|
|
|
|
|
|
Genesis, mnie na początku ciąży również brzuch bolał, ale akurat to jest normalne w poczatkowym etapie ciąży jak fasolka się zagnieżdza. Też strasznie się martwiłam, ale okazało się, że "delikatniejsze" organizmy mogą odczuwać bóle w podbrzuszy.
Moja gin mówi, że dopói nie ma żadnego krwawienia to jest ok, i że trzeba pamiętać, że jest się w ciąży, więc nie wiemy jak nasz organizm na to reaguje.
Ja trzymam kciuki, że wszysko będzie ok.
Dzikuska - będzie dobrze, na pewno będziesz jeszcze chwalić się dwoma kreseczkami. Jak nie teraz to następnym razem . _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mała 26, to zdecydowanie nie jest ok, że tylko 2 @ na pół roku masz. Mi się 2 razy cykle po 38 dni pojawiły i dostałam leki na unormowanie. Mi się wydaje, że u Ciebie to sprawa hormonalna. Albo za mało porgesteronu albo za dużo tosteronu, albo jeszcze inne cholerstwo. Wszystko da się ładnie wyregulować. Nie czekaj do listopada, tylko idź od razu do innego lekarza _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc babeczki
Po wczorajszej malej sprzeczce z mezem przez telefon, zadzwonil dzis rano i juz jest lepiej Ale oczywiscie nie uslyszalam od niego "przepraszam"... Moj mezus niestety nie nalezy do tego gatunku, ktory pierwszy przeprasza (chociaz zdarzylo mu sie kilka razy mnie przeprosic), a i ja nie mam zamiaru wyskoczyc pierwsza z przepraszaniem. Ja znowu nie naleze do osob, ktore potrafia sie dlugo gniewac. Pewnie "rozejdzie sie po kosciach"...
Dzikuska- szkoda, ze nie pochwalilas sie dobra nowina, ale trzeba miec nadzieje, ze nastepnym razem sie uda A moze faktycznie, tak jak napisala ankapoi, za wczesnie jest na test??? Trzymam kciuki, zeby nastepnym razem test wyszedl pozytywnie!
Genesis- nie martw sie kochana, wszystko bedzie ok. Podejrzewam, ze po tym co przeszlas, nawet najmniejszy bol czegokolwiek, czy to brzucha czy czegos innego, bedzie wywolywal u Ciebie niepokoj. W sumie Ci sie nie dziwie, bo pewnie tez bym tak zareagowala, ale nie zamartwiaj sie na zapas. A jak juz naprawde nie beda dawaly Ci spokoju te bole to idz do gina i powiedz mu o wszystkich watpliwosciach. Powinien Ci pomoc i uspokoic
Mala- takie nieregularne cykle to rzeczywiscie problem. Ja na Twoim miejscu poszlabym do gina, ale innego, bo skoro jak piszesz Twoj gin "olal" Cie, to ja tez bym go olala Piszesz, ze powiedzial Ci, ze to taka Twoja dolegliwosc. Moim zdaniem dolegliwosci sie leczy, a nie olewa
_________________
edytowany: 1 raz | przez michalina | w dniu: 24-09-2008 8:22
|
|
|
|
|
|
|
|
szkoda że tylko my myślimy o tym że to nie jest normalne, też sądze że to sprawka hormonów, tym bardziej sie dziwię temu lekarzowi bo jest on też endokrynologiem, no ale tak właśnie wyglądają nasze realia, zmarnowane pół roku i rób co chcesz, dla niego najprościej by było żebym wróciła do anty a że ja nie chcę to moja sprawa i mam się teraz martwić sama a najlepiej jakbym się jeszcze sama uzdrowiła, paranoja, dam sobie jeszcze czas do 10 pażdziernika, bo moze mi sie jeszcze unormuje, tak miałam przed ciąża co dwa miesiące, no a jak nie dostanę to po 10 dzwonie do ginka i idę prywatniei zaczniemy wszystko od nowa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzięki kobietki za radę, troszkę przeraża mnie ta wizja leczenia ale cóż dla mojej kropci zrobię wszystko,
megan_22, dzięki za "pozytywne wibracje", twoje opanowanie i zdrowe podejście do tej sprawy są jak sprytny wirusek, taką chorobą to sie można zarażać _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny grunt to pozytywne myślenie:) Nie dajmy się zwariować. Dbajmy o siebie, a wszytko się ułoży po Bożej myśli
U mnie bez zmian. @ nie przyszła. Spóźna się 4-ty dzień.
