|
Ja nie palę od jakichś 7 miesięcy. O zgrozo. Czasami mam taką ochotę, że kiszki ściska:) Ale tak jak Bogusia, paczka papierosów leży do tej pory w szyfladzie i ćwiczę swoją silną wolę. Ostatnimi czasy już zerwałam z niej folię, ale odłożyłam z powrotem. Bo wiadomo, czegoś brakuje. Szczególnie przerw w pracy na papieroska co jakiś czas:) Ale i tak wdycham na co dzień, więc dużej różnicy nie zrobiło. _________________ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...
|