|
|
|
|
|
|
Jak fajnie poczytać zadowolone ze swojego ciała kobiety tez bym tak chciała ale mąż zaczął mi dokuczać i muszę się jednak jakoś zmobilizować i wziąć za siebie.... 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ok Muszelko nie ma sprawy moge bo to ciezar...a jeszcze mi troche urosly w ciazy i odzio tak zostaly...smiesznie wygladam, nogi zgrabne waskie biodra lekki brzusio a do tego te mleczarnie i grube przedramiona i plecki ale to fakt wazne ze dla mezow jestesmy piekne...
_________________
Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ostatnio mam problem z akceptacją swoich ud i brzuszka.Zawsze byłam zgrabna,a tu nagle....nie wiem co to ma być  _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje biodra i uda są straszne najchętniej bym je wymieniła a piersi zmniejszyła z dwa numery bo dla mnie są za duże i nie mogę kupić fajnego stanika tylko w takich babcinych muszę chodzić. No i te rozstępy, to jest dla mnie najgorsze z tego wszystkiego ale operacji plastycznej się przecież nie poddam aż tak bardzo to ja nie lubię swojego ciała.
_________________
Dlaczego muszę żyć bez mojego synka?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym chciała żeby mi trochę w biuście przybyło  )) No ale jak to mój mąż mówi "małe jest piękne"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ja znow bym chciała miec nogi zgrabniejsze, maz mowi ze mam, chyba prdzej na fotkach wychodze ponętnie,kwestia ustawienia sie do zdjec, hihi
a tak?łydki mam szczuplutkie,a tak to dobrze sie czuje w soim ciele-aha jeszcze ewentualnie ramona bym chciała miec ładne, bo nawet nie moge chodzic w bluzkach na ramiączkach-teraz to pikus bo i tak jesien, ale latem:(
e tam, brzuszek raczej mam wypukły, ale dobrze mi z nim, kiedys miałam jakies ztrucie czy cos, i miałam brzuch płaski, prawie ze wklesły do srodka-nie podobało mi sie
ale nie jest ze mną najgorzej-moim zdanie oczywiscie  _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Monika 316 napisała: |
| Jak fajnie poczytać zadowolone ze swojego ciała kobiety tez bym tak chciała ale mąż zaczął mi dokuczać i muszę się jednak jakoś zmobilizować i wziąć za siebie.... |
Monika316- moj mi czasem dokucza, ze jak bede gruba to nie bedzie mnie kochał, bo lubi szczupłe, al wim ze to zart, zreszta teraz mam 54-55 kg a z wyliczen moja idealna waga to 56
hihi przez 2 tyg sie obkjadałam i przytyłam 3-3 kg, ale teraz sie czuje dobrze, nie chcebyc chudzielcem,zeby ubrania wisiały jak na wieszaku
a mezus moj ma a to brzuch z piwa-to bije go po tym brzuchu-hihi
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Cze wszystkim!ogolnie w moim ciele zmienilabym 2 rzeczy;biodra bo wyrastaja mi tzw boczki i brzuch bo zaczynaja sie robic faldki!ogolnie to jestem zadowolona wiele osob mi mowi ze mam zgrabne nogi i tylek a mezczyzni nie moga oderwac zwroku od piersi!najlepsze jest to ze mam nadwage moj wzrost to 168 a waze 76 kg ale wam powiem szczerze ,ze nikt mi tyle nie daje!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
najwazniejsze, to byc zadowoloną z siebie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mam 174 i waze 63 a jeszcze niedawno wazyłam 67. w zasadzie mnie etz nikt nie wierzy jak mowie ile warze, ale chciałabym jeszcze schudnac tak ok 5 kilo. wtedy byłoby idealnie. Tez bardzo lubie swoje ciało aczkolwiek nie moge zniesc cellulitu i przeraza mnie fakt ze im wiecej schudne tym bedzie on bardziej widoczny. Tez to zauwazylyscie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nic nie potrzebuje zmienić w swojej figurze,jestem taka w sam raz,podobam się mężowi,ale przede wszystkim podobam się i akceptuje samą siebie...
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości