|
|
|
|
|
|
żaba23 daj znać jaki wynik testu?
gusia a może wspólny urlop w czasie płodnych dni? zmiana otoczenia może Wam pomóc, a słonko zrelaksuje
fintifluszka nie sądzę, żeby Tortina czy Cattibrie były nietolerancyjne, przecież tylko pytają polciuniaaa, nie każą jej rezygnować z macierzyńśtwa... nie bardzo wiem dlaczego od razu przybierasz formę ataku... może dlatego, że Ty też jesteś bardzo młoda, powiem Wam jak było z moją siostrą, od dziecka na pytanie "Kim chcesz zostać?" odpowiadała "mamą", od zawsze chciała mieć 4 dzieci, najlepiej dwóch chłopców i dwie dziewczynki wcześnie wyszła za mąż, a swojego męża poznała w liceum, pierwsze dziecko urodziła mając 20 lat, była bardzo szczęśliwa, ale z perspektywy czasu wie, że nie przeżyła swojego macierzyństwa w pełni, tak jak przeżywała późniejsze...
|
|
|
|
|
|
|
|
fintifluszka napisała: |
a wy się zachowujecie jak nietolerancyjne i uprzedzone, |
Przepraszam, ale ja nikogo nie nie oceniałam tak jak Ty to robisz...
Nie namawiałam nikogo do rezygnacji ze starania się o dziecko, ani nic takiego... z tego co mi wiadomo, to forum jest do wyrażania własnych myśli i pytań... Więc nie widzę problemu... Ale skoro już zostastałam oceniona jako uprzedzona i nietolerancyjna to napiszę skąd ten mój post czy aby nie za wcześnie... Niestety znam kilka nastoletnich dziewczyn, które też uważają się za niesamowicie dojrzałe i odpowiedzialne i one chcą mieć dzidziusia, a ani szkoła nie skończona, pracy nie ma, chłopak podobnie... ale Dzidziusia chcą, bo maja potrzebę macierzyństwa... Sama chyba przyznasz, że sporo takich przypadków jest... Jednak nie uogólniam, i bardzo możliwe że polciuniaaa ma podobną sytuacje do Ciebie... Jest odpowiedzialną dziewczyną, podobnie jej facet... to proszę bardzo... Z resztą każdy może podejmować swoje decyzje... A zastanowić się zawsze warto...
podobnie jak Ty marzę, żeby zostać Mamą, jestem zaręczona i w każdej chwili mogłabym się starać o dziecko... Ale chcę poczekać, bo teraz wiem, że nie będę przeżywać macierzyństwa tak jak tego pragnę... Każdy ma swój czas...
Na przyszłość, jakbym była tak strasznie nietolerancyjna to bym troszkę inaczej napisała do polciunii _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie napisała: |
Przepraszam, ale ja nikogo nie nie oceniałam tak jak Ty to robisz...
|
Wiedziałam, że przynajmniej jedna z was zareaguje w ten sposób... nikogo nie oceniam, bo nie mi to dane na szczęście... po prostu poirytowało mnie to, że jak ktos pyta zupełnie anonimowo o sposób na dzidziusia to każdy jest miły i się wypowiada super ekstra, a jak dziewczyna pisze, że ma 19 lat, to od razu pytacie, czy aby nie za wcześnie-zwyczajnie rzuciło mi się to w oczy, a ponieważ mowa o nowej użytkowniczce więc ja juz miałam do czynienia z wieloma nie tolerancyjnymi komentarzami na mój przypadek i jakbym prosiła o radę na forum i została tak dziwnie potraktowana-inaczej niż o 5 lat starsza kobieta, to pomyslałabym, że jakieś nietolerancyjne babki i pewnie więcej bym tu nie zajrzała-poszukałabym innego forum gdzie ktos doradzi obiektywnie... To nie miał być atak na nikogo... CattieBrie ja zawsze sobie cenię twoje zdanie i nawet nie przywiązałam uwagi do tego, kto komentarz napisał, chodziło mi o treść, nie chciałabym, żeby ktokolwiek czuł się urażony, bo nie o to mi chodziło... _________________
edytowany: 1 raz | przez fintifluszka | w dniu: 12-06-2007 18:34
|
|
|
|
|
|
|
|
fintifluszka zgadzam się z Tobą! Niemożna kogoś zniechęcać od chęci zostania matką tylko dlatego że ma się 19 lat czy 20. Ja sama bardzo pragnę dzidziusia i już chciałabym być w ciąży a mam 20 lat! Swojego narzeczonego poznałam w wieku 16 lat i po pół roku znajomości i bycia razem też stwierdziłam że chce aby to on kiedyś był ojcem moich dzieci, jak narazie jesteśmy na dobrej drodze bo niedługo nasz ślub tylko teraz przydałoby się zajśc w ciąże Pozdrawiam Cie gorąco i twojego dzidziusia
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Dziewczyny za rady.
Ten pomysł z urlopem bardzo mi się podoba, ale niestety może być zrealizowany dopiero w sierpniu.Z drugiej strony do tego czasu powinnam opanować metodę mierzenia temperatury.Więc jak się połączy te dwa sposoby to może.... .Tak bardzo bym chciała aby się udało!
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny mam problem tak bardzo chce mniec dziecko i niemoge zajsc w ciaze co robic jakie sa najlepsze metody na zajscie w ciaze dokladnie kiedy sa dni plodne??? i jak sie mierzy temperature??? i jaka musi byc temperatura??? piszcie i pozdrawiam z gory dziekuje
|
|
|
|
|
|
|
|
no to tak odpoczynek pomaga jestem w ciazy wpadka ale sie ciesze druge dziecko po roku to chyba dobrze jak myslicie
|
|
|
|
|
|
|
|
Mała różnica wieku... jedni mówią, że to dobrze inni, że źle... ja jestem wśród tych co sądzą, że dobrze, ale na pewno nie będzie lekko przy dwójce małych szkrabów na raz... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
asia gratulacje , pewnie że dobrze że drugie dziecko po roku przynajmniej razem będzie im rażniej i będą się razem wychowywać. Bratowa mojego narzeczonego urodziła swoje drugie dziecko gdy strasza miała niecałe dwa latka. No a jak zaszła w ciąże to jeszcze przez pewien czas karmiła ją piersią. Jeszcze raz gratuluję i w pewnym stopniu zazdroszcze bo ja też już chciałabym być w ciąży, ale jak narazie niewychodzi
|
|
|
|
|
|
|
|
Joanno23 ja też próbuję zajść w ciąże. Na forum jestem od niedawna ale z tego co czytałam i mi polecono to przedewszystkim relaks, odpoczynek, niemyśleć "o tym" w kółko no i oczywięcie "przytulanie się".Dni płodne możesz sobie wyliczyć korzystając z kalendarza (na stronie głównej go znajdziesz).
Mierzenie temperatury w skrócie polega na tym iż codziennie z rana mierzysz i zapisujesz sobię.Dni płodne występują w okresie owulacji, wtedy temperatura Ci się zacznie podnosić tzn. około 37 do 37,5 stopni Celcjusza.
Czytałam także, że zbyt częsta miłość osłabia plemniki dlatego przed tymi dniami najlepiej zrobić sobie przerwę aby plemniczki wzmocniły się.Życze owocnej pracy.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
witajcie!!!
Ja też długo nie mogłam zajść w ciążę, koleżanka poleciła mi po stosunku wziąść nogi wysoko do góry, (zrobić świecę), i udało się teraz mam śliczną, kochaną dwuletnią córeczkę! Powodzenia w próbach!!!
|
|