|
|
|
|
|
|
Moja wypowiedź Petra nie zabrzmi zbyt pocieszająco - ja męczę się z moimi migrenami od 12 lat, byłam wybadana na każdy sposób i nic nikt nie pomógł, do neurologa chodzę od 3 lat i udaje mu się jedynie złagodzić ból czy objawy leczeniem, ale to tylko na jakiś czas zanim nie przyzwyczaję się zbytnio do leków...
Przeciwbólowo biorę Nimesil albo Efferalgan z kodeiną Oba na receptę i oba w formie rozpuszczalnej.
Przez ostatnie pół roku ból tak się nasilił że często nie miałam przez tydzień czy 2 takiego dnia kiedy by mnie nie bolało... Zawaliłam studia - teraz muszę powtarzać drugi semestr - nie znalazłam pracy i wpadłam w depresję...
Ale teraz idę do Centrum Leczenia Migren i Padaczek w Krakowie, może oni coś pomogą - jedna wizyta 100zł + badania ale może warto...
Ale do neurologa musisz iść koniecznie (potrzebne ci skierowanie od internisty, na termin zwykle czeka się koło miesiąca) i niech on Cię przebada, doradzi, zleci badania, dopasuje leki.
Ja mam teraz leki (na rozszerzenie naczyń krwionośnych w muzgu i coś tam jeszcze) od mojej neurolog i trochę się moje migreny złagodziły, już nie boli codziennie - ale na odmianę niedobrze mi po nich i nie sypiam Ale wolę to niż wegetowanie w łóżku i wycie z bólu...
Powodzenia! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja mama ma migreny od 25 lat dostala po zapaleniu opon mozgowych niestety nie ma na to skutecznego leku nawet w niemczech sie leczyla drogimi lekami bo ma je bardzo bolesne trwajace kilka dni i tak co miesiac...Wspolczuje... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny dziekuje za wsparcie i mile slowa juz sie zorientowalam ze na wizyte do neurologa w moim osrodku zdrowia musze poczekac 6 miesiecy.wiec chyba pozostanie wybrac obce wizyty prywatnej w tym wszystkim dobija mnie moj malzonek i nie moge jesc spac wpadam chyba w anoreksje dzien zaczyna sie od wymiotow,ach szkoda gadac potrzeba mi sil wziecia sie w garsc bo te migreny i niemila atmosfera wykoncza mnie.
pozdrowiam cieplutko
|
|
|
|
|
|
|
|
Biedactwo, znajdź dobrą przychodnię i idź do lekarza Dowiedz się w jakiej innej przychodni przyjmuje neurolog z NFZ - są takie jakieś infolinie, zapytaj w ośrodku zdrowia o nr - i dowiedz się ile tam się czeka, albo idź prywatnie. Ja do mojej lekarki chodzę na NFZ a przyjmuje 40km od mojego miasteczka A teraz jak mieszkam w Krakowie to jakieś 130km Ale wiem że warto
Widzę że jesteś z Bydgoszczy - mój brat miał tam zdiagnozowaną padaczkę a mój ojciec był leczony po wypadku więc wiem że są tam dobrzy lekarze
A Twój mąż? To są problemy związane z Twoim samopoczuciem, czy coś innego? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
to slozylo sie kilka rzeczy na raz moje migreny trwaja juz od wielu wielu lat ale kiedys jak bylam u lekarza poszlam do lekarza pierwszej pomocy to skierowala mnie do psychiatry twirdzac ze to jest na tle nerwowym.Pewnie ma to potrosze zwiazek z moim mezem ,ale dla pewnosci bardzo kocham mojego meza on jest wogole narodowosci holenderskiej i sa to dwie rozne kultury a do tego moj malzonek jest z natury bardzo porywczy mowiac krotko holerykiem czasem nawet robi sie agresywny i leca rozne rzeczy kiedy jest cos nie tak.Ale ma on tez dobre swoje strony zeby tylko niebyl taki szybki w urzywaniu brzydkich slow bo one najbardziej rania.nie wiem czy napszyklad nerwowa atmosfera w domu mogla byc przyczyna moich migren ??
ale juz zaczynam szukac bliskich terminow u neurologa.
pozdrawiam Cie Iska bardzo goraco
|
|
|
|
|
|
|
|
Może być - ja byłam wysłana przez neurologa do wielu lekarzy - m.in.do psychologa żeby sprawdzić czy bóle nie są na tle nerwowym, ale też np miałam sondę i gastroskopię i usg brzucha wykonane przez gastrologa (nie wiem jaki związek ma brzuch z głową ale też to było pod kątem bóli głowy), badał mnie ginekolog, kardiolog itp Ale też różne badania głowy, odruchów, tomografia, rezonans, badania krwi, moczu itp
Mogą być różne przyczyny i trzeba to zbadać U mnie nic nie wymyślili - od 12 lat nie wiem czemu boli i może się nie dowiem - prawdopodobnie mam to genetyczne. Ale zażywam leki przepisane przez P.Doktor i czasami jest lepiej więc warto _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
tak dlatego postanowilam pojsc do lekarza bo czasem bol przerasta i te dokuczliwe wymioty i wszystko co wezme przeciwbolowego to zwymiotuje i nic nie pomaga pozostaje ciemny pokoj cisza i poduszka na glowie i placz bo nie moge wytrzymac z bolu.
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
A probowałaś czopki? ja osobiście ich nie lubię ale wiem że podobno nawet lepiej się wchłaniają - zapytaj się w aptece co jest dostępne bez recepty w tej formie. Znajoma mojej mamy ma jakieś przypisane przez lekarza takie robione na zamówienie - ma też straszne migreny - mdleje i ląduje pod kroplówką średnio raz w miesiącu... A te jej czopki są bardzo silne i tylko je jej pomagają. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak pare razy probowalam czopki diflocenak i owszem niby pomogly ale jak juz jakis lek urzywan 4 5 raz to niedziala na mnie .
No ale przypadek znajomej Twojej mamy to juz jest bardzo drastyczny ,zeby az tak cierpiec.
no mam nadzieje ze znajdzie sie lek ktory i mi pomoze .
Wczoraj siostrzeniec mojego meza przeslal mi wlasnie tabletki z holandi przeciw bolowe na migrene o nazwie IMIGRAN F-tab.50.
on ma tez migreny i powiedzial ze to cudowny srodek przeciwbolowy dziala na rozszerzenie naczyn.wiec moj najblizszy bol glowy to zazyje ta wlasnie tabletke.
wrazie czego jesli sie okarze ze nie sa one w posce dostepne to bedzie on mi przesylal badz jak ja tam bede to poprostu zapisze na siebie i bedzie mnie ratowal.
moze rzeczywiscie to bedzie cud-lek na bole migrenowe.
on tak mowi ze to cudowny srodek przeciw bolowy.
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
najlepiej udac sie z tym do lekarza.moja ciocia tez to ma ,sa na to takie tabletki.musi je przepisac lekarz.pomagają z tego co wiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Swego czasu też miewałam uporczywe migreny,przeważnie w czasie bądź po okresie,lekarz przepisał mi coś z codeiną nie jestem pewna ale to był chyba nurofen w każdym razie musujące tabletki(nie mam ich już i poprostu nie pamiętam nazwy),mnie pomagały.Nie wiem czy zażywanie tego specyfiku w czymś pomogło ale od ponad roku migreny mam rzadziej i krócej bo najwyżej jeden dzień
|
|