|
|
|
|
|
|
powiem wam tak, jak byłam na praktykach mój szef był bardzo dokładnym fryzjerem i bardzo przykładał się tego co robił klientki wychodziły zadowolone ponieważ fryzura którą robił służyła im długo i nie miały problemu z czesaniem jej na co dzień w domu, ale niektóre klientki były poirytowane tematem czesania ponieważ on nie rozumiał że np. dana pani idzie właśnie na basen więc nie chce czesania a on i tak kazał ją czesać, dla klientki była więc to strata czasu, a dla mnie praca zmarnowana. Albo jak byłam praktykantką miałam taką klientkę ( cudowna kobieta) która pozwalała się na sobie uczyć tzn. jak nie miała żadnego wyjścia wieczorem (strzygła się zazwyczaj w sobotę) pozwalała żeby ją czesała praktykantka i nie robiło jej różnicy jak będzie wygladała jej fryzura to szef się nigdy nie zgadzał. Tylko wydaje mi się że tu chodził już o kwestie finansowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Di21 widzę,że miałaś co poczytać
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również przez wiele lat po powrocie od fryzjera myłam głowę i układałam fryzurkę po swojemu .Ciężko jest znaleść dobrą fryzjerkę która potrafi nas wysłuchać , zrozumieć o co nam konkretnie chodzi i sprostać naszym wymaganiom .
Ja nie mam już tego problemu gdyz dzięki koleżance poznałam dobrą fryzjerkę .Ona przychodzi do mojej kolezanki i w domu robi jej włosy .Ja równiez się z nią umówiłam w ten sposób i stało sie ...okazało się że ona potrafi mnie wysłuchać ,szczerze porozmawiać a nawet fachowo doradzić .Nie musi się spieszyć bo nie jest umówiona zaraz z nastepną klientką jest tylko dla mnie tu i teraz ..Zresztą cała moja rodzina korzysta z jej usług fachowo i taniej niz w salonie .
Od naszej pierwszej ewizyty upłynęło już kilka lat .Nie zamierzam szukać innej fryzjerki bo wreszcie jestem zadowolona ze swojej fryzury .
|
|
|
|
|
|
|
|
ja z tego co zauważyłam to mój mąż jest zadowolony z tego jak go fryzjer zetnie ale z tego jak mu włosy ułoży to nie.
Otóż mój mąż stawia włosy do góry a fryzjerzy zawsze zaczesują mu je do tyłu on mówi wcześniej ale zazwyczaj robią po swojemu tak jak im sie podoba. _________________ Dlaczego muszę żyć bez mojego synka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety tak już jest, że często idąc do fryzjera nie potrafimy powiedzieć o co nam dokładnie chodzi. I odwrotnie. Często nasza wizja jest zupełnie inna niż ta, którą wyobraziła sobie fryzjerka.
|
|
|
|
|
|
|
|
No ale trudno jest laikowi wytłumaczyć dokładnie o co nam chodzi, czasami nawet używa się zlych sformuowań, ale zadaniem fryzjera moim zdaniem jest sprecyzowanie czego oczekuje klientka, a nie zawsze tak jest _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Fryzjerki nie maja czasu na przeprowadzenie wywiadu z klientką. Pytają: Co robimy? a później ustalają tylko długość przy cięciu i kolor przy farbowaniu. Jeszcze nikt nie zapytał mnie, jak wyobrażam sobie efekt końcowy. Zazwyczaj fryzjerki mówią, zobaczy Pani będzie ładnie. Tylko każdy inaczej interpretuje piękno.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja wlasnie mam zamiar sie wybrac do fryzjerki .mysle ad powrotem do naturalnego odcienia lub blond tylko czy to sie da zrobic wiec pozostae mi zaryzykowac albo sciac na krociutko ii nech same odrastaja _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
violeta, dokładnie tak to wygląda... dlatego cieszę się, że mam swoją stałą fryzjerkę... ale np wryzyrę do ślubu to jej będę dokładnie tłumaczyć, zeby mi czegoś nie wymyśliła hehe... Zasada ograniczonego zaufania jest wskazana _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|