|
|
|
|
|
|
Naomi DZiękuje, ale narazie to nic pewengo jak czytałąs posty to wiesz jak to u mnie dzisaj jest z tym testem:P
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: |
Dziś byłam na USG ginekologicznym i może któraś z Was wie co oznacza, że trzon jest takiej samej wielkości co szyjka macicy I mam jeszcze dosyć spore różnice w wielkościach obu jajników ( jeden 39x30mm drugi 22x14mm) czekam na wieści jeśli coś kojarzycie, bo do gina idę dopiero 11 |
[/quote]
Dziewczyny pomóżcie pliss _________________
edytowany: 1 raz | przez megi2511 | w dniu: 03-09-2008 18:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Sara ja jutro od 7 w pracy będę śledzić jak tam twój test wyszedł oby POZYTYWNIE _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Megi2511 co do jajników to ja mam podobne wymairy z tym,ze na tym wiekszym jajniku mam torbiel, ale co do Twojej wielkosci jajnikow to moze taka Twoja uroda, kiedys lekarz powiedział, mi ze duze jajniki to nie zadna patologia także spokojnie a jeszcze jedno, który u Ciebie dc?? a co do macicy musiałabym pogrzebać w ksiązkach ze szkoły bo nie pamietam jak to powinno być a dosyc dobra mam literature. Wielkośc jajników zmienia sie np wtedy kiedy masz owulacje śą wieksze, ponieważ mają pęcherzykiiii:)
Nie dam rady rano zrobic testu bo jego w domu nie mam a mąż mi nie kupi:( nie da rady:(
Więc zobaczymy co noc przyniesie oby nie@ Pomodle sie dzisaj aby moje oczekiwania sie spełniły. Dziękuje dziewczyny za nadzieje, z Wami wszystko jest fajniejsze:) hehe
a własnie bym zapomniała, mój mąż kazał Was pozdrowić bo kiedys tak obserwował jak pisze i powiedział, mi że fajne mam kolezanki na tym forum, że sobie tak pomagamy:)
edytowany: 1 raz | przez SARA16 | w dniu: 03-09-2008 19:03
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ide spać dziewczynki padam dzisaj chociaż nie pracuje juz miesiąc to w domku mam remont i tyle wszystkich prac fizycznych jest:( czytałam inne fora na temat testów ciążowych i chyba nie ma co sie cieszyć, testy pokazują tą druga kreseczkę nawet po 8 minutach i to wcale nie oznacza ciąży o jejkuuuu Dobranoc Owocnej nocy życze:*
|
|
|
|
|
|
|
|
Sara moim zdaniem już masz fasolinkę gratuluję
ja jak robiłam testy które wychodziły negatywnie, to nawet na drugi dzień je zostawiałam (głupia) i nic, zero drugiej kreseczki
A Tobie wyszła blada i póxno bo po południu robiłaś, i miałaś małe stężenie hcg
gdybym tylko mogła oddałabym ci mój test, bo sama jestem bardzo ciekawa mi już niepotrzebny, a został po starankach i leży bezczynnie
pozdrawiam dziewczynki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja też znikam bo ileż można te gały mordować przyed komputerem a co ma być to będzie ... qrcze denerwują mnie te dziwne kurcze w dole brzucha i nie wiem czy to od zołądka czy coś się tam gnieżdzi a juz pare dni tak odczuwam hmmmm _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny.
Bardzo dużo piszecie ostatnio z tego co widzę, niestety tylko pobieżnie rzuciłam okiem
Sara16, zrób koniecznie jutro raniutko test. Myślę, że się wszystko potwierdzi i będą 2 kreski.
A ja nadal leże, już mam serdecznie dosyć To już leci 7 tydzień według usg. Od kilku dni zaczęły mi się mdłości, cały czas mi się odbija ale jakoś staram się to wszystko przetrwać. Piersi mam jak dwa balony co bardzo podoba się mojemu mężowi więc chociaż tu są jakieś plusy . Niby plamień już nie mam od 2 dni ale jednak dziś rano odrobinę znów zobaczyłam na papierze jak byłam w łazience i jak są to bardzo brunatne wręcz brązowe. Naprawdę nie wiem dlaczego tak mam. Ale chyba to wszystko zaczęło się wtedy jak bardzo zdenerwowałam się w pracy... Ciężko mi i ciągle żyje w stresie ale wiem, że trzeba być dobrej myśli. W życiu bym nie pomyślała, że będę miała zagrożoną ciąże. W piątek idę na usg wiec się okaże czy wszystko jest w porządku.
Trzymajcie się cieplutko, co jakiś czas będę tu zaglądać. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale żeście napisały przez te kilka dni, nie nadążam z czytaniem No ale teraz mężuś wyjechał, mam komputer tylko dla siebie, więc może trochę nadrobię zaległości. Już jestem po @, czuję się całkiem dobrze i co najważniejsze wszystko powoli wraca do normy po odstawieniu tabletek. Słyszałam, że u wielu kobiet tabletki mają wpływ na libido, ale ja chyba jestem wyjątkiem - mam raczej duży apetyt na przytulanko, niestety częściej niż moje kochanie Obawiam się, że tak już zostanie, przynajmniej nic jak do tej pory nie wymyśliłam, żeby go bardziej rozbudzić. Nie wiem jak będzie w związku z tym z naszymi starankami U większości par jest chyba odwrotnie, to facet ma wieksza ochotę, my jestesmy jacyś nietypowi pod tym względem...
Sara16, gratulacje , ja nie mam wątpliwości, ze ci się udało. Trzymaj się kochana cieplutko
Sensitive, fajnie, że tu zaglądasz, dbaj o siebie i nie zamartwiaj się - organizm kobiety to jedna wielka zagadka, te krwawienia to zapewne nic groźnego, słyszałam ze wiele kobiet je ma, nie wiadomo czym sa spowodowane. Uważaj na siebie
edytowany: 1 raz | przez Margit | w dniu: 03-09-2008 19:47
|
|