Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Ego ja to bym w zyciu nie wybrala WOSu bo to mnie w ogole nie interesuje. ciesze sie ze nawet dobrze Ci poszlo i dziekuje za przyjecie zaproszenia jak dobrze pamietam to jutro niemiecki tak? A polski kiedy masz?
_________________

Gdzie ja powiedziałam, że dobrze mi poszło? Wcale nie. Ale po prostu nie jestem załamana, bo zależy mi najbardziej na niemieckim właśnie i dobrze pamiętasz, że jutro go piszę Polski będę miała w piątek około godziny 20., z całą pewnością nie będę długo czekała na wyniki, skoro zdaję ostatnia.
_________________

Napislas ze zdalas wiec myslalam ze dobrze Ci poszlo. Ja oba ustne tez zdawalam ostatnia
_________________

Hej, Dziewczyny

Sylwia, dzięki za zaproszenie, już przyjęłam...

Mnie zaliczenie nie poszło chyba dobrze, czułam że z tą babką będą przejścia, i niestety sprawdziło się...dała trochę kosmiczny test, niektórych rzeczy nie było w podręcznikach z których się uczymy... ale cóż, jej kaprys. A tak naprawdę, ponoć za dużo osób już idzie na zerówkę, więc trzeba pochrzanić ludziom oceny, żeby miał kto test pisać. Wkurzona jestem...tym bardziej że wczoraj inna grupa miała banalny test... Szkoda gadać...

Od rana męczy mnie ból głowy, ani po kawie, ani po tabletkach nie przechodzi... po tym drugim tylko złagodniaj, ale ciągle mnie ćmi...

Wczoraj G. podpisał umowę u fotografa i kamerzysty. Na 2009 mają już cenę 2500zł Na szczęście u nas policzył 2000zł... Umawialiśmy się z nim na 1900zł, ale za te 100zł i tak mamy zamiar jakąś zniżke na późniejsze zdjecia wysępić... Jednak i tak się cieszę, bo to chyba warte jest tej kasy... Oglądałam film koleżanki, która zapłaciła o połowę mniej... fajny był, ale jednak nasz ma wyglądać zupełnie inaczej... sama jakość całkiem inna... Najważniejsze jednak jest to, że zmieściliśmy się w kwocie, którą planowaliśmy wydać na te usługi...2000zł i nie więcej ...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

Samo "zdać" to po prostu nie jest szczyt moich marzeń A opowiedz trochę o tym zdawaniu, jak było z komisją? Czy dobrze mi się wydaje, że po całym dniu komisja będzie zmęczona, rozdrażniona i będzie mi miała za złe, że przeze mnie nie może iść pół godziny szybciej do domu? Przesadzam, ale trochę się boję, że komisja będzie bardzo niewyrozumiała.
Catti, ledwo, ledwo zmieściliście się w tej kwocie, którą planowaliście Ale fajnie, że już to załatwiliście. A zaliczenie, cóż.. mogę tylko współczuć, co prawda nie umiem załapać nadal, co to jest zerówka i dlaczego taka straszna (bądź nie), ale to nieistotne. Jednak myślę, że być może troszkę przesadzasz z tym, że źle poszło, przecież jesteś ambitna i mądra
_________________


edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-05-2008 13:46

Ego, zerówka jest to termin egzaminu, który odbywa się przed pierwszym oficjalnym terminem - jest z nią o tyle fajnie, że z reguły jest prostsza, ma się szybciej egzamin z głowy, no i (ale to Catti nie dotyczy) ma się tą jedną szansę więcej zdać

No to powodzenia na niemieckim - Tobie i pewnie M. na angielskim I cieszę się że zdałaś WOS, ale oczywiście jak będziesz mieć wyniki masz się pochwalić

Ja polski miałam przedostatnia i komisja była wręcz mniej wymagająca niż dla tych pierwszych

