|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Sukienka
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W czerwcu kupiłam sobie nową sukienkę, niby nic wyjątkowego, prosta szara sukienka za kolano z pięknymi kwiatami jakby haftowanymi. Jak zobaczyła ją moja koleżanka to od razu stwierdziła, że musi ją ode mnie pożyczyć na jakieś tam listopadowe przyjęcie. I to może był błąd, że jej wtedy nie odmówiłam. Obecnie sukienkę traktuje niczym swoją. Pod koniec lipca poszła do sklepu, w którym kupiłam sukienkę i przymierzyła taką samą, aby sprawdzić czy na nią pasuje. Marta jest piętnaście centymetrów ode mnie wyższa, więc sukienka sięgała jej przed kolano, a w klatce piersiowej była podobno za szeroka, ale widocznie to jej nie przeszkadza. Na jakimś naszym spotkaniu poinformowała mnie, że kupiła sobie do mojej sukienki buty, a ostatnio nawet powiedziała, że jedzie na zakupy, by dobrać do sukienki jakąś szarą torebkę, a w listopadzie ślicznie się do mnie uśmiechnie i pożyczy kieckę. Może nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, iż ona traktuje ją jak swoją własność. Jeszcze w styczniu moja koleżanka kupiła sobie świetną sukienkę, idealnie do niej pasującą, bardzo drogą, i nałożyła ją tylko raz. Stać ją na zakup nowych, świetnych rzeczy, a taka sukienka teraz na wyprzedażach jest po 80 zł. Nie mam ochoty pożyczać jej sukienki, której sama ani razu nie nosiłam. Ale jak odmówić? Nie potrafię. Zawsze miałam problem z asertywnością. Nie wiem co robić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostoja doskonale Cię rozumiem, też miałam podobne zdarzenie, tylko, że moja koleżanka w ogóle mnie nie spytała o zgodę, a było to tak, miałyśmy iść w kilka osób na małe przyjęcie, szykowałyśmy się już od dawna, gadałyśmy na temat tego, co która ubierze, jak się uczesze i pomaluje i w ogóle takie babskie sprawy jak Ona opowiadała o swojej kreacji to byłam pewna, że kupiła sobie identyczną sukienkę (dodam, że miałam w planach zupełnie inną, więc nie przeszkadzało mi to, że pójdzie w identycznej sukience, jak ta, która wisi u mnie w szafie). Na dzień przed przyjęciem wpadła do mnie niby pożyczyć sukienkę, więc pytam a co się stało z Twoją? a ona na to, że cały czas mówiła o mojej tak się wkurzyłam, że nie spytała co ja na to i czy w ogóle mam ochotę jej pożyczyć, że powiedziałam, że sukienka jest w pralni i odbieram ją dopiero za kilka dni...
wiem, że powinnam otwarcie powiedzieć, że nie chce jej pożyczyć, bo zachowała się nie fair, ale byłam tak zaskoczona, że tylko pralnia wpadła mi do głowy _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Powinnaś odmówić... To Twoja własność, Ty za nią zapłaciłaś... i do tego sama nie zdążyłaś jej założyć... Albo po prostu niech Ci odda kase, skoro się tak do niej przywiązała a Ty sobie upolujesz inne cacko i zachowasz dla siebie _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostoja no właśnie inni mają tupet,a my się czaimy co wymyślić.Jeśli ma się męża można powiedzieć,że mąż się niezgadza by inne ciało chodziło w tych samych ciuchach co jego żona.
Właśnie możesz jej zproponować sprzedaż tej sukienki o ile masz na to ochotę.Można zagadać do niej skoro tobie tak się podoba to ja Ci ją sprzedam,a ty mi czasem będziesz pozyczać,bo się okazuje iż tobie cześciej będzie się przydawac,a mi mniej i tak będzie lepiej.Pewnie się nie zgodzi,no to jej powiedż to ja też się niezgadzam,ponieważ mam kupca i może ją sprzedam,a sama sobie będe od kogoś pozyczac,bo mi też tak lepiej się opłaca.Bez wydawania kasy na imprezy mogę ją miec.Wtedy jak przyjdzie do Ciebie mów to nie moja tylko koleżanki
Tylko to migania na chwilę,potem i tak zechce coś innego. Nallepiej powiedziec,że nie lubisz swoich rzeczy pozyczac ponieważ tego nie lubisz i sama nic od nikogo nie bierzesz i koniec.Pewnie stracisz koleżankę,ale po co ci taka jeśli się odwróci,albo zrozumie i zmądrzeje.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogusia dobrze prawi. Polać jej:) _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, Bogusia dobrze gada
Jak mądra i wartościowa to przez jakąś głupią sukienkę się nie obrazicie...
Czasami są takie beztroskie osoby i nawet nie wiedzą, że komuś to nie pasuje, spróbuj jej to wyjaśnić i już... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki. Teraz chyba wiem co zrobić. Odmówię jej pożyczenie tej sukienki, a przynajmniej spróbuję. Sprzedawać sukienki nie mam ochoty (chociaż z tym nie byłoby problemu, bo sukienka nieużywana jeszcze z papierową metką), gdyż nie lubię sukienek, a jakąś muszę mieć na wszelki wypadek.
Bogusława napisała: |
Pewnie stracisz koleżankę,ale po co ci taka jeśli się odwróci,albo zrozumie i zmądrzeje. |
Pewnie stracę koleżankę, ale po co utrzymywać na siłę znajomość z kimś, kto próbuje cię wykorzystać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzisz tak to jest,ale normalni całe życie parają się z głuptakami i całe życie muszą się uczyc mówic nie Ja czasami też jestem za miękka,ale mam twardego faceta,więc mam się na kim wesprzec
|
|
|
|
|
|
|
|
tylko nieraz łatwo komuś doradzić ,a zrealizować jest trudniej,ale Bogusia ma rację,postaw na swoim..no,przynajmniej spróbuj, _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jestem zwolenniczką pożyczania ubrań..Nigdy sama niczego nie pożyczałam,chyba że od Siostry..i sama pożyczam cokolwiek też tylko Siostrze..choć i to nie zawsze chętnie..
Po za tym nigdy w życiu nie pożyczyłabym komuś sukienki,chyba Siostrze też nie gdybym ja jej jeszcze na sobie nie miała..
Powiedz otwarcie że nie możesz Jej pożyczyć tej sukienki..i tyle..nie musisz się tłumaczyć..to Twoja własność..
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez juz wole nie pozyczac
przejechalam sie i to wystarczy
pozyczylam cos i nawet sama nie uzylam a bylo to z 5 lat temu _________________
edytowany: 1 raz | przez sarvi | w dniu: 15-08-2007 18:28
|
|
|
|
|
|