|
|
|
|
|
|
Hej GOYA i ORENDA mam do Was (i innych tez)jeszcze jedno pytanie! Czy takie samoistne poronienia moga sie powtarzac? mamy z mezem konflikt (ja Rh-, On Rh+) czy to moze byc przyczyna? boje sie, nie bylam jeszcze w ciazy, wiec nie bardzo sie orientuje. a przypomina mi sie ze w tamtym roku zaraz po slubie ok 10-12 dni -przestraszylam sie weza- i w tym samym dniu (8 dni przed terminem) dostalam @ prawie jak krwotok. czy to tez moglo byc samoistne poronienie? chcialabym miec juz dzidzi i wszystkie informacja sa dla mnie istotne. Z gory za nie dziekuje. pozdrawiam _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Żaba23 strasznie sie ucieszylam,ze jednak szansa jest bo myslalam ze to jest niezbedne do zajscia,ale twoj sukces mnie pocieszyl.Trzymam kciuki za ciebie i twoje malenstwo.
Pysiaktl ja jakis czas temu mialam takie straszne parcie na dzidzie,ze miesiac bylam na zwolnieniu bo takiego dola mialam.Juz od kilku miesiecy jest o.k nie przezywam juz kazdej @,wiem ze kiedys bede mamą.Ja poprostu nie mam mozliwosci pojsc do gin. i zrobic badan czy sprawdzic czy owu jest.Mam tylko jeden jajnik i poprostu wydaje mi sie,ze owu mam co ktorys miesiac. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Agusinka - suwaczek działa i jest bardzo ładny
Powodzenia na egzaminie No ja już będę "po" _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 03-10-2008 4:42
|
|
|
|
|
|
|
|
Milego dnia wszystkim! _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 7 razy | przez MORELKA27 | ostatnio w dniu: 03-10-2008 7:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Kama. dziękuję. Będziesz już po ale na pewno z sukcesem:)Piewrszy raz?
Morelko suwaczek wstaw w miejscu gdzie zmieniasz swoje dane.Powodzonka _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Agusina dzięki, spróbuje. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja od samego rana mam dreczace mnie mysli Kochane powiedzcie mi czy jesli przed @ okarze sie ze sie jest w ciazy tak jak w moim przypadku to i tak nadal istnieje ryzyko ze ta wstretna @ przyjdzie i zabierze mi fasolke ?bo moze sie tak zdazyc ze fasolka odklei sie od macicy i mamy poronienie czy waszym zdaniem sie myle? A ja nadal mam plamienia i obiawy na to jak bym mial dostac @ juz niewiem co mam myslec POMOCY!!!!!!!!!!! Tak sie boje
|
|
|
|
|
|
|
|
Ada ja też mam konflikt krwi z mężem (ja RH-, on RH +) tak samo mieli moi rodzice. W niczym to nie przeszkadza dla dzidzi. Konflikt pojawia się dopiero przy drugim dziecku, i tylko wtedy gdy pierwsze odziedziczyło krew ojca nie matki ( w czasie porodu wytwarzają sie przeciwciała ), ale teraz to podają leki zaraz po porodzie i nawet przy drugim dziecku tego konfliktu już nie ma.
Dziewczyny, a mój mąż zwariował. Wczoraj wrócił z pracy o 23.00 ja już spałam. Dzisiaj wyszedł do pracy o 5.00. Zrobiłam wczoraj test owulacyjny. Druga kreska dobrze widoczna lecz słabsza, więc myślę, że dzisiaj musimy już zacząć działać bo spodziewam się, że w sobotę najdalej w niedzilę pęcherzyk pęknie. Mam nadzieje, że znajdzie siły...
Dzikuska - widzę, że będziemy oczekiwać na @ w podobnym terminie:) Ja już podczas urodzin będę chyba po dniach płodnych. Keti Myślę, że to nerwy ci płatają takiego figla. A jeżeli się niepokoisz to umów się do lekarza, będziesz spokojniesza. Jeżeli test wyszedł ci pozytywny przed @ to niestety zawsze jest ryzyku ciązy biochemicznej (takiej która samoistnie się poroni bo zarodek się nie zagnieździ). Daltego zaleca się, żeby testy robic po terminie @, właśnie żeby uniknąć rozczarowań... Keti, a kiedy powinnaś dostać @? Bo ja jednak myślę, że chyba to nerwy. _________________
edytowany: 4 razy | przez pomidorex | ostatnio w dniu: 03-10-2008 7:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja powinnam dostac @ dokladnie jutro i siedze jak na szpilkach .Bylam u lekaza i stwierdzil ze trzeba czekac a termin na USG mam 7.10 tak sie boje ze treci ras mi sie to samo przydarzy
|
|
|
|
|
|
|
|
Keti powiem Ci tak (może troche okrutnie), do ostatniego dnia ciąży jest ryzyko, wszystko może się wydarzyć...dlatego tylko spokój, spokój, spokój,spokój, spokój i dużo pozytywnego myślenia. Nic tak nie szkodzi fasolce jak stres, a zwłaszcza stres o nią samą. Na pewno jest to trudne, zwłaszcza jesli człowiek starał się długo i bardzo czekał.Jeśli masz wątpliwości to idż do gin. Moim zdaniem może fasolka zagnieżdża się a objawy na @ bardzo często są takie same jak objawy na ciąże.
Trzymaj się!!!Głowa do góry!!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
cześć dziewczyny!!!jestem tu nowa choć od dawna czytam wasze posty.ja od roku staram się o drugą dzidzię, ale narazie bez efektów.gratuluję tym którym się udało i trzymam kciuki za te starające się!!!!
edytowany: 1 raz | przez kamiśka | w dniu: 03-10-2008 8:25
|
|