Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Czść i nawet nie wiem co napisac mam taką załamke , jade na psychotropach zeby chociaz troszke mniej to bolalo. Bylam z nim 5 miesiecy wszystko układalo się dobrze od poczatku wiedziałam ze mieszka z pewną dziewczyną , mówil że on jej pierwszy nie zostawi bo obiecał ale jej nie kocha . Mieli sie rozstac a tu nagle (wogole sie tego nie spodziewalam) w poniedzialek dowiedzialam sie od kolegi ze oni biora cywilny ( slub byl dzisiaj) Nie byl ze mna szczery pod tym wzgledem zatail to przedemna nie mial mi zamiaru powiedziec o slubie bo sadzi ze to nie ma wplywu na dalsze nasze stosunki ze dalej bedziemy ze soba. On nawet nie rozumie tego co ja teraz czuje. Jego tepa zonka powiedziala mi ze on jej nie zdradza pomimo tego ze dalam jej na to dowody. nie wiem co on chcial pokazac jej ale napisal przy niej esa " jestes normalna dziwka i kurwa wiec odpierdol sie odemnie i nie ukladaj mi zycia " puzniej juz milutki es bo bez niej " nie bierz sobie tego tak do serca musialem tak napisac " pieprzo.. h.. Wogole mnie to nie ruszylo zerwalam z nim ale on wciaz wydzwania i esy pisze ze chce byc ze mna bo mu zalezy i kocha mnie nawet mi grozi rze pozaluje . juz w nic mu nie wierze ale to klamstwo boli i bedzie dlugo jeszcze bolalo . Sama nie wiem co mam z tym zrobic bo nawet zmiana nr mi nie pomorze i tak mnie znajdzie . A ja naprawde chciala by byc znowu szczesliwa powrocic do normalnego zycia bo duzo dla niego poswiecilam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_________________

Szczęście to uwolnienie się od niego!Staraj się i Trwaj!To będzie trudne ale możliwe!Fajnie że to wywaliłaś na forum zawsze to jakaś ulga!

o jej... wiesz, w sumie pakując się w związek z mężczyzną, który ma inną kobietę i na dodatek z nią mieszka musiałaś sie liczyć z taką ewentualnością... mam na myśli to, że osoba zdradzająca przeważnie mówi kochankowi/kochance, że jest z ta drugą osobą bez miłości i że sie rozstaną, bo co miałby ci powiedzieć... tam kochająca kobietka, obiadki, satecznośc, ciepłe noce, a tu odskocznia od codzienności. nie możesz mieć pretensji do "żonki" bo to ty byłas tutaj trzecią i żonka jest tu Bogu ducha winna, a wręcz jest pokrzywdzona w tym wszystkim, bo to w końcu jej gniazdo rodzinne, ją mąż zdradzał, Ona poświęciła mu wiele lat... Rozumiem twoje rozgoryczenie... Ale jeśli na prawdę nie chcesz mieć z tym gościem nic wspólnego (bo tak być powinno) to nie sądzę, że znalezienie ucieczki będzie trudne, chyba, że wcale nie chcesz żeby sie odczepił i nadal żyjesz nadzieją, że zostawi swoja kobiete i bedzie z Tobą-swoja drogą, to ona też go powinna kopnąć w zadek. Takie sprawy zwykle kończą sie klęską, dla którejś ze stron... a czasami dla każdego z osobna, nie warto się chyba nad tym teraz rozwodzić... twardo daj mu do zrozumienia, że to koniec i żyj dalej... A na przyszłośc nie bądź trzecią, żeby uniknąc takich sytuacji, facetów jest wielu... na co ci ten zajęty, który na dodatek 5 miesięcy mieszka z kobietą której rzekomo nie kocha, a bierze z nią ślub...
_________________

Tak,tak on ma pewnie wspaniałą rodzinkę,a Twoja osoba dla niego to rozrywka i to wszystko.W ten sposób nigdy życia sobie nie ułozysz.Jeśli się mylę...może?ale odsuń się totalnie od tego,jeśli tak to niech on sie rozwiedzie i z Tobą weżmie ślub.Wtedy zobaczysz i przekonasz się.Jeśli to typ faceta rozrywkowego to zawsze będzie szukał tej drugiej, aby podwyższyć swoje głupie męskie ego.Zresztą może nie wszyscy,ale faceci którzy mają żony zawsze kochance powiedzą iż one są wspanialsze,bo inaczej kochanka powie pa,pa i już by niechciała supermena

Przykre to co przeszłaś. Tak właśnie wygląda sytuacja z drugiej strony romansów.
Cóż Ci poradzić? Jeśli potrafisz, zacznij normalnie żyć. Postaraj się zaakceptować sytuację, bo świat na tym jednym się nie kończy. Mówią - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Jego nieuczciwość, kłamstwa, nie są godne Twoich łez
Trzymaj się

cze dzieki za rady i napewno tak zrobie mialam dzis zepsuty chumor ale Bogusiu przeczytalam o tym SUPERMENIE to padam ze smiechu
_________________

amika ,nie probuj do nie go wrocic,nawet jeżeli twoja miłość jeszcze się tkli,jesteś dla nie go zabawką, znajdziesz na pewno kogoś interesującego i pokochasz go na nowo..
_________________
lubię tu wracać...

Czesc ja nie poznaje teraz tego faceta nie wiem czy to jest chorobliwa zazdrosc czy co ale on nie rozumie mojego stanowczego NIE caly czas wypisuje i dzwoni , grozi mi ze koniec nie bedzie z nami tylko z moja praca nie wiem co on chce tym osiagnac
_________________

smutno troche ale tak szczerze to sama sobie jestes winna. Skoro wiedziałaś, że ma dziewczyne to po co sie z nim spotykałaś. Nie rozwala sie cudzych związków, ciekawe czy ty byś chciała żeby w twoim związku pojawiła się ta 3...może zamiast sie zadręczać tą sytuacja to znajdź sobie innego faceta a w wolnych chwilach popracuj nad ortografią

Tak to jest jak związku są 3 a nie 2 osoby, ktoś zawsze wychodzi zraniony i porzucony... W takich sytuacjach jak Twoja trzeba być czujmym i przede wszystkim świadomy w co się pakuje...
Teraz radzę Ci daj sobie z nim spokój, bo on też nie jest ok, skoro była tamta, jego przyszła żona a on sobie na boku z Tobą kręcił...Daj sobie trochę czasu i poszukaj wolnego faceta, powodzenia
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

Ja tez stanowczo tego nie popieram i zgadzam sie z dziewczynami powyzej...

Ja mam teraz piekne zycie i kochajaca rodzine i chyba sama bym zastrzelila laske, ktora by byla ta 3? Ja wogole nie rozumiem myslenia takich osob, ktore wogola wchodza w ta gre. Przeciez to jest niedozeczne.
Zgadzac sie byc ta kochanka! Sory amika, ale niestety nie pociesze Cie, poniewarz nie akceptuje tego co zrobilas! Bylam zdradzana, w moim rzuciu wrabala sie laska w butach... wiedziala doskonale o mnie, widziala moje zdjecia, caly dom nasz byl w zdjeciach a pomimo tego miala to w dupie (wtedy nie byl moim mezem na szczescie) . teraz zmadzal... ale takich kobiet nietoleruje! sory takie moje zdanie i podejscie do sprawy
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB