|
|
|
|
|
|
Martucha, ja dowedziałam sie niedawnoze mam A rh- maz ma na nieszczescie plus i mozliwy jest konflikt wtedy organizm mamy wytwaraza te przeciwciała , ale podobno przy pierwszym dziecku jest male ryzyko wystapienia konfliktu. U Ciebie tez moze byc konflikt , bo wystepuje on nie tylko w przypadku czynnika Rh tylko rowniez w przypadku grup krwi tu masz link www.mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=648 mozesz poczytac o tym wiecej. Nie przejmuj sie teraz konflikty maja dobre rokowania.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tak ,ja sprawdzalam gdzies to jakbysmy mielii dziecko to tez moze byc konflikt serologiczny bo ja mam ,,Brh+" a M ,,0" _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tez całkiem nie dawno sie o tym dowiedziałam jak zaczełam czytac o konfliktach , ze tez musze miec to rh - 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
w gr Rh nie będzie u Was konfliktu... Kobieta musi mieć Rh-,a dziecko rh+.... a konflikty w bgupie ABO sa bardzo mało istotne... wyjasniałam to dokładnie w wątku "Grupa krwi dziecka - Wasze opinie"...
Kala u Was może być konflik, ale w pierwszej ciąży nie będzie zbytnio zaznaczony, każda kolejna ciazą jest groźniejsza...ale teraz jak wiesz, że jest takie niebezpieczeństwo to Twój lekarz poda leki i będzie wszystko dobrze _________________ 
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 14-08-2007 8:31
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam sie ale nie moge miec konfliktu bo mam grupe a rh+ dlatego nie rozumiem tych przeciwcial i gin tez a musze tydzien czekac!!!!Modle sie zeby bylo wszystko dobrze!!!
_________________
Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Martucha! dziewczyno!  Czekaj spokojnie na wyniki... Nie denerwuj Maluszka Na pewno będzie dobrze, dzisiaj dają sobie radę nie z takimi sprawami...
Za kilka miesiecy urodzisz śliczne zdrowe maleństwo...! Niech to do Ciebie dotrze:) Zadręczanie się nie pomoże Ci...  _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem kobietki jestem okropna!!! ale tyle staran i teraz mam totalnego bzika na punkcie mojej Fasolki!!! _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
martucha czy to twoje pierwsze dziecko niemartw sie na zapas lekarze sa po to zeby pomogli ci urodzic zdrowe dziecko i niezamartwiaj sie tylko ciesz sie ze jestes w ciazy, ja juz mam amelke a traz chce miec nastepne i niewychodzi nam i jestem przez to przewrazliwoina a bardzo pragne zajsc w ciaze , moze ktoras mi doradzi co zrobic
a teraz maz wyjechal za granice i przyjedza tylko do mnie w dni plodne zeby mnie zaplodnic moze to zabrzmiec bardzo smiesznie ale ja tak bardzo pragne dziecka,pomozcie doradzcie mi prosze was 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Iza...uda się się! Tylko więcej wiary i nie te smutne minki...Wyluzuj...
Poza tym pamiętaj... Wszystko ma swój czas i miejsce... Jak się nie uda teraz, to może następnym razem... Powodzenia 
I wydaje mi się, że traktowanie seksu troszkę mechanicznie (mam na myśli te przyjazdy tylko w dni płodne) też moga nie służyć temu wszystkiemu...chodzi mi o psychikę... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
iza tak pierwsze dlugo wyczekiwane co przychodzilo z trudem....Wiem ze moze martwie sie na zapas, ale moje malenstwo to caly moj swiat i jak sa niepokojace sygnaly to bardzo sie boje!!!!
_________________
Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hej wszystkim... wiec walczylismy 2 bite dni o maleństwo... niestety tak jak mowilam rozwinęło się u mnie do końca jakies swędzenie i coś ze mnie wychodzi... :/ i w dodatku zapach po prostu jest straszny... więc jestem na globulkach clotrimazolum.. wiec nie ma szans w ty miesiącu na maleństwo prawda???????????? szczypie mnie wszystko... ah...
z mamą nie jest dobrze... jestem załamana i zmęczona życiem...brak słów... ale na dzidziusia i tak czekam...
bo to pieczenie i swędzenie ma jakies znaczenie co do szans czy nam się uda prawda? tym bardziej ze jestem wlasnie w trakcie dni płodnych... ;/
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości