|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie nie jest to dobry pomysl.Za duze przezycie dla doroslych a co dopiero dla dziecka.Widok porodu moglby niekorzystnie wplynac na dalsze zycie takiego dziecka (moze nie chciec dzieci bo bedzie sie to kojarzylo z bolem itp.)
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie,mnie też się ten pomysł nie podoba.Ciekawa jestem czy w psychice dziecka nie pozostanie nic negatywnego,po takim przeżyciu?I co o tym sądzą psychologowie ,czy też do tego zachęcają?
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwsze słyszę o takim pomyśle...i muszę przyznać,że ludzie już całkiem powariowali..Co to ma być?! Sama raz uczestniczyłam przy porodzie i musiałam wyjść bo zrobiło mi sie słabo, krew i kobieta z rozstawionymi nogami..to ma być widok dla dziecka?!Ludzie!!! Świat zwariował....
|
|
|
|
|
|
|
|
O Mój Boże...ja w zyciu bym się na cos takiego nie zdecydowała.Uważam że to nie jest widok dla małych dzieci.Poza tym co w tym miłego?Oglądać mamę w bólach?Co innego mąż wiadomo ale dziecko...kategorycznie nie
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludzie to już powariowali.. co 2gi mężczyzna mdleje a ludzie chca dziecku pokazywac takie rzeczy. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja chcialabym urodzic dziecko w obecnosci meza, po to, aby nie zeby sie przygladal jak to wszystko sie odbywa i jak to wyglada, ale po to aby byl ze mna w tej chwili i trzymal mnie za reke. Jesli chodzi o dzieci przy porodzie,to mysle, ze moga po prostu nie rozumiec co sie dzieje, nudzic sie albo przerazic tym co zobacza lub ze z mama moze byc cos nie tak.Jednak wedlug mnie to jest indywidualna sprawa, jesli ktos tak chce to prosze bardzo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem to przesada aby dzieci uczestniczyły w takim wydarzeniu, jest to ogromne przezycie dla mężczyzny, który jest przy porodzie, a co dopiero dziecko. Chory pomysł.Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie mnie też to zaszokowało... Nawet dla położnych, lekarzy, ogółem osób zajmujących się porodami to nie raz wielki stres a mimo, że w tym zawodzie pracują po kilka lat już... Dla kobiety to duże przeżycie...
Ja męża nawet nie namawiałam na to aby był ze mną przy porodzie. On zresztą powiedział, że poczeka i przybiegnie jak już będzie po wszystkim bo nie wytrzymał by widoku tego, że cierpię... Powiedział, że by musieli go reanimować...
A co dopiero dzieci... Dziś znów spotkałam się z tą koleżanką i jest przekonana, że postępuje słusznie, bo są rodziną i muszą się razem trzymać w złych i dobrych chwilach. Mówi, że jej córka wie co to jest poród i jak to wygląda.. Tylko, że między teorią a praktyką jest przepaść... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja też nie wyobrażam sobie porodu przy dziecku! To może być dla niego ogromne przeżycie, zwłaszcza dla dziewczynki!
|
|
|
|
|
|
|
|
serduszko28 a ile lat ma ta dziewczynka
to prawda że w trudnych chwilach rodzina powinna byc razem ale czy poród jest takim miejscem gdzie powinny byc dzieci nie sądzę
a co córka może wiedziec o porodzie mała dziewczynka
po co jej taki widok
to jest najgorszy pomysł jaki słyszałam
dziecko powinno woedziec ze mama lezy w szpitalu i przyjedzie z dzidziusiem
że mamę odwiedzimy, zobaczymy jak się czują
wytłumaczyc dziecku a nie zabierac do sali porodowej
mój mąż był przy porodzie córki i w czasie akcji porodowej musiał wyjśc bo miałam trudny poród i wprowadzili go jak córka już się urodziła, ale mówi że to wielkie przeżycie. ale sam przyznał że w pewnym momencie było mu słabo _________________ Lubię tu wracac!
|
|
|
|
|
|
|
|
abizelka ta mała ma 7 lat... _________________
|
|