|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No i chyba mogę chodzić na angielski Mam przyjść zaliczyć ustnie na konsultacjach te ćwiczenia na których nie byłam i może jakoś to będzie.
Sensitive - biedactwo... Trzymaj się! I napisz jak wrócisz od lekarza :*
Tosiu - witam wśród użytkowników gmaila Zapisałam sobie Twój email W Ustawieniach masz zakładkę Konta - możesz tam ustawić wysyłanie poczty również ze swojego poprzedniego emaila i odbieranie z niego wiadomości (jak np robi się to przez Outlook Express) - więc możesz mieć wszystko w jednym miejscu Ja mam na gmailu wszystkie swoje adresy e-mail _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Znów jestem jeśli chodzi o pokój to teraz "mieszkamy" u babci w pokoju a ona jest na gorze... a wyszło nam aż prawie 9tys. bo musieliśmy wszystko robić od nowa, wylewkę(nie pamiętam dokładnie ale chyba koło 500zl), szpachlować malować ściany(ok850zl z robocizną), do tego panele (ok750zl), drzwi (ok800 z założeniem), meble (1750zl), dywan (280zl), ława (ok300)stolik pod tv (380)lampa (260), firanki, zasłony (200), łóżko i fotele (ponad 2 tys.) i właśnie tym łóżkiem sie martwię bo coś go nie przywożą
I nie wiem jak to będzie bo na wiosnę musimy zrobić kuchnię i łazienkę
Jakbyście chciały, to mogę zrobić zdjęcia
Aha witaj Alitka nie było okazji sie jeszcze przywitać _________________
edytowany: 1 raz | przez sylwiat87 | w dniu: 13-11-2008 15:54
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, koniecznie pokaż zdjęcia - wszak nie tylko suknie, fryzury i paznokcie są interesujące
Iśka, no i wszystko się ładnie układa Jak widzisz.. może nie trzeba było się martwić na zapas
A wczoraj "padłaś na twarz" wyjątkowo wczesnym wieczorem, jak na Ciebie
Sensi, trzymaj się mocno! Szkoda, że brzydactwo Cię dopadło, ale dobrze, że ktoś się Tobą zajmuje
Tosiu, spisałam nowy adres.
A Tomuś jeszcze jest mały, więc nie wie, co dobre
Agga, zdradzisz małej, niemądrej niestudentce, co to takiego: "graduacje na uczelni z licencjata", bo mam wrażenie, że powinnam gratulować?
Alitka, z "papu" za darmo to się spotkałam tylko raz w autokarze.. A w innych sytuacjach na ogół płaci się nawet za wrzątek
Twoich planów nadal nie rozumiem do końca więc.. gdybyś już wyjeżdżała, to pochwal się, dokąd _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 13-11-2008 16:16
|
|
|
|
|
|
|
|
A my si właśnie pokłóciliśmy
Ehhh... czasami nie wiem jak mam z nim rozmawiać tak, żebyśmy oboje słyszeli to co drugie ma do powiedzenia - czuję się jakbym mówiła do ściany a on mówił do mnie po chińsku.
Postawa 'ja tak tego nie odczuwam więc tego nie ma, zdaje ci się' albo 'koniec bo ja tak powiedziałem' wkurza mnie jak nic innego na świecie - normalnie płachta na byka.
Ja wiem, że on nie ma nic złego na myśli tylko źle dobiera słowa, że ja przesadzam i że on nie ma na myśli tego całego negatywnego wydźwięku tego wszystkiego, tylko ja jestem na taką postawę przeczulona - ale ta wiedza 'w TYM momencie' nic nie zmienia. W takich sytuacjach - bez względu na to o jaką błahostkę chodzi gotuję się zupełnie.
Zołza ze mnie straszna
A dziś dla odmiany nic mi się nie chce, jestem wkurzona i na nic nie mam siły. Rano czułam się dobrze, koło 11. mi przeszło. U psychologa było tak jak zwykle u lekarza na pierwszej wizycie - po setny raz mówiłam to samo - co mi się dzieje, jak się z tym czuję itp. Zobaczymy jak będzie następnym razem - będę uczyć się technik relaksacyjnych
Ego - wiem, padłam wczoraj wyjątkowo wcześnie. Ale i tak nic nie pobije pójścia spać o 20.30 tak jak w ten wtorek _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka jak sama widzisz,odrobina optymizmu i życie staje się prostsze Tak trzymac.. Zanim to napisałam Ty o kłótni.. ładnie to tak?? Co do poczty też wszystkie przekierowania mam na gmail - szybko i wygodnie.
Sylwia również witaj
Sensi bij choróbsko niech wie gdzie jego miejsce!
Wiem, Ego, wiem - dlatego wtedy Snowflake pozytywnie mnie zaskoczył.. I dlatego tej tendencji teraz doszukuję się w innych liniach lotniczych (i nie tylko). Pewnie że dam znac jak się nam plany w końcu wyklarują A ta cała graduacja to uroczyste rozdanie dyplomów - gratulowac jak najbardziej.
Ja dzisiaj po pracy zmęczona, ale szczęśliwa. Głupio tak cieszyc się, że się będzie płacic przez najbliższe X lat.. ale uruchomili nam kredyt _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
edytowany: 1 raz | przez Alitka | w dniu: 13-11-2008 17:02
|
|
|
|
|
|
|
|
E, Alitko - zaraz nam przejdzie To nie kłótnia o coś poważnego. Po prosty czasami jestem zbyt nerwowa i przewrażliwiona na niektóre sprawy Prawda jest taka, że bym mojego Słońca na nikogo innego na świecie nie zamieniła W każdym związku ze stażem są raz za czas jakieś głupie kłótnie Zresztą jakby to było tak cały czas jak nastolatki się do siebie ślinić i patrzeć sobie cielęco w oczy - trochę emocji też potrzeba
I gratuluję kredytu _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 13-11-2008 17:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Isiu bo najwazniejsze to kochac tę drugą osobę - reszta ma drugorzędne znaczenie. A kłótnie tylko nadają kolorków związkowi
Choc u nas to ja głównie krzyczę i się rzucam o wszystko a moje kochanie cierpliwie czeka aż się zmęczę.. za co oczywiście mu się obrywa _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensi, zdrowiej szybciutko…weekend tuż, tuż, pewnie Twój G. przyjeżdża… Dobrze, żeś się wybrała do lekarza, bo teraz różne paskudztwa szaleją, w tym grypa – a z nią nie ma żartów. Odpoczywaj, leż w łóżeczku i daj się sobą opiekować…
Tosia, podeślij trochę tych pierożków do Lublina. Mniam, zjadłabym… ehh, kiedyś sama muszę nauczyć się robić pierogi… jako żona muszę to umieć i już! Ale i tak najbardziej lubię ruskie…pychota! Chociaż mam w lodówce z kasza gryczaną (babci!)… też smakowite.
Fajnie, że masz już to nowe konto… nie powinno już być problemów z mailami.
Podobnie jak Dziewczyny całą pocztę odbieram w jednym miejscu, a konto gmail moim zdaniem jest dobrą sprawą.
Agga, u mnie też dzisiaj dzień tragiczny… rano myślałam, że słońce wyjdzie, ale gdzie tam. Szaro, zimno i mżyło potem… Coś okropnego…Deprecha jak nic…
Gratuluję rozdania dyplomów i udanego bankietu życzę już dziś!
Isiu, super, że z tym angielskim się udało. Wszystko się powoli układa… jak zawsze. A co do sprzeczki…to chyba wiem o czym mówisz, bo też bywam nieznośną zołzą.
Sylwia, oczywiście, że czekamy na zdjęcia
Alitka, u nas często jest podobny przebieg kłótni – błędne koło-ja się wściekam, że on jest spokojny. Chociaż od jakiegoś czasu G. też zaczął swoje emocje okazywać w postaci podniesionego głosu np Zawsze to ja się darłam…
Ale szczerze mówiąc to my się strasznie rzadko kłócimy…raczej są jakieś różnice zdań i krótkie sprzeczki, ale kłótnie?...sporadycznie… _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 13-11-2008 17:52
|
|
|
|
|
|
|
|
Hehe - u nas to dziś wyglądało podobnie Ja wrzeszczałam nie dając mu dojść do słowa, a potem byłam taka nabuzowana, że aż w końcu się wkurzył u ubrał słuchawki i 'zamknął się przy pracy' Ale już jest ok A teraz idziemy robić coś do amania _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Isieńko- nie przejmuj się ja ze swoim mężem nie rozmawiam od wczoraj a poszło o.... kołdre:) pewnie jak dziś wroci z warsztatu to będzie już dobrze...
Agga gratuluje (tego wydarzenia z tymi togami) i miłego bankieciku
Catti ja jeszcze nie umiem się odnaleź na gmailu ale ciągle ćwicze i testuje
Sylwiu czekamy na zdjecia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezu...czy Wy nie macie innych zajęć
Piszecie tyle,że ja biedna nie mogę nadążyć z czytaniem
Przeczytałam ale nie będę nawiązywać do tego co pisałyście bo się pogubię
Dziś się dowiedziałam,że moja znajoma jest w ciąży Cieszę się razem z nią i mam nadzieję,że mnie też to w końcu spotka. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|