|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy pisałam, ale chodzi właśnie o Jasło...a dokładnie jego okolice...Dębowiec
Teraz to już naprawdę lecę, bo P. stoi nade mną i czeka
buziaki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Papa Aniołku Miłego weekendu..
Sensitive...a ja to wogóle śmieję się z tego, że przyjmowanie nazwiska jest wiązane z "przyjmowaniem na własność" żony/męża... nie rozumiem tego...
Będę miała dwa nazwiska, bo lubię swoje, podoba mi się nazwisko J. i chcę się nazywać jak on, bo będziemy małżeństwem.
Równie dobrze mogłabym zostać tylko przy swoim, albo mieć tylko jego...ale w żadnym wypadku nie wiązałabym tego z dominacją którejś płci ...
Zraziłam się może do dwuczłonowego męskiego nazwiska, bo jedno (nie pamiętam go w tej chwili) wyglądało jak zlepek kompletnie nie pasujących do siebie słów...o tym też trzeba pomyśleć...i raczej nie było to nazwisko rodowe.
Wiem, że kobiety też nieraz mają dziwnie dobrane nazwiska (moja koleżanka, która przyjęła drugie nazwisko, nie odrzucając swojego w imię feminizmu (i moim zdaniem trochę głupoty) a brzmi to okropnie )...
Po tym męskim zestawieniu jakoś jednak mam uraz...
Jeżeli jednak ktoś chce, to nie widzę problemu _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja znam rodzinę, która ma PO FACECIE dwa nazwiska Takie miał rodowe i tyle.
Co do naszych nazwisk, to sama możesz ocenić, czy do siebie pasują Moim zdaniem jest w porządku.
A jesli chodzi o dominację płci, to nie ukrywajmy, że stąd się wzięło przyjmowanie nazwiska męża przez żonę...
Ja akurat lubię swoje nazwisko i jestem do niego przywiązana. Poza tym rodzicom byłoby przykro, gdyby nazwisko zginęło. Tata ma trzy siostry (wszystkie zmieniły nazwiska po ślubie) i brata, starego kawalera. Ja mam tylko siostrę, więc gdybyśmy obie zrezygnowały ze swojego nazwiska po ślubie...
Moja mama też mówi, że żałuje całkowitej zmiany nazwiska, bo w końcu poprzednie nazwisko było JEJ i łączyło ją z rodziną...
Co do śmiesznego zestawienia nazwisk, to u mnie w rodzinie "chodzi" taka historia o panu Kiełbasa, którego żona nazywała się Łój (autentyk) _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczynki ja wpadłam na moment się z Wami pożegnać na jakiś czas Będzie mi bez Was ciężko wytrzymać,ale muszę dać radę
Jutro już raczej nie zajrzę bo nie będzie czasu. Może ewentualnie zajrzę w niedziele zanim goście sie zejdą do nas.
Dziękuję za wszystkie życzenia i cieszę się,że mam Was
Buziaki moje kochane i do sklikania jak najszybciej _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Catti, szalej na wyjeździe za nieswoje z rodzicami, "ile wlezie" I uważaj z naszym forum, żeby więcej nic nie przypalić Jak to dobrze, że ja mam kuchnię daleko od komputera
Iśka, jeszcze raz życzę przyjemnej i mimo wszystko niemęczącej podróży Ale tych zajęć na dzisiaj strasznie dużo sobie zaplanowałaś.. pewnie będziesz "padnięta", a jeszcze tyle przed Tobą. No, ale czego się nie robi dla drugiej osoby
Mili, ładny ten Twój gorsecik I strasznie szczuplutko w nim wyglądasz, ale to chyba przez to, że po prostu jesteś szczupła
W przededniu jednego z najpiękniejszych wydarzeń w Twoim życiu życzę Ci przede wszystkim zadowolenia z męża Bo jeżeli ono będzie, to na pewno będzie szczęście i poczucie spełnienia Jestem pewna, że zbudujecie idealną rodzinę - oby nic Wam nigdy nie stanęło na drodze! :*
Czekamy na ślubne opowieści
Madlen, ten fotograf, którego adres podałaś, chyba jest bardzo dobry. A okiem amatora (mnie) wręcz świetny
Sylwia, na weselu można też tańczyć boso w którymś momencie
Sensitive, spróbuj się odprężyć przed tymi jazdami jakoś.. i nie mówię tu od razu o prochach (aluzja, Panikary ) Albo rób tak jak ja - w środku kipisz z nerów / złości / rozpaczy, ale honor nie pozwala tego pokazać (a raczej: jestem okropna, ale się staram )
Jeśli chodzi o nazwisko, to kiedyś chciałabym je zmienic. Nie znoszę swojego dotychczasowego nazwiska, mam z nim przykre skojarzenia (chociażby mój Ojciec), nie wspominając o brzmieniu A M. ma bardzo ładne moim zdaniem nazwisko, niby zwyczajne, ale przyjemne
A o dzień ślubu się jeszcze nie martwię
Geez, znowu długi post mi wyszedł.. _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 27-06-2008 18:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje Ego
Buziaki :* _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Mili, ja tez chce zobaczyć...
Ego, to nie chodzi o to, że ja POKAZUJĘ swoje nerwy, ale przekłada się to na moją jazdę. Bardziej nerwowe ruchy (dlatego samochód gaśnie - zbyt gwałtownie puszczam sprzęgło), sztywne ręce itd. W moim przypadku to normalne... Ostatnio nie zaliczyłam historii na 4, bo z nerwów wyleciało mi z głowy wszystko, czego się uczyłam do 3 w nocy... _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Hm.. to u mnie jest jednak trochę inaczej, bo potrafię te nerwy bardziej stłumić. Jedynie gdyby coś nie szło po mojej myśli (np. to często puszczane sprzęgło), to bym prawie płakała ze złości. Jednak sprawdzian to nie jest aż taki wielki stres, przynajmniej dla mnie
Ale przykre jest to, że tak sobie utrudniasz życie w pewnym sensie.. Warto by było nad tym popracować, ale to łatwo powiedzieć, wiem.
A Mili pokazuje nam te swoje dodatki itp. via e-mail. Nie znamy Twojego adresu póki co _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Możecie poznać
Isia już ma i przesłała mi na niego dzisiaj moje CUDEŃKA (kolczyki - tzn. ich zdjęcie)
Ja jestem bardzo nerwową osobą, a i tak zrobiłam duże postępy... Uwierz mi na słowo _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Ooo... Sensitive podziel się zdjęciem, coo? Mówiłaś mi kiedyś jakie to kolczyki..ale chętnie zobaczę je już gotowe... Maila Ci mogę na gg podać, jeśli zdecydujesz się przesłać
No i Mili nam za mąż wychodzi Poleciała już... Ehh...
Witaj Ego _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 27-06-2008 18:52
|
|
|
|
|
|
|
|
Też jestem nerwowa i to bardzo. Ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie robię postępów Najwyżej potrafię się na tyle stłumić, żeby wybuchnąć kiedy będę sama i przelać agresję na coś, czemu nie zrobię krzywdy.
Iśka też ma mój e-mail i też mi pokazywała dziś zdjęcia biżuterii dla mnie Jestem za tym, żebyśmy wymieniły się fotkami _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 27-06-2008 18:56
|
|
|
|
|
|