|
|
|
|
|
|
ooo właśnie!... nie mogłam sobie przypomnieć co ja jeszcze mam na półce tak, Zahir... mnie się bardzo podobał!! To trzecia ulubiona ... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale powiem wam (w nawiązaniu do "Przystupy" a nie do Coehlo rzecz jasna), że najgłupsza i najbardziej obrzydliwa książka jaką dorwałam to było: Pochwała Macochy - napisał to Mario Vargas Llosa. Główny bohater lubuje sie w ... swojej wydzielinie z ucha....
Brrrrr nawet teraz mnie mdli jak sobie przypomne....
|
|
|
|
|
|
|
|
A kto czytał "Pachnidło"?dla mnie rewelacja...polecam "Kontrabasistę" tego autora
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak pachnidlo to tez swietna ksiazka i tez sa tam drastyczne sceny i budzace nie smak,nam tez nie podobaja sie rzeczy jakie robia glowni bohaterowie ale to co ma do przekazania autor, w jaki sposob niesie przekaz, sens i znaczenie... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyznam szczerze, że miałam mieszane uczucia po "Pachnidle" - chyba mam awersję do: brudu, podejrzanych zapachów, złych ludzi i niezrozumiałych poczynań... a tego było pełno w tej książce
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety nie chodzi o brud..ale o to w jaki sposób autor pisze,to mastersztyk!!!Ja lubię takie "inne "książki...
|
|
|
|
|
|
|
|
Lubię też prozę iberoamerykańską ,zupełnie inne to powieści niż współczesne -często szmiry
|
|
|
|
|
|
|
|
Anies - No to poleć coś
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzecz jasna i oczywista Gabriel Garcia MARQUEZ!
|
|
|
|
|
|
|
|
Mario Vargas Llosa napisał "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" - też reklamuja gdzie tylko można...
ciekawa jestem czy napisana w tym samym stylu co "Pochwała Macochy" Czytałas to edka0077...???
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja teraz czytam "Mam łóżko z racuchów", której patronem medialnym jest nasz kochany portal. Próbowałam wygrać w konkursie, ale się nie udało, więc w końcu sama sobie kupiłam. I nie żałuję. Przeczytałam ponad sto stron i książka naprawdę mnie wciągnęła.
|
|