|
|
|
|
|
|
Tak, żal mi bohaterki, ze zagubiona była i szukała pomocy w niewłaściwym miejscu, zal mi było tych facetów, którzy ukojenia spełnienia szukali w "ciężkim" seksie...a czasem wystarczy tak mało ,by poczuć sie szczęsliwym
|
|
|
|
|
|
|
|
Anieś, nie musisz cytować postu, który jest bezpośrednio "nad" Tobą. Wtedy też nie dublujesz postów.
A 11 minut czytałam, ale zapamiętałam tylko to, że to był prosty język i mometami wręcz wulgarny opis. Czyli nic mądrego ani atrakcyjnego, przereklamowane. Jedyne co mi się podobało to wyeksponowanie pocałunku jako symbolu. Osobiście uważam, że pocałunek to nie byle co, zresztą podobnie jak dotyk, o seksie nie wspominając. A więc nie dotykam wielu ludzi, nie lubię. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A mi 11 minut się podobało. Kupiłam sobie nawet własny egzemplarz Czytałam ją zaraz po wydaniu więc nie do końca ją pamiętam, ale wiem że sporo odchodziła od klasycznego Coelho ale nie była to książka zbyt prosta jak to w jest w jego zwyczaju.
Ja z książek Coelho kocham Alchemika i Piątą górę - muszę uzupełnić o nie swój 'księgozbiór'
Zauważyłam kiedyś że w ogóle Coelho należy zacząć czytać od Alchemika bo zaczęty od innej pozycji nie robi już takiego wrażenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam Alchemika i Piątą górę oraz 11 minut, tylko że tych dwóch pierwszych jeszcze nie zdążyłam przeczytać .
|
|
|
|
|
|
|
|
Coehlo pisze prostym językiem, używa prostych zdań i jest oszczędny w słowach... ale te słowa mają potężny ładunek emocjonalny, niosą ze sobą jakiś konkretny przekaz. I zgadzam się z opinią, że Alchemik powinien być przeczytany jako pierwsza pozycja tego autora ponieważ kolejne w jakiś tam sposób nawiązują do myśli przewodniej Alchemika. Polecam jeszcze: Weronika postanawia umrzeć... reszta taka sobie moim skromnym zdaniem.
A nawiązując do pytania o Plebanek i jej powieść "Przystupa" - to nie dorasta nawet do pięt Coehlo. "Przystupa" to powieść bez żadnego przesłania, pisanie dla samego pisania. Można to czytać tylko po co
edytowany: 1 raz | przez edka0077 | w dniu: 08-11-2007 9:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez lubie Coehlo mimo niektorych szokujacych perwersyjnych opisiow , potrafie wyszukac w tym glebszy sens...polykam jego ksiazki...zamierzam nawet stworzyc biblioteczke jego tworczosci.. _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Coelho jest przereklamowany ogólnie i czasem banalny...Poza Alchemikiem i Piątą Górą...
|
|
|
|
|
|
|
|
Kazdy ma swoje zdanie,pisalas ze nie zrozumialas sensu tej ksiazki byc moze dlatego takie wnioski.. _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Banalny nie banalny (Coehlo), ale na półce też ładnie się prezentuja cała seria
Szczególnie seria "Drzewo Babel"
edytowany: 1 raz | przez edka0077 | w dniu: 08-11-2007 11:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Również lubię Coelho... Nie sądzę, że jest przereklamowany... Jego ksiązki trzeba chcieć zrozumieć i polubić... I wbrew pozorom wcale nie pisze prosto... U niego często słowa, zdania mają ukryty sens... Ktoś kto czyta to bo ktoś mu "zareklamował" i "obciachem" jest tego nie "przelecieć"... to dostrzeże tego co jest w tych książkach... i wiem co mówię, bo czytałam jego pozycje kilka razy i po każdym miałam inne zdanie o książce...
Najbardziej lubię "Alchemika" i "Piątą Górę"..., najmniej "11 minut". Ta ostatnia była specyficzna... ale może jak do niej jeszcze kiedyś zajrzę to zmienię zdanie...
Mam te książki u siebie na półce... Poza tym mam też " Weronika..." i " Nad brzegiem rzeki Piedry..."... nie czytałam tej ostatniej, najnowszej ksiązki... narazie nie wpadła mi w ręce... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie a "Zahir" czytałaś - mnie jakoś ta pozycja nie przypadła do gustu. Już lepiej mi sie czytało 11 minut - pomimo tych sadystycznych opisów...
|
|