Zostaw go, po prostu go zostaw. Jeżeli tylko będziesz chciała znajdź sobie lepszego. Ale, gdy czytam Twoją opowieść, to, jak się zawiodłaś, to wręcz pochwalam w sobie wielką zazdrość.. Też dzięki temu, że przebywam bardzo dużo z moim Mężczyzną, że praktycznie zawsze wiem, co robi, gdzie jest, z kim i wiem to zanim to zrobi, a nie po fakcie. Zresztą ja też mu się "melduję".
A Tobie
Blanka, bardzo współczuję.. Chociaż naprawdę nie uważam, by należała mu się "druga szansa", nawet jeśli by jej pragnął (w co wątpię). Bo jeżeli potrafił Cię zdradzać każdego dnia, mieć równoległe związki, to znaczy, że to nie był żaden impuls, że on to robił świadomie! To karygodne, takich samców powinno się tępić!
Zemsta może Ci dać ulgę, ale wierzę, że on jeszcze będzie cierpiał za to co zrobił.
_________________