|
|
|
|
|
|
Udalo mi sie dorwac do komputera wiec co moge to napisze. Powiem tak, nerwy byly ale jak M. przyjechal to jakos wszystko przeszlo, mielismy jedna super brame auto niby policyjne nam zajechalo droge musielismy wyjsc wypic po kieliszku (ja wylalam)potem M. musial dmuchac w balonik i dostal mandat 100zl a ja bukiecik z bibulowych roz a potem to juz taki glupki robily brame takie malolaty na kase lecialy, dopiero nasz kierowca sie wkurzyl i powiedzial ze spoznimy sie do kosciola i nas puscili...w kosciele super, proboszcz tak odprawial slub ze juz cakiem stres minal tak fajnie do nas mowil, na przysiedze juz nie bylo w ogole nerwow usmiechalismy sie do siebie przed kosciolem zbieralismy na takie tacki pieniazki a ja oczywiscie potem to wszystko rozsypalam i trzeba bylo jeszcze raz zbierac ludzi bylo tyle ze myslalam ze sie nie zmieszcza na sali. Pierwszy taniec wyszedl nam fajnie, potem odrazu tort i szybko pojechalismy na zdjecia na zamek w Suchej Beskidzkiej tak w ostatnim momencie sie nam udalo bo juz ciemno sie robilo
Aha zdjecia takie malo profesjonalne bo to brat robil. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia...fajnie, że w najwazniejszych momentach nie dokuczały Wam nerwy... Zazdroszczę
Temat bram jak widziałam (może) był na tapacie... Faktycznie fajną Wam zrobili - czemuś takiemu mówię TAK . Ale smarkaczy i pijaków bym pogoniła
G. się ostatnio śmiał jak o tym gadaliśmy... wyobraził sobie jak w sukni ślubnę gonię takiego jednego pijaczynę z osiedla, który nie przepuści żadnej okazji na darmową wódkę...
I jak się czujesz jako mężatka?.. jak pobyt w Zakopanem?
Ciekawe jak tam Agga _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 16-09-2008 10:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja czuje sie super w Zakopanem fajnie bo sobie wypoczelismy i sie najedlismy, musielismy odrobic te stracone kilogramy Pogoda dopisala ale od soboty to juz zimno... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia - ależ ja Ci zazdroszczę... I gratuluję udanego ślubu i 'podróży poślubnej'
Ego - to nie prawda, że jak Ty jesteś to my uciekamy - ja teraz się poprostu dopchać do komputera nie mogę - dzis ledwo mi sie udało I mam do Ciebie pytanie - Ty lubisz takie ostrzejsze rokwe ballady z tego co widziałam - czy możesz mi polecić coś w podobnym stylu jak Coma Leszek Żukowski lub NOFF Anioły, bo podba mi sie styl tych dwóch piosenek a nie mogę znaleść nic w tym stylu w sieci...
Miluś, Kotecku - ładne zdjecia na n-k
Ja obolała ze wszystkich stron - brzuch mnie męczy potwornie dziś (w sumie już wczoraj zaczął) - zawsze jak jadę do rodziców zaczynam mieć problemy z brzuchem... W dodatku wczoraj mnie masarzystka tak wymęczyła że aż mi zdarła skórę z ramienia trochę, no ale jeśli ma to cos pomóc to jutro znów zacisnę zęby i dam sie męczyć...
A tak poza tym to albo mam już dość siedzenia tutaj albo zaczyna mi sie już PMS bo sama ze sobą nie wytrzymuję i miejsca sobie znaleść nie mogę...
No to chyba tyle...
Aniołku - miałaś mi coś napisać (tylko na maila albo na kom. bo teraz nie mam dostepu do gg) i jak tylko zdrowie dopisze to...
