|
|
|
|
|
|
Iśka, Samotność w sieci jest piękna, ale film według mnie był taki sobie. Zupełnie innych aktorów widziałam w roli głównych bohaterów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj zgadzam się zuzzka, film zupełnie nie oddaje książki i ja też widziałam tam zupełnie innych aktorów - Jakub bardziej męski, elegancki, przystojny - no nie wiem, po prostu inny, a Ona - na pewno nie blondynka i na pewno nie Cielecka - lubię tą aktorkę, ale nie w tym filmie.
A książka piękna i smutna.
Muszę się przyznać, że zaintrygował mnie fragment Mam łóżko z racuchów zamieszczony na portalu - chyba sobie kupie i przeczytam Czytała to któraś z Was? Co o tym sądzicie? _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 07-10-2007 18:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze nie czytałam Iśka, ale skoro zwracasz na to uwagę, to zaraz sprawdzę. Jak stwierdzę, że warto ją zakupić, to podzielimy się poglądami . Ja jako Jakuba widziałam np. Artura Żmijewskiego, nie wiem czemu, ale od samego początku, jak czytałam ksiązkę to on był dla mnie Jakubem. Ona - hm, może Agnieszka Grochowska? Chyba tak. Ona. Taka smutna brunetka z opisu z książki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Żmijewski, hmmm...na pewno byłby lepszy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Może i tak... choć wydaje mi się, że nie uratowałby tego dennego filmu nawet sam Żmijewski bo wizja reżysera była jakaś taka... nijaka. No i podobno sam Wiśniewski nie był za bardzo zainteresowany tym jak film ma wyglądać... Tak samo jak w przypadku "Czarnej Dalii": książka genialana, tajemnicza, wciągająca a film... nie uratował go nawet Josh Hartnett... a on jest stworzony do takich ról jak uważacie?
edytowany: 2 razy | przez laurence | ostatnio w dniu: 08-10-2007 6:19
|
|
|
|
|
|
|
|
samotnosc w sieci super ksiaka...lubie tez Orzeszkowej ksiazki i Rodziewiczowny...Straszny dziadunio" Dewajtis" albo Marta Orzrszkowej...Sage o ludziach lodu to lykalam poprostu _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
podobno nowa ksiazka mysliwskiego jest barrrrdzo fajna:) a aktualnie czytam zaufanie sztompki i tez mi sie podoba:)
|
|
|
|
|
|
|
|
Był tu taki wątek pt. "Przystupa" - nie umiem znaleźc więc tu pisze. Chodzi o książkę Grażyny Plebanek... nowość wszędzie relakmowaną i polecaną na wielu stronach internetowych. ZDECYDOWANIE odradzam. Szkoda czasu na takie powieści - lepiej zrobić cos pożyteczniejszego:) Dawno nie miałam takiego niesmaku i poczucia, że straciłam zarówno pieniądze jak i cenny(!!!) czas.
edytowany: 1 raz | przez edka0077 | w dniu: 06-11-2007 11:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Będę miała to na uwadze Edka0077.
|
|
|
|
|
|
|
|
dla mnie kontrowersyjna, ale warta uwagi
|
|
|
|
|
|
|
|
Coż... weźmy na przykład te opisy menstruacji... autorka chyba lubuje sie w takich opisach bo w tej książce jest ich trochę
Jak dla mnie ta książka po prostu zbyt powierzchownie traktuje sprawy ważne, ciekawe psychologicznie
No i chyba ten styl pani Plebanek nie przypadł mi do gustu
edytowany: 1 raz | przez edka0077 | w dniu: 06-11-2007 15:07
|
|