|
|
|
|
|
|
Boże dziewczyny nie wiem co myśleć, aż się cała trzęsę. Byłam po te wyniki progesteronu- 50,70 ng/ml i patrzę, że to się nie mieści w żadnych normach które mam wypisane na tej kartce, więc zadzwoniłam do gina na komórkę i on mówi, że to bardzo dobry wynik, że może świadczyć o ciąży i żebym zrobiła test w sobotę a jak wyjdzie negatywny to znów w środę. Dziewczyny proszę Was trzymajcie kciuki, że by to jednak była ciąża. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Magdzia25 trzymam za Ciebie kciuki
Ja umówiłam sie do innego gin jutro na 15- wszystko sie wtedy wyjasni.Oj dziewczyny mam nadzieje ze to nic strasznego,bo mi to juz różne mysli chodza po głowie.Nawet dziś zadzwoniłam do mojej mamy i opowiedziałam o wszystkim,a ona stwierdziła że to pewnie wnuk na świat wreszcie sie spieszy...oj żeby miała racje..
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Magdzia25 twoj gin ma racje masz świetny wynik wszytsko wskazuje na to że będziesz mamusią. Masz wynik jak kobiety w II trymestrze ciąży według normy od 29,50-50,00 progesteronu mają własnie ciężarne w II trymestrze. Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki żeby to się potwierdziło chociaż według mnie to już jest wystarczająco potwierdzone. Moje serdeczne gratulacje kochana, zasłużyłaś sobie, bardzo dużo przeszłas i naczekałas się na swoje szczęście.
Wygląda na to że ja tu jednak utkne na dłużej Wszystkie kobiety z którymi dołączyłam w marcu do forum, a nawet te które dołaczyły dużo później po mnie już zafasolkowały _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 3 razy | przez megan_22 | ostatnio w dniu: 28-08-2008 14:06
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny dzięki za słowa wsparcia. Ciągle patrzę na ten wynik i uwierzyć nie mogę zwłaszcza, że miesiąc temu wynik był 7,95 ng/ml a teraz ponad 50. Jak ja dotrwam do tej soboty i oby to była ciąża. Kupię najczulszy test ciążowy jaki będą mieli w aptece. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Magdziu25 dla mnie to tez juz jest oczywiste ze masz pod serduszkiem fasolinkę!Dopiero teraz doczytałam Twój wynik!!!Moje gratulacje
Megan22 na każdą z Nas przyjdzie czas,ja też troche sie dzis podłamałam,ale po zjedzeniu paczki ciasteczek i wypiciu pysznego cappucino z migdałami od raz lepiej sie czuję.Musi byc dobvrze,to jest Nam pisane gdzieś tam...
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan nie załamuj się, co prawda dołączyłam w marcu ale mam za sobą roczne starania, więc głowa do góry napewno wkrótce będziesz nosić fasolkę pod sercem, a po za tym u mnie to jeszcze nic przesądzonego, uwierzę jak zobaczę dwie krechy na teście. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ach dziewczyny- jak tak czytam Wasze wypowiedzi, to aż mi się łezka kręci w oku... bo te Wasze fasolki mają ogromne szczęście- już są kochane, choć niektóre będą dopiero poczęte!!!
Ja mam już 3 letniego synka, o którego starałam się 4 miesiące, i rozumiem Wasze wyczekiwanie _________________ Dobrze widzi się tylko sercem -najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej!
Magdziu25 nie znam się na wynikach ale sugerując się tym co piszą dziewczyny , sądzę, że to piękna ciąża i z całego serca Ci gratuluję bo to właśnie za Ciebie trzymałam szczególnie kciuki:-) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki dziewczyny za tak miłe słowa, no i jak mam taką armię kciuków za sobą to może coś z tego będzie
Anka 1980 przykro mi z powodu Twojego maleństwa i mam nadzieję, że szybko ponownie zajdziesz w ciążę. Moja szwagierka też poroniła, potem męczył ją torbiel, a jak zaczęła się starać to zaszła w ciągu trzech miesięcy. _________________
|
|