A co do składania papierów to już dziś widzę, ze raczej z moimi nieobecnościami nie mam szans na dopuszczenie do egzaminów, więc proszę o mały update wiadomości o składaniu papierów - w końcu jesteś na bieżąco - bo niestety też mnie to niedługo czeka

Ok, a teraz idę na miasto na zakupy
_________________



edytowany: 3 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 07-05-2008 14:00

Iśka, już Ci Ego wyjaśniła co to jest zerówka nie zawsze co prawda jest lepsza bo wszystko zależy od profesora i różnie to bywa Ale w przypadku mojej diagnostyki,bardzo mi zależało z kilku powodów 1. Jest ustna! A pierwszy termin jest testowy, a testy z tego są bardzo trudne! 2. Jest koło 20 maja, czyli przed sesją, w której mam kilka innych egzaminów, wolałabym więc to zdać teraz i mieć z głowy. 3.Jest bardzo fajny dla studentów profesor, wiec można ładnie i przyjemnie załatwić egzamin, który w pierwszy terminie juz taki niekoniecznie będzie :/

Ego,ale na przyszłość...nie każda zerówka się opłaca. Trzeba mieć sprawny wywiad przed nią Są np takie, ze jak się nie zda to już jest wrzesień Zapamiętaj to sobie na przyszłe studia! Grunt to dobry wywiad
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

Dziewczynki ja wlasnie bylam u dentysty bo przez zeba cala noc nie spalam
Ego jak dla mnie to komisja byla nawet dosc tylko ze pytala mnie moja nauczycielka a ona byla strasznie glupia i i zadawala mi pytania jak po kolei pisalam ta prace i czemu akurat takie utwory i obrazy wybralam. troche musialam wymyslac, ale nie sadze zeby potraktowali cie inaczej, ja mialam polski w sobote wiec dopiero musieli byc zli ale zdalam na 16pkt

Catti ja mysle ze nie poszlo Ci tak zle jak myslisz
_________________

Czy dobrze rozumiem, że zerówka to tak jakby.. pokaz przedpremierowy egzaminu? I już zakonotowałam: musi być rozbudowany aparat wywiadowczy
Co do matur, to już wspominałam tu na forum, że M. miał już angielski rozszerzony - wczoraj I mówiłam też, że na razie wychodzi na to, że stracił 3 punkty (na 50, bo nie licząc rozprawki). Ale pewnie mój Mądrala będzie miał 9X (kilka) procent
A jakby komisja była dla mnie miła i pytała, dlaczego akurat taka literatura podmiotu, to byłoby fajnie - np. moja koleżanka, mając temat dotyczący kreacji bohaterów w Kordianie Słowackiego i Kartotece Różewicza, została zapytana o konstrukcję czasoprzestrzeni w obu tych utworach. Czyli pytanie zupełnie niezwiązane z tematem
A terminy? Wyniki matur będą 30. czerwca, a od 1. do 7. lipca składamy papiery w pierwszym terminie - to tyle w tej kwestii
_________________


edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-05-2008 15:39

Ego,tak...zerówko to mniej więcej to

A my własnie z G. się zastanawialiśmy nad kościołe, autem i przeglądaliśmy dekoracje ślubne (sala, kościół, auta) itp jakoś tak "przypadkowo" się zaczęło hehe...

Aaa... Chodzi o n-k... dzisiaj dostałam 3 zaproszenia od ludzi których nie znam Jedno się wyjaśniło, to Sylwia... Jedno nie jest na pewno z forum ...a trzecie to jakaś Agnieszka... Agga, czyżby to Ty? ... nikt inny mi nie przychodzi do głowy...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 07-05-2008 15:47

I co, wybraliście jakieś dekoracje czy cokolwiek? Pewnie dalej nie, bo już byś się chwaliła
Dobra, idę się "uczyć pilnie z mojej szwabskiej czytanki" jak to dziś ujął M.
_________________


edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-05-2008 15:54

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB