie jak musisz takiej osobie klamac zeby do Ciebie nie przychodzila, ale sa takie osoby "gluche" ze mozesz im mowic a one dalej swoje. Moze wymysl cos, jak nie masz takiej kolezanki z ktora moglabys spedzic fajnie czas, jakies zajecie ktore mozesz z nia robic.. bo powiem Ci nie warto zrywac kontakow a pozniej nie miec z kim porozmawiac, czy poradzic sie. Maz i dzieci sa na co dzien a z nimi niekiedy nie bedziesz mogla pogadac jak z kolezanka. Radze Ci tak jak naprawde nie masz nikogo innego oprocz tej kolazanki. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja to się relaksuję jak mój mały rozrabiaka idzie spać. Oglądam tv lub biorę sobie ciepłą kąpiel i siedzę w wodzie z godzinę. W dzień zdarza mi się położyć i poleżeć w spokoju jak mąż w pracy a dziecko śpi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja sie najlepiej relaksuje jak moje male szczescie juz pojdzie spac, wskakujemy z mezem do wyrka, maz oglada cos tv a ja poprostu leze, zadko cos ogladam jak chce odpoczac to poprostu sie do niego przytulam i juz jestem jak nowo narodzona,
Potrafie tak lezec godzinami.
A rano wstaje nie wyspana
|
|