|
|
|
|
|
|
Nicolett nie jesteś sama, wyobrażam sobie jak Ci jest ciężko. Głowka do góry. Myśl pozytywnie!Zobaczysz uda Ci się. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam nowe staraczki te których jeszcze nie przywitałam
No i stałe bywalczynie również.
Justyna 26, nie tym razem, to następnym... Byle do przodu, byle owu przyszła szybko:)
Ja mam dostać @ niby jutro, a najpóźniej w czwartek. Generalnie mam regularne cykle. Wczoraj wieczorem bardzo bolało mnie podbrzusze, aż sobie miejsca w łóżku znaleźć nie mogłam. Mam nadzieję, że to może fasolka się rozpycha... Tak bardzo bym już chciała wiedzieć. Tym bardziej, że dziś składam cv do nowej pracy, miałabym zacząć od 1 września, decyzja będzie pewnie w przyszłym tygodniu czy mnie chcą czy nie. Tak bym bardzo chciała mieć juz małą fasolkę w sobie, że nawet mi przestało na tej pracy zależeć.
Królewno, jesteś kolejną nasza nadzieją, na to, że starania zawsze dobiegają do szczęśliwego końca _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ehh dziewczyny, normalnie coś pokręciłam ostatnio w liczeniu dni do @. Muszę czekać do piątku. Chyba tak bardzo chciałam, żeby to było jak najszybciej, że się pomyliłam ehh to cała wieczność.
Mam przeczucie, że jednak z tego nic nie będzie i @ przyjdzie w piątek. Może to dziwne, ale podbrzusze mi się ochładza i ociepla na zmianę, przed @ i w dzień @ zawsze mam zimne
Do tego w piatek idę na pogrzeb, więc klimat prawdziwie u mnie ponury Trudno pogodzić się ze smiercią kogoś w swoim wieku.
To się chyba nazywa depresja. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan zrobienie badania nie jest żadnym problemem problemem może okazać się dopiero wynik . My bardzo to przeżyliśmy i odbiło się to negatywnie na naszym współżyciu. Cały czas mam to przed oczami i nieraz sobie myślę wiem że to głupie ale po co się kochać skoro plemniki i tak nie dotrą do jajeczka bo są za słabe. Staram się wyrzucić to z pamięci ale to nie jest takie proste. Leczenie niepłodności męskiej jest bardzo trudne i mało efektywne . Podawaj mężowi Salfazin i kwas foliowy.
A u mnie 19 dc i nic się nie dzieje więc pewnie znowu nic z tego normalka.
edytowany: 1 raz | przez justynaa276 | w dniu: 19-08-2008 18:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc dziewczynki, mam jeszcze dwie nocki przed soba i wolne.
Wiem co to znaczy czekac do momentu az powinna przyjsc @. Nikt nie chce jej. Przez caly miesiac jakos normalnie funkcjonuje. A jak juz sie konczy to mysle czy nam sie udalo czy nie.
Dni sie ciagna.
Narazie przytulamy sie wtedy kiedy my mamy ochote. Nie latam z termometrem i kalendarzem. Pewnie moj facet zwariowalby gdybym tak robila. Zdaje sobie sprawe, ze jezeli dlugo nam nie bedzie wychodzilo, to bede spala z termometrem i kalendarzem pod poduszka.
Narazie lykam tylka kwas.
Moja kolezanka starala sie z mezem dwa lata, i udalo sie . Teraz ma juz zdrowa i duza dziewczynke.
Wszystkim nam sie uda, wierze w to.
Bo nadzieja umiera (ponoc) ostatnia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Naomi 26 nawet nie mów o jakimś 2 - letnim czekaniu bo to nie na moje nerwy cierpliwość nie jest niestety moją mocną stroną. Z drugiej strony czas biegnie tak szybko że dwa latka zlecą jak to pół roku do tej pory .
|
|
|
|
|
|
|
|
witam ja jestem nowa na tym forum ale z takim samym problemem staramy sie o dzidzię już od ponad roku i jak na razie cisza liczymy dni płodne męża testy wyszły dobrze. tylko ja mam ciągle problemy z okresem, bo raz jest strasznie mocny a pozniej go nie ma, muze brac naturalny hormon oj zukam pomoc
|
|
|
|
|
|
|
|
Justynaa276, nie zycze Ci abys musiala czekac tak dlugo. Chodzi mi jedynie o to, ze moja znajoma juz przestala wierzyc a jednak udalo sie. Sama tez nie chcialabym czekac tyle czasu. Bo marzy mi sie wiecej niz 1 dziecko. A latka leca.
Witaj Paulo26 Mamy nadzieje,ze bedzie Ci tutaj z nami dobrze. Pisz a zawsze uzyskasz jakas porade. Albo pocieszenie. A nawet nadzieje bo cos ostatnio duzo tutaj zafasolkowanych dziewczyn mamy.
Lato bylo bardzo urodzajne.
Dziewczyny mam pytanie.
Slyszalam dzisiaj,ze lekarz nie robi usg co miesiac bo to szkodzi dziecku. Jedynie na wlasne zyczenie. Ile jest w tym [prawdy??
Nie wyobrazam sobie zeby co miesiac nie sprawdzac czy wszystko jest ok.
Przeciez bywaja rozne przypadki ktorych lekarz nie jest wstanie stwierdzic bez kompleksowego badania. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja to na razie mam trochę spokoju. Kończą mi się dni z @. Nasze życie wyznacza @. Teraz jest trochę luzu, a potem znowu napięcie i stres, może uda się tym razem i znowu czekanie... Myślałam, ze wszystko jest takie proste, ze samo się wszystko ułoży, mam kochającego męża, myśłałam że dzieci pojawią się od razu, oboje tego pragniemy. Niestety... _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
Noami26 - z tym USG to różnie jest. Moja gin zapowiedziała mi, że w trakcie ciąży będę miałą tylko trzy USG, w 12, 22 i 32 tygodniu. Według niej częściej szkodzi. Trochę mnie to niepokoi, że właśnie nie będę wiedzieć, czy wszystko jest ok, ale zdaję się na lekarza. To ona się uczyła w tym zakresie i prowadziła już nie jedną ciąże. _________________
|
|