A my wymyślilismy prezent na ślub kuzynki To jest bardzo kasiasta rodzina więc mięliśmy spory problem ale wymyślilismy, że damy do grawerowania dwa ładne kieliszki do wina/szampana do wygrawerowania (jakieś ładne serduszka 2, data slubu, imiona) + prawdopodobnie zrobię jej jakąś ładną bizuterię z kryształami Swarovskiego (już jej robiłam coś więc znam jej styl )
No, to teraz z bólem serca idę zjeść grysik z sokiem... Jestem na diecie... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie moje Kochane
Dopiero wlazłam na neta bo mój mężuś spał przed nocką więc nie chciałam Mu przeszkadzać. Dobrze,że to ostatnia nocka W końcu będę Go miała dla siebie w nocy Jakoś się przyzwyczaiłam,że w nocy śpi obok mnie...a jak Go nie ma to jakoś pusto i źle
Sylwia czekamy na jakieś inne zdjęcia,może z Zakopanego _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzień dobry dziewczyny nadszedł kolejny dzień moich ślubnych potyczek
Isieńko napisałam Ci maila i teraz z niecierpliwością czekam na odpowiedź
Sylwia my też się wybieramy o ślubie do Zakopanego...tylko troszkę przeraża mnie ta pogoda...miała być piękna jesień, mieliśmy spacerować, odpoczywać....a tu klapa...zimno, śnieg pada jak tak dalej pójdzie to nic z tego nie wyjdzie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Isieńko, zdrowia przede wszystkim życzę!
Kiedy Ty wracasz już do Krakowa, co?
Preznet dla kuzynki moim zdaniem bardzo trafiony, oryginalny i na pamiątkę
Aniołku, nie panikuj z pogodą Teraz jest paskudnie, ale zapowiadają ocieplenie i ładną jesień ... Do czasu Waszego wyjazdu może się wszystko zmienić i trzymam za to kciuki...
A ja (i G.) coraz bardziej się egzaminu boimy... Ja to bajka, ale on?...biedny... ehh
Od jutra wracam na pediatrię Załatwiłam sobie z ordynatorami taką zamianę i bardzo jestem zadowolona Podobało mi się przy dzieciakach,no i pracę o 8 zaczynam...atmosfera super Cieszę się...
Wczoraj na naukach zaczęły się nam spotkania z kobietą z poradni...Nawet spoko mówiła, tylko denerwuje mnie jedno...że o takich rzeczach jak małżeństwo, planowanie rodziny, problemy z tym wszystkim, mówią ludzie, którzy nigdy nie przeżyli czegoś takiego - w naszym przypadku starsza panna.
Rozumiem, że może być dobrym psychologiem, przeczytała wiele książek i rozmawiała z wieloma parami - ma więc pewne doświadcznie...ale to nie to samo co przeżyć coś na własnej skórze... Dziwne to... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 17-09-2008 7:47
|
|
|
|
|
|
|
|
Kochane, wybaczcie moją nieobecność... Tomek jest przeziębiony- babole wiszą mu do samego pasa- walczymy z nimi ale nie jest to łatwe... mnie też coś pobiera, ale mam nadzieje że jak zawsze gripex pomoże.
pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tosiu, faktycznie dłużej Cię nie było...
Zdrówka życzę dla Ciebie i Twojej Rodzinki...teraz ta pogoda taka beznadziejna, że łatwo coś złapać. Mnie już gardlo bolało wczoraj, ale narazie jest ok...przeszło. Mam nadzieję, że nic sie nie rozwinie... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 17-09-2008 10:41
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie moje kochane!!!!!!!! dziekujemy serdecznie za życzonka!!!
soorki ze dopiero teraz i na chwilke ale mam ograniczony czas, jutro jedziemy o 11 30 do Egiptu
wesele bylo super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
taka zadowolona jestem że szok, nawet pogoda była nie najgorsza porównując do tej co jest teraz i co była w piątek, było zimno ale dało sie wytrzymać,taka szcześliwa jestem że wesele się udało, trwało 3 dni do rana
Wszyscy sa tak zadowoleni a my tym bardziej.. bardziej szczegółową relację plus foty wstawię po podrózy bo musze już leciec bo rano ok 6 wyjezdzamy na lotnisko bo o 9 30 mamy juz odprawę. Mamy jeszcze dzis troszke jezdzenia a my jeszcze nie spakowani...
Stresik był do kosciola, pozniej juz wszystko poszlo gładko, ale bylo przezycie.
Serdecznie Was pozdrawiam i całuje. Do zobaczonka za 2 tygodnie. Buzialeeeeeeee _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Agga, cudownej podróży w takim razie!!!
Cieszę się, że takie szczęście bije z Twojego posta...a po powrocie nie wywiniesz się od dłuuugiej relacji oraz fotek ze ślubu i z Egiptu
A ja dziś suknie oglądałam... Meggi Sottero...jakie ona ma wspaniałe kroje!...
Spójrzcie np na tą... www.maggiesottero.com/dre...ll=1&style=J135
Ciekawe czy w Rzeszowie można je dostać... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 17-09-2008 12:21
|
|