Nie boli mnie podbrzusze jak zazwyczaj na @. Często chodzę siusiu, ale to może po winogronach bo ostatnio zjadam ich prawie 2 kg dziennie Mimo to dziwnie czuje moje podbrzusze, a do tego mam wzdęcia. Może nabrzmiały brzuch to na @. Tyle jest sprzeczności, że sama nie wiem.
Pozatym dziewczyny my się wtym cyklu nie staraliśmy o dzidzie, więc tym bardziej jest to dla mnie anomalia. tak sobie liczę, że jeżeli to fasolka to byłby 5 tydzień jakoś tak od daty ostatniego stosunku bez zabezpieczenia z poprzedniego cyklu przed tamtą @. Może miałam późno owulacje i zaraz potem dostałam tą dziwną @.. To chyba bym już miałą jakieś inne objawy....
Jeżeli jestem w ciąży to jest to zaprzeczenie wszytkim zasadom jakim podlega chyba organizm w tej kwesti
Pozdrawiam cieplutko i miłego dzionka życzę _________________
edytowany: 1 raz | przez GOYA | w dniu: 24-09-2008 9:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Mała powtórzę za dziewczynami... zmienić lekarza
Goya...tak to w życiu bywa że wiele rzeczy pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie...może tym razem. Poczekamy, zobaczymy :)Trzymam kciuki
Megan... czekam z niecierpliwością na wiadomości u Ciebie. Mam nadzieje, że będzie tak jak bysmy wszystkie tu chciały.
P.S. Ja już zdawałam 5 razy prawko juz sama nie wiem co powinnam poprawić. za dodatkowe jazdy pewnie mogłabym kupić jakis mały samochód _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Gratuluje GOYA badz spokojna a na pewno wszystko bedzie oki
Dziewczyny a u mnie spoznia mi sie @ juz 3 dzien i nie wiem co mam myslec bo w tym miesiacu nic nie mierzylam i nie kontrolowalam takze wogole w szoku jestem
Po drugie nic nie wskazuje na nadejscie tej paskudy @ nie mam zadnych objawow jak to zawsze tyle ze piersi mam drazliwe ale nie bola (zawsze strasznie mnie bolaly) tyle ze w tym miesiacu w drugiej polowie strasznie kolo mnie w prawym janiku myslalam az ze moze sobie jajniki przeziebilam a teraz od czasu do czasu poklowa to w prawym to w lewym ale malo.
Jestem strasznie podekstytowana ale nie chcem sie nastawiac pozytywnie bo nie chcem sie rozczarowac pozniej i ciagle wyczekuje na nadejscie @ w pelnej gotowosci
Mam test pod reka ale poczekam do niedzili jak nie przyjdzie to zrobie. Dzis rano nie wytrzymalam i zmierzylam sobie temperature (zeby sie przekonac w jakiej jestem sytuacji i wyszlo 37,2 ) staram sie spokojnie do tego podchodzic ale jakos nie moge i od 3 dni mysle ze moze jednak sie udalo to jest silniejsze ode mnie.
Pisalam wam kiedys ze jeszcze na urlopie zamowilam wizyte u gina na 13 pazdziernika i nie wiedzialam dokladnie dlaczego taka date wybralam i ze moze na tej wizycie okaze sie ze jestem w ciazy wszystkie te mysli mam teraz w glowie i taki metlik. moj maz ma za miesiac rowniez urodziny to by byl najpiekniejszy prezent jaki moglabym mu ofiarowac. Boze chyba zaraz sie rozplacze bo to wszytsko maga byc tylko domysly a ta wredota i tak przypelznie
edytowany: 1 raz | przez inka_25 | w dniu: 24-09-2008 9:54
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Inka, Goya... czekamy na wieści z teściora. Ja bym nie wytrzymała do niedzieli ;)Inka _________________
|
|