|
|
|
|
|
|
Djamila zapewniam Cie że nie!!!
Myślę ze wypowiedzi są takie jakie są własnie dlatego, że otacza nas ta anonimowość. Swego rodzaju tajemniczość. Możemy pozwolić sobie na wiele wyznań,bo wiemy, że jest raczej małe prawdopodobieństwo ż e ktoś z nas może nas znać, czy rozpoznać. Łatwiej zresztą się pisze, niż mówi. Słowa przychodzą bardziej spontanicznie, ale czy szczerze??? To już sprawa sumienia każdego z nas
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz kiki
pomyślałam teraz ,że internet zastępuje czasami kozetkę u psychoanalityka .
|
|
|
|
|
|
|
|
A wiesz, coś w tym jest!!!
Masz rację, takie wygadanie sie, przynosi czasem ulgę. Wiem to nawet po sobie A jeśli jeszcze pozostajemy anonimowi i w dodatku ktoś chce z nami o tym pogadać, to czeg więcej pragnąć
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie kiedyś pokazał mężczyzna,że gdy bedzie na czacie kazda się z nim będzie chciała umówic na spotkanie w realu.Byłam ciekawa więc obserwowałam rozmowy.Ręce mi opadły,ale kazda faktycznie chciała tego Jedne odrazu z mostu mówiły o co im biega inne , nie absolutnie .Ale po wejsciu w rozmowę powoli,powoli i już chetna.Mnie było wstyd za kobiety niestety.Acha przypomniało mi sie .Gdy wchodził na czata wybierał ładne imie wtedy wiecej pań odpowiadało,bo gdyby nazwał siebie Zenek lub Felek to niebardzo.Ale głupota Może on był nieuczciwy tak nimi nanipulujac,ale chciał mi uswiadomic jak jest naprawdę.Więc ja unikam teraz czata,chyba sie troszkę zraziłam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba nie ma takiej osoby która nie przeszłaby "czatowego chrzestu"hahaha jedni się wciągają innym pozostaje niesmak...U mnie jest niesmak.
edytowany: 1 raz | przez bogulka | w dniu: 18-06-2007 7:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogulka -ja jestem taką osobą.
Kiedyś mnie korciło by wejśc ,ale ostatecznie doszłam do wniosku ,ze to nie ma tak naprawdę żadnego sensu.
Ciesze się,że znalazlam tak przyjazny portal jak ten.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ja kiedyś byłam na czacie z koleżanką-robiłyśmy sobie strasznie brzydkie "jaja" podszywając się pod mężczyznę, gadałyśmy głupoty panienkom, a te się strasznie nakręcały... to było wiele lat temu... I choć może to dziwne nigdy nie byłam na czacie jako ja, po to, żeby z kimś pogadać-zawsze byłam do tego sceptycznie nastawiona _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
bogulka masz rację,popieram
|
|