|
|
|
|
|
|
Ja też miałam z tym problem, ale teraz już nie mam . Cieszę się z tego, że jesteśmy razem i możemy dzielić się swoimi wrażeniami z pracy, spotkań ze znajomymi i innych rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Coś o tym wiem - musiałam samotnie spędzić wakacje - spałam w Jego podkoszulkach, żeby choć trochę czuć go przy sobie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no ja teraz mam ten objaw...spania w jego koszulce...ehh _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli nie jestem jedyna Muszę się przyznać że w skrajnych sytuacjach ratowałam się tuleniem do takiego cudownego ogromnego pluszowego psa którego dostałam od niego na mikołajki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też mam ten syndrom Gdy jestem smutna i czuję się samotnie i źle, to tulę się do poduszek-serduszek, które dostałam od Niego na walentynki jedna jest wielka, na niej kładę głowę a do drugiej się przytulam, bo jest mniejsza i ma wyszyte kwiatki i misia. I tak sobie radzę ze smutkiem _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie jestem za tym zeby przed slubem razem zamieszkac.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mieszkanie przed ślubem pomoże nam samym poznać lepiej tą drugą połowę no i mamy GO na wyciagnięcie ręki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak sobie czytam te Wasze posty... super Wam,że możecie mieszkać ze swoimi Mężczyznami Zazdroszczę... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
W naszym przypadku mieszkanie razem przed slubem dobrze nam zrobilo.
Mielismy kilka klutni,, ale juz wiemy ze to co najgorsze mamy za soba, a naprawde bywalo goraco.
Moge z reka na sercu, lub w nocniku jak wolicie powiedziec ze jestesmy super dobranym i dopasowanym malzenstwem(para )
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale my jestesmy postepowe kobiety
Ja tez jestem za mieszkaniem razem przed slubem. Mozna sie lepiej poznac i wieczorem zjesc wspolna romantyczna koacje
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja uważam, że lepiej pomieszkać bo wtedy wiele rzeczy się zauważa:)Często nowych, których spędzając pare godzin dziennie nie zauważamy a nieraz one właśnie powodują wiele kłótni. A tak to pomieszkamy a jak się nie dotrzemy to możemy rozstać bez konsekwencji-"rozwód". Ja też mieszkałam z facetem z moim mężem a wcześniej z innym, który był przed nim:))I uważam, że to jest potrzebne:)
edytowany: 1 raz | przez gonia911 | w dniu: 17-10-2007 16:56
|
|