|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Heja,
u mnie już wszystko dobrze, jedna babcia już wyszła ze szpitala a druga czuje się dobrze. Za to ja wczoraj byłam u lekarza bo od 3-4 dni pobolewał mnie pęcherz a wczoraj już było nie do wytrzymania i okazało się że mam ostre zapalenie pęcherza, dostałam tabletki i już jest dzisiaj lepeij. Wczoraj z tego bólu nie mogłam chodzić, ani nie poszłam do pracy, ostatni raz tak bagatelizowałam sprawę..
Tosiu na twoim miejscu nie poszłabym już nigdy do takiego dentysty, raz każdemu może się zdarzyć ale nie aż w takim stopniu! Co do dzieci to ja z jednej strony bym chciała mieć jedno po drugim ale nie wiem(nigdy nie rodziłam) czy wytrzymałabym fizycznie tak jedno po drugim. Co do Twoijego kolegi to straszne i bardzo współczyję Twojemu koledzy bo wiem co to za ból, żadne wyrazy wsółczucia, żadne słowa nie wyrażą tego, poprostu trzeba to "przepłakać" a czas pokarze. Jedno jest pewne że dzidzi będzie w dobrych rękach.
Iśka moje gratulacje z okazji ślubu!!! życzenia złożę za 3 tyg.
Kotecku gratuluję sukcesu i nie przemęczaj się zbytnio. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tosiu, jak ząbek?...
Nie jestem zwolenniczką zachodzenia w ciążę tak szybko po poprzedniej. Przerażający jest fakt, że w 21 wieku kobiety czasami myślą, że nie zajdą w ciąże tak szybko, bo np karmienie piersią działa antykoncepcyjnie (byłam świadkiem czegoś takiego )
Organizm potrzebuje czasu, aby znów złapać właściwy rytm i wrócić do normy... Poza tym niewyobrażam sobie opieki nad kilkumiesięcznym dzieckiem będąc w ciązy z drugim. Ale los płata czasami figle i różnie to bywa...Mam nadzieję, że Rodzice są szczęśliwi chociaż łatwo im nie będzie
A kolede współczuję... nie jestem w stanie sobie wyobrazić co może czuć ojciec czy matka, kiedy umiera ich dziecko. Niestety widziałam takie historie na własne oczy...
Agga, cieszę się, że babcie mają się lepiej
A Ty zdrowiej Moja Droga... Uważaj na siebie koniecznie
A ja się dowiedziałam, że stypendium naukowe będzie o 90zł wyższe niż się spodziewałam BArdzo się cieszę z tej niespodzianki!!!
Poza tym wyrobiłam sobie dziś kartę ISIC, bo nie ubezpieczałam się na uczelni... już chodzę spokojna
A przy okazji przytaszczyłam jeszcze 3 katalogi...2 z Triady i jeden z Rainbow Tours
Chociaz trochę jeszcze wydrę tej uczelni _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 09-12-2008 14:38
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze w pracy.. ale niedługo do domku
Hehe.. mi się właśnie marzy parka jedno po drugim, najlepiej bliźniaki, lub "bliźniaki" (jedno z początku, drugie z końca roku). Niestety nie zawsze jest się w stanie tak szybko ponownie zajść w ciążę. Chcę aby moje przyszłe dzieci miały ze sobą dobry kontakt a do tego pratycznie niezbędna jest mała różnica wieku - im mniejsza, tym lepiej Jeśli jednak los zadecyduje inaczej.. nie nam się mu stawiać :]
Koledze współczuję.. rodzice nie powini przeżywać śmierci własnych dzieci
Agga kuruj się, bo święta i sylwester niedługo _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobnie jak Ty Alitko uważam, że im mniejsza rożnica wieku tym lepiej... Jednak tak optymalnie i dla dziedzi, i dla rodziców to dla nas około 2 latka... my przynajmniej na teraz planujemy, żeby tak było między naszymi przyszłymi pociechami...ale planować sobie można _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 09-12-2008 14:48
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż, takie dzieci "jedno po drugim" to coś niesamowicie obciążającego, szczególnie dla Mamusi. Ale zgadzam się, że dzięki temu łatwiej o dobry kontakt pomiędzy dziećmi. Ja sama mam siostrę mlodszą o (tylko czy aż?) 3 lata i w kwestii dobrego kontaktu moge powiedziec tyle, że... mam nadzieję, że kiedyś taki będzie
Moim zdaniem od tego typu róznicy wieku lepsza już jest większa (od 5 w górę), bo nie ma między dziećmi rywalizacji. Mówię to na podstawie obserwacji... _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensi mój narzeczony ma brata starszego o 3 lata i już ten kntakt jest średni. Z siostrą starszą o lat 8 wogóle praktycznie nie rozmawia. Podobnie moja mama (bracia starsi o 4 i 8 lat) nawet kiedy już wszyscy troje mieli swoje rodziny kontakt był bardzo średni (obaj już nie żyją).
Natomiast ja z moim bratem (2 lata różnicy) mam dobre relacje. Każde co prawda teraz żyje własnym życiem, ale spotykamy się, gadamy, planujemy wspólne wypady, czy imprezy
Fakt, przy dużej różnicy nie ma rywalizacji, za to pojawia się zazdrość. Młodsze dziecko odbiera starszemu uwagę rodziców, a z czasem staje się jego brzemieniem ("my wychodzimy, popilnuj braciszka", do nastolatki już umówionej ze znajomymi). Tylko jedna znajoma szczerze cieszyła się z dużo młodszego rodzeństwa, ale ona w momencie urodizn brata robiła maturę i zaraz wyniosła się na studia
jak widać oba rozwiązania mają swoje dobre i złe strony, a różnica wieku pomiędzy pociechami zależy od rodziców i losu (pozwoli, czy nie zrealizować plany). _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Agga - cieszę się że z babciami już lepiej - życzę im dużo zdrowia I Ty też się kuruj!
