|
|
|
|
|
|
Gosia mam nadzieje, ze wszystko dobrze. Jakos sie nie odzywasz. Czekamy na wiesci. Pozdrawiam.
edytowany: 1 raz | przez KaskaZG | w dniu: 10-10-2007 23:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Gosiu odezwij się do nas,czekamy na Ciebie..
edytowany: 1 raz | przez Bogusława | w dniu: 22-10-2007 11:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Gosiu ja na Twoim miejscu bym biegla jak najpredzej do lekarza, obojetnie jakiego ginekologa. U mnie nie bylo plamienia ani zadnych innyxh objawow, poprostu serduszko nie bolo, do dzis nie moge sie z tym pogodzic. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Gośka warszawa napisała: |
Witam ponownie.
Moje miłe panie zrobiłam tak jak radziłyście poszłam do innego lekarza no i dostałam skierowanie do szpitala a więc udałam sie razem z mężem do szpitala na Karową w Warszawie a tam zbadano mnie zrobiono USG i pani doktor stwierdziła że jak narazie jest wszystko ok , a plamienia mogą być jeszcze przez jakiś czas ze względu że często tak bywa że kobiety plamią w pierwszych tygodniach ciąży.Przepisała mi Luteine pod język no i No Spę dorażnie kazała leżeć i odpoczywać.Mam zrobić USG 09.09.2007 roku i wtedy okaże sie co i jak dalej.A więc teraz pozostało mi nadal czekać w niewiedzy czy wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam serdecznie |
Ja jak była w ciazy podad 5 lat temu, tez miałam Luteine pod jezyk i tabletki na podtrzymanie ciazy, bo mi sievłozysko odklejał, tez miałam chwilowe plamienie, ale o ile pamietam,to było zanim sie dowiedziałam o ciąży....potem miałam plamiuenie pod koniec cxiazy, byłam w szpitalu w tym czasie,ale naszczescie byłam pod opieki kontrola lekarzy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
witam was serdecznie
Nie odzywałam sie niestety bo leżę w szpitalu ,dzisiaj dopiero zlitowała się nademną przyjaciółka i przywiozła mi laptopa.Moje miłe niestety nie jestem w ciąży ,okazało się że mam ciążę pozamaciczną śródścienną i ze wzgledu że już raz miałam ciaże pozamaciczną to chcąc uchronic jajnik i macicę dostaje Metotreksat(chemia)w zastrzykach azeby obnizyc HCG , zaczynalam terapie od wyniku 4600 a teraz mam 116 ale muszą mi zrzucic do 4 a więc jeszcze mm trochę leczenia.I dlatego tak dlugo sie nie odzywałam.Pozdrawiam was serdecznie .Trzymajcie kciuki ażebym wreszcie wyszla ze szpitala
|
|
|
|
|
|
|
|
strasznie przykro _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo mi przykro!zadna z nas by nie chciala tego przezyc,zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
|
|
|
|
|
|
|
|
to przykre,domyslam się, jak sie czujesz
Ja rowniez zycze szybkiego powrotu do zdrowia _________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 03-11-2007 22:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak chciałaś aby wszystko było ok!a tu masz ci los.Teraz dbaj Gosiu o siebie ,abyś wydobrzała i trzymam kciuki za szybki powrót.Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie .
Dziekuję za wsparcie.
Powiem wam że czym człowiek bardziej chce dzidzie tym wieksze problemy sa przed nim.Niewiem czy kiedykolwiek bede miala dzidzie po pierwsze rok po zakonczeniu chemi nie moge nawet myslec o zajsciu w ciaze , po drugie jestem juz nie najmłodsza a wiec ryzyko tez jest.
Pozdrawiam was serdecznie.
|
|