|
|
|
|
|
|
martucha26 z jedenj strony bardzo bym chciala mu o tym powiedziec ale wiem ze jak wspomne mu o tym to juz bedzie koniec a nie chcem go stracic,na nic bedzie to ze zaluje itp,poprostu sie to zakonczy,nie wiem czy ja dlugo tez tyle pociagne nic mu o tym nie mowiac bo tez mnie to boli ze go krzywdzilam ale pozyjemy zobaczymy...najwazniejsze ze juz go nie oszukuje i TERAZ wiernie na niego czekam _________________ "Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja..."
|
|
|
|
|
|
|
|
czy mu powiedziec ?? z własnego dowiadczenia wiem ze NIE... ja zdradziłam swojego narzyczonego i powiedział mu prawde dreczyło mnie to i nie mogła na niego spojrzec a juz najbardziej bolał mnie jak dochodziło miedzy nami do zblizen meczylam sie strasznie i wkocnu wyznałam mu prawde był zaszokowany pytał sie kto to jest dlaczego jak mi było mnóstwo było pytan i tak samo duzo wyjasnien ale powiedział zostan chce byc z Toba .... zostałam... pobralismy sie i wiesz co moje zycie zamieniło sie w piekło w udreke... codziennie słyszlam jego wyrzuty. pytał sie jak nie chciam sie znim kochac co tamten był jednak lepszy tak nie dało sie zyc dochodziło miedzy nami do czestych kłótni i niestety padały takie słowa po których twierdze ze wolałbym zeby mnie bił bo słowa potrafia tak ranic gorzej chyba niz piesci i nie wytrzymalam bo któz by tak wytrzymał teraz mamy sprawe rozwodowa i zaczynam zyc i zaczynam o wszystkim zapomniec o krzywdzie o ranieniu. Wiem ze ja mu wyrzadziłam krzywde ale KADZY CZLOWIEK POPEłNIA BłAD KADZY MY JESTESMY TYLKO LUDZMI KTóRZY CZASEM BłADZA KTóRZY CZASEM SLEPNA i nie kadzy jest DOSKONAłY..... teraz bym mu o tym nie powiedziała ale chcialam byc wporzadku ze soba ze swoim JA.......... A co do słów ja nigdy bym nie zdradzila nie napewno nie >>>> Kobietki ilekroc człowiek tak zarliwie mówi nie to zycie tak pisze scenariusz ze nasze słowa padaja zdeptane bo jednak cos czego tak bardzo zaprzeczalimy sie zdarzyło ( ja tak wlasnie miałam ) tez nówiłam nie ja nie ja nigdy i zdarzyło sie wiec od tego momentu po prostu mówie nie wiem co sie moze wydarzyc zycie niesie tyle niespodzianek ze wszystko sie moze zdarzyc
|
|
|
|
|
|
|
|
My kobiety potrfaimy wybaczać,oni mówią że wybaczają a potem wypominają że jak zrobiłaś to raz to napewno jeszcze nieraz to zrobisz,radze Ci niemów nic.Czas leczy rany,a z czasem i ty przestaniesz myśleć o tym co zrobiłaś i zostaną tylko wspomnienia.
edytowany: 1 raz | przez magdalena | w dniu: 30-09-2007 23:53
|
|
|
|
|
|
|
|
nie do końca zgodzę się z Tobą kacha... Owszem, w Twoim przypadku faktycznie tak wyszło, że lepiej było nie mówic...Przykro mi że tak wyszło. Ale na to nie ma reguły...to zależy od ludzi i ich charakterów, od tego co ich łączy, od tego jaki jest ich związek i wielu innych czynników... Każdy przypadek trzeba mierzyć inną miarką...
Magdalena...z Tobą to się wcale nie zgodzę co do pierwszego Twojego zdania Kobiety przyznają, że potrafią wybaczać, ale moim zdanie dziurę w brzuchu potrafią wiercić dużo skuteczniej niż Mężczyźni... Nie można mówić, że kobiety to potrafią, a faceci nie! Jedna i druga płeć jak chce potrafi, a jak ma ochotę wypominać to też będzie i koniec...
A czas może i leczy rany, ale takich błędów się nie zapomina... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!!
Kochane, kazdy z nas kryje jakies sekrety, i ŻABA23 ma racje
pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Żaba23 ma rację magda88,lepiej skup się na naprawie waszego związku, a o tamtym incydencie zapomnij
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mysle ze nawet jak Magda to ukryje to tak szybko nie zapomni i bedzie ja to gryzlo a najgorzej bedzie jak to zatai teraz a potem wyjdzie na jaw ... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
marta jeśli ona teraz mu powie to bye bye a jeśli jakoś przetrwa te chwile to mogą być ze sobą szczęśliwi do końca życia,chyba jest o co powalczyć prawda jeden grzech nie może przekreślać wszystkiego to za okrutne _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A myslisz ze jak oni powiedzmy beda z soba ona nic nie powie minie rok 2 20 lat w szczesciu i nie daj Bog to wyjdzie na jaw...to co on zostanie? To jeszcze gorzej, bo zatajajac to, to tak jakby go oklamywala caly czas.. _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mam ten sam problem
|
|