A co do babć - tata powiedział jednej babci, mama drugiej o naszych zaręczynach Z relacji kuzynki wiem, ze pierwsza babcia, stwierdziła, ze to dobrze ze się zaręczyliśmy bo skoro razem mieszkamy to przynajmniej ślub weźmiemy, tylko się dziwiła, ze takie dziwne zaręczyny nie przy rodzicach Druga babcia się wzruszyła jak się dowiedziała
No - co do naszego budżetu, to jak dobrze pójdzie będziemy mieć fotografa za 400ł - jak nam nikt terminu nie ubiegnie Czyli to o 450zł mniej niż planowaliśmy
A co do dzieci - ja mam 6,5 roku młodszego brata i mamy bardzo dobry kontakt Przy czym u nas było odwrotnie - to nie ja byłam zazdrosna o młodszego brata tylko on o mnie - na szczęście mu przeszło Ale raczej lepsza jest mała różnica wieku
Tak się boję, że moja chrześnica - najpiękniejsza, najmądrzejsza i najważniejsza mała księżniczka - ciężko zniesie narodziny rodzeństwa... W sumie będzie miała prawie 5 lat. A tak się przyzwyczaiła do ciągłej uwagi i rozpieszczania, że podobno potrafi pani w przedszkolu zrobić awanturę jak w jakiejś zabawie czy przedstawieniu nie gra najważniejszej roli... Ale to już zmartwienie jej rodziców - w końcu to oni ją tak rozpieścili. Tylko boję się, że to może odbić się też na babci, bo dużo pomaga im w opiece nad małą...
A co do takich porodów jeden za drugim - moja mama ma w pracy koleżankę - rodzina patologiczna, mąż tyran 'bardzo wierzący' nie pozwala na antykoncepcję - która jest ledwo po 30. a ma już 8 dzieci - potrafi rodzić dwójkę rocznie... Już nawet w pracy chcieli się złożyć na podwiązanie jajowodów dla niej, ale się nie zgodziła 'bo mąż ja zabije jak się dowie'... A bieda u nich piszczy coraz większa... Straszna sytuacja i biedna, głupia, zdominowana kobieta...
A tak w ogóle to ile Wy macie rodzeństwa, w jakim wieku, jakie płci? Ja mam tylko 15letniego brata _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 09-12-2008 17:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie się wydaje, że jakość kontaktów między rodzeństwem zależy od wychowania i charakteru dzieci, i wielu innych czynników, a od wieku chyba najmniej. Można dobrze lub źle dogadywać się z kimś dużo młodszym lub dużo starszym, ważne, by umieć ze sobą rozmawiać (z autopsji, z obserwacji;)
Iśka - żal mi tej kobiety, o której piszesz, to musi być straszne, być tak zniewoloną...
Ja chciałabym mieć kolejne dziecko po około 2 latach po pierwszym, ze względu na to, że można już sobie jakoś poradzić z 2 latkiem i dzieckiem całkiem małym.
Co do rodzeństwa, ja mam siostrę 5 lat starszą (różnica wieku niby fajna, ale z dogadywaniem się u nas jest tak sobie;). _________________
edytowany: 1 raz | przez ilkaana | w dniu: 09-12-2008 18:00
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczyny,
zaglądłam do Was na chwilkę, mężulek w pracy a mi się troszkę nudzi
Cattie zdecydowaliście na jakieś biuro??? my pojechaliśmy z exim tours i jesteśmy zadowoleni. My teraz kartkujemy inne katalogi, a dokładnie katalogi z projektami domów, mamy już upatrzony, wczoraj G. z moim tatą był u architekta i jak sie okazało to długa droga przed nami z formalnościami..
Iśka nie masz się co przejmować reakcją babć, bo wiesz jak to z starszymi, mają inne poglądy a i tak dobrze zareagowały.. _________________
edytowany: 1 raz | przez Agga | w dniu: 09-12-2008 18:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka- ja mam brata starszego o 9 lat i siostre o 6 lat starsza, teraz z siostra mam jakis tam kontakt, ale dobrym bym go nie nazwala, a z bratem prawie wcale...
co do tej szwagierki, dla mnie szokujace jest to, że oni ledwo wiążą koniec z końcem juz teraz, zarzekali sie ze wogole wiecej dzieci miec nie beda, Marlena chciala brac tab. anty, ale jakos to odwlekala i beda miec kolejne potomstwo... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Aaaa Kotecku - zapomniałam Ci napisać Alitka - ma rację Ja dodam tylko, ze widaiałabym do ukni coś ze srebra, albo perełki - białe, ecru, jasny i 'przyszarzony' róż, ew śliwkowe jeżeli sukienka jest 'lekka'
Catti - Ty tu jesteś miłośniczką eustomy - czy na początku kwietnia jest w kwiaciarniach czy nie?
Ika - mi też, ale niestety nikt nam nie pomoże jak sami nie chcemy sobie pomóc... _________________
|
|
|
|
|
|