Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

(dopisałam coś w poście wyżej)

Sensi, nie przejmuj się - ja też jestem sroką I dokładnie tak jestem nazywana...
Wiadomo,że G. decyzję musi podjąć sam, ale to nie zmienia faktu, że można trochę pozachwycać się zaręczynowymi cackami

A co do butów, to żeby nie było, że ja tylko w płaskich latam. Absolutnie nie!...chodzę w obcasach, czasem nawet wysokich typu szpilka... (może poza zimą, wtedy pewniej czuję sie na płasko albo na szerszym klocku)... Mało tego, lubię buty na obcasie, od czasu jak mam kilka par super wygodnych. Jednak na wesele nie odważę się mieć więcej niż 5 cm...bo naturalną sprawą jest, że w tak niefizjologicznym ustawieniu noga się męczy i już. Przynajmniej moja A nie chcę potem narzekać na własnym weselichu

Alitka, tak myślałam o tanecznych...ale póki co nie rozglądałam się za miejscami, gdzie mogę takie nabyć. Aaa i zapomniałam dodać, że moje buty ślubne koniecznie będą mieć zakryte palce...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 01-12-2008 18:46

to był żart, ale prawda jest taka, że różnica na prawdę jest niewielka, w obcasie czy bez (różnica w ułożeniu sukni)
_________________

Catti, nowy nabytek? Czyli kupiłaś go sama czy dostałaś? Ładny... Przypomina mi trochę pierścionek zaręczynowy mojej mamy

Ja tam się zaręczynowymi pierścionkami zachwycam najbardziej. W pewnym momencie wręcz stwierdzilam, że przeginam z tym brakiem subtelności i popracowałam nad sobą

Jesli chodzi o buty, to ja tez lubię obcasy, ale na co dzień jakoś nie lubię w nich chodzić np. do szkoły. Za to sandałki na szpilkach uwielbiam No i te, o których mówiłam, też są na szpilkach. Mówię akurat o tych, bo w nich tańczyłam Chociaż właściwie na studniówce G. i na weselu u jego rodziny tez tańczyłam na szpilkach, ale te już nie były takie wygodne... Nie mniej nigdy nie zdejmuje butów na imprezach, bo boję się, że ktoś mnie rozdepcze

Podróż poślubna... A planujecie gdzieś w Polsce czy za granicą? Ja w podróż poslubną pojechałabym na jakąś ciepłą wyspę... Albo do Wenecji

Alitko, ja znam księdza, który czytał "Kod..." i "Harry'ego Pottera" i traktuje to normalnie - jak powieści, a nie herezje. Zdrowi ludzie tak mają
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

Ja tam zazdroszczę tym, co mogą na obcasach długo.. Sama kiedyś w dalekiej przeszłości chodziłam tylko na obcasach i bardzo to lubiłam - aż pewnego pięknego dnia grając w kosza naderwałam ścięgno achillesa. Teraz powoli wracam do obcasków, ale 10cm to już nie dla mnie, oscyluję w granicach 4-5cm.

Cattie www.akces.biz/oferta/damskie.html - ja celuję w ten sklepik, no chyba że znajdę cos na miejscu. A pieścionek sliczny
_________________
"Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."

Dzięki za pochwały mojego "cacka"...
Sensi, nie czytałas dokładnie Mikołaj mnie odwiedził...i dostałam pierścionek (szukałam czegoś takiego od dawna) i kolczyki Strasznie mi się podoba!!!!!
A G. dostał statyw

Podróż poślubna na pewno za granicą, w ciepłych krajach...
Tylko nie wiemy gdzie...zachwyceni jesteśmy np. Malediwami (raj na ziemi!!) albo Sri Lanka...ale ceny Nie wydamy całej zarobionej kasy tylko na podróż...wiem, że raz się żyje, ale bez przesady...troszkę rozumku trzeba mieć, jak się nie ma gdzie mieszkać, czym jeździć i myśli się o dzidzi w bliskiej przyszłości

Alitka, właśnie też mogę mieć namiar na jakiś sklep w Krakowie, ale teraz nie pamiętam nazwy... (na pewno nie ten co Ty mi podałaś)...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 01-12-2008 19:01

Racja Sensi

Cattie przypomniała mi o najważniejszym, czyli podróży poślubnej.. trzeba i to będzie zacząć załatwiać.
_________________
"Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."

Podobno tania jest Tunezja Ale ja się naprawdę na tym nie znam... Zapytajcie kogoś, kto w miarę często podrózuje, może Wam mądrze doradzi.

Chyba jestem ostatnio strasznie rozkojarzona, bo zawsze wydawało mi się, że umiem czytać, a teraz ciągle coś mi umyka... W takim razie gratuluję Mikołaja z dobrym gustem Mój G. chyba też dostanie statyw, ale to pod choinkę... Chociaż jeszcze zobaczymy, co tam ten Mikołaj postanowi
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

Witam Forumki
Ilka przede wszystkim witam się z Tobą bo jeszcze nie miałam okazji.

Rozpisałyście się,że weszłam już dawno na forum ale zanim nadrobiłam to minęło tyle czasu,że już bym w tym czasie coś naskrobała a tak musiałam najpierw Was przeczytać

Catti ładna ta Twoja błyskotka Ja ostatnio chodziłam po centrum handlowym i nie omieszkałam wejść do jubilera I wypatrzyłam tam śliczny srebrny pierścionek,ale nie mogłabym go nosić(nawet jeśli by mi się strasznie podobał) bo gryzłby się ze złotem Ale na prawdę był śliczny.

A ostatnio jak byliśmy z mężem na zakupach w nowym hipermarkecie to zauważyłam,że otworzyli w nim sklep jubilerski YES
_________________

"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".

Mnie się nic nie gryzie póki co Złote cacko na prawej ręce, a srebrne na drugiej... nie przeszkadza mi to...
A w YES też widzieliśmy ładny pierścionek, ale nie mieli rozmiaru
Jednak ten jest też śliczny, pomimo, że z Apartu

Sensi...Tunezja...hmm... nie potrafię wyjaśnić dlaczego, ale nie mam ochoty tam jechać Poza tym to też nie jest tak, że całkiem się ograniczamy...myslę że tak około 2000-2500zł/os możemy wydać
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 01-12-2008 19:11

No u mnie by to przeszkadzało,bo na jednej ręce mam obrączkę a na drugiej pierścionek,więc ta opcja nie wchodzi w grę
_________________

"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".

Ja Apart lubię, ale słyszałam, że biżuteria YES potrafi być... "awaryjna". Wiecie, wypadaja oczka, coś sie potrafi wyszczerbić itd. Ale nie wiem, bo nic takiego nie mam Za to Apart na pewno jest porządną firmą...
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB