|
|
|
|
|
|
alex3000 mi się wydaje że jesteś w ciąży, ja już od samego początku jak zaszłam, ciągle mi się odbijało i mam to do tej pory - 7 tc. Także jak spóźnia Ci się już parę dni ja bym zrobiła test, pobolewanie jakby z jajników czy podbrzusze, też to mam tak jakby na okres ale delikatniejsze, tak jak piszesz życzę Ci 2 kresek uczucie pełności ale to pewnie z powodu zaparć _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ewelinka mozliwe ze rzeczywiscie ci sie udalo i dolaczysz do grona zaciazonych;)
u mnie to rzeczywiscie ciezko powiedziec zwlaszcza ze nie znam dokladnej daty miesiaczki, bo postanowilam to sobie na maxa odpuscic wszystko...
czy wiecie cos na temat Castagnusa i Salfazinu? ktoras uzywala?
kangurek troche mnie podnioslas na duchu:) ale tez z drugiej strony paulina ma troche racji z tym ludzeniem sie. ale takie objawy jak teraz mam naprawde pierwszy raz.
tak jak pisalam nie chce jeszcze robic testu, poczekam jeszcze tydz lub dwa , mysle ze nic sie nie stanie nawet jesli jestem bo tak jak mowie bardzo o siebie dbam nie pale nie pije nie przemeczam sie... a jeszcze mnie tak niepewnosc nie zzera staram sie na luzie podchodzic i tak jak widzicie planuje sobie nawet co , jesli nie .wiec mysle ze troche pozbylam sie paranoi z poprzednich miesiecy staran:) _________________ ... ...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja bym nie wytrzymała w niepewności ale powiem Ci że te odbijanie to pierwszy raz coś takiego miałam żeby tak długo, od momentu zajścia i teraz też cały czas to mam czyli już 7 tygodni, a to nie jest normalne w zwykłym stanie ale nie narzekam, wolę to odbijanie niż mdłości czy zwracanie - tego jeszcze nie miałam i mam nadzieję, że się nie doczekam trzymam za Ciebie kciuki i będę czekać na dobrą nowinę _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 28-03-2008 20:40
|
|
|
|
|
|
|
|
a no wlasnie bo tego jakos strasznie tez nie odczuwam, czasem mi niedobrze ale nie jakos nagminnie.a le w ssumie kazda kobieta ma inaczej...
no nic czekam dalej co z tego wyniknie... i napewno napisze jaki wynik jak juz zdecyduje sie na tescik
aha z castagnuse i salfazinem?? wie ktos co to jest i czy jest skuteczne? _________________ ... ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie Dziewczynki. Już 3 dzień do 22 wpracy i mam max.jeszcze dwa dni przede mną niestety dlatego się nieodzywam.ale mam kłopot i to poważny, przynajmniej mi sie tak wydaje.trwa od trzech dni.robiłam test, może zbyt szybko i wyszła jedna kreska. ale niemogę wyrobić na ból piersi. a własnciwie na ból brodawek a piersi jakoś pieką.końcówki mi sterczą tak dziwnie i niemogę sie dotknąć, mam jakies żółte plamienia i kłócia w jajnikach.czy piersi szybko zaczynają boleć od momentu zafasolkowania? ale znów ten test negatywny i mam mętlik w głowie.pomocy :* pzepraszam, że piszę bez składu ale po pracy niechce mi się poematów pisać _________________
edytowany: 3 razy | przez KasiaGW | ostatnio w dniu: 28-03-2008 21:23
|
|
|
|
|
|
|
|
alex! Moj maz zazywa Salfazin juz jakis czas. To bardzo dobry preparat, nawet lekarz to potwierdzil. A co Castagnusa to zazywa sie go na uregulowanie cyklu i jest to lek roslinny, tylko p/wsk w ciazy! _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikol ja niemam żadnych dolegliwości typu swędzenia itp. z testem poczekam jeszcze tydzień bo się boję że za szybko i się załamię.piersi bolą mocno, właściwie to najbardziej brodawki, a piersi mam takie ciężkie.myślałam, ze to może wina biustonosza, że poobcierałam sobie, ale mam mięciusi więc chyba nie. tymbardziej, że to kilka dni trwa. i to dziwe kłócie w bodbrzuszu, ale nie cały czas.jestem o dziwo bardzo spokojna, jak nigdy.gdybym była w ciązy to gdzieś dobiero ok tygodnia chyba.ale nienakręcam się zabardzo.narazie luzzzzz _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 29-03-2008 9:52
|
|
|
|
|
|
|
|
KasiuGW! Moze Ci sie udalo! Oby!
A ja mam nowine nie z tej ziemi! Dzis w 24 dc dostalam @ !!!!!!!!!! Jescze nie mialam takiego krotkiego cyklu! Ale mysle, ze to wina odstawienia w tym cyklu duphastonu. W poniedzialek musze zadzwonic i umowic sie na badanie droznosci jajowodow na 7.04- poniedzialek, bo to bedzoe 10 dc (tylko mam nadzieje, ze wyniki wymazu wyjda ujemne).
I w zwiazku z tym mam pytanie do dziewczyn, ktore mialy to badanie!!!!! Czy po nim mozna normalnie chodzic i czy cos boli? Bo nie wiem czy dam rade po badaniu jechac do pracy i stac 7 h za okienkiem w aptece....Napiszcie, prosze. _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Paulinko no własnie OBY ale już po tylu testach i rozczarowaniach mam do tego wszystkiego pesymistycznie podejście.jestem bardzo zmęczona, niechce mi się iśc dzis do pracy i znów stać do 22, tymbardziej