|
|
|
|
|
|
faktycznie Telimena możesz napisać niezłą książkę
a wiesz co sądzę na temat wczorajszego wieczoru, że on nie przyszedł bo się boi tej rozmowy, źle się czuje, bo chyba już wie co stracił... _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Chce za wszelką cenę mnie zdobyć, dlatego że cały czas mu odmawiałam, aż w końcu zmieniłam pracę. Facet wtedy traci głowę dla kobiety, która go odepchnęła. Tak jest. I wiesz, umiejętnie to zagrał, bo po tym jak powiedział "aż zostaniesz moją żoną", wyszedł. Ma obcykane wszystko. Wiedział, że będę stała w szoku. I że pewnie zacznę o nim myśleć i w końcu dam mu szansę. Hehe. Potem to już mi się tylko śmiać chciało, chociaż długo myślałam o tym wszystkim. Zadziałało w jakimś stopniu.
Co do powodzenia to owszem, ale sama widzisz, że jak ma się w nadmiarze to się cierpi za bydlakiem.
Tortina napisała: |
faktycznie Telimena możesz napisać niezłą książkę
a wiesz co sądzę na temat wczorajszego wieczoru, że on nie przyszedł bo się boi tej rozmowy, źle się czuje, bo chyba już wie co stracił... |
To nie tak. On sam chciał pogadać. Dzwonił przed chwilą, ale nie odebrałam. W sumie to się nie zdziwiłam wczoraj, bo takie nagłe wiadomości zawsze były. I tu wychodzę na głupią. _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale miło jest jak ktoś Cię adoruje, prawda???
To ze piszesz ze zadziałało w jakimś stopniu to wierzą Ci bo sama bym pewnie dostała malutkich motylków w brzuchu, tekst był nie zły, nie ma co, pomysłowy chłopak.
Co do tego byłego Twojego może faktycznie coś mu dolegało???Może daj mu szansę na kolejne spotkanie i pogadajcie w końcu szczerze.Może to w jakimś stopniu złagodzi Twoje cierpienie???
|
|
|
|
|
|
|
|
Adoracja w pełnym tego słowa znaczeniu - owszem. Ale nie dla gwizdania na ulicy. Albo trąbienia. Nie cierpię tego.
Co do niego to nie sądzę. Napisał mi to o 21:40, a o 21:30 miał być u mnie. Zawsze tak robił. Po prostu mu się odechciało i wymyślił sobie to. Chociaż zastanawiałam się przez moment nad faktem, że to on chciał się spotkać. Gdyby rzeczywiście chciał porozmawiać to by przyjechał w każdej chwili, czy do mnie do domu, czy do pracy. Coś mi tu śmierdzi w tym całym. I na pewno nie ja.
A nie, o 21:34 ale faktu nie zmienia:) _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale się u Ciebie Telimeno dzieje!
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak. Dużo by opowiadać, jak to jakiś czas temu w sklepu obuwniczym chciała się ze mną umówić kobieta, albo jak zaczepił mnie typek na ulicy i zaproponował 2 tys. za film porno z moim udziałem. Duże miasto, dużo niespodzianek. _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
a gdzie mieszkasz? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
W-wa _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|
|
|
|
|
|
|
|
hej telimeno.rzeczywiscie masz troche zawirowa w swoim zyciu,ale rzycze ci aby to jak najszybciej sie poukladalo. ale wiesz co nie moge znalesc twojego postu w ktorym opisujesz co zrobil ci ten chlopak ze tak przez niego cierpisz. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz kidys mialam podobna historie ze moj byly wciaz do mnie dzwonil ze niby chce wszystko naprwic ze sie zmenial a ja glupia "zakochana" dawalam sie nabrac..;/ a on poprostu to wszystko wykorzystywal naszczescie w koncu sie obudzilam i potrafilam powiedziec temu wszystkiemu STOP! minely juz prawie 2 lata od tego czasu i nie powiem wciaz o nim pamietam ale naszczescie mam teraz zajebistego chlopaka ktory naprawde mnie szanuje i wiem ze mu na mnie zalezy nie bawi sie mna... jestem z nim prawie 7 miesiecy:) a niedawno dowiedzialam sie ze ten mj byly.. to mojego kochanego brat cioteczny.. eh jaki ten swiat maly:) mysle Telimeno ze musisz byc twarda a sobie znakomicie poradzisz.. zycze Ci tego:*
|
|
|
|
|
|
|
|
Telimena i jak rozwija się sytuacja? rozmawialiście już po tym odwołanym spotkaniu?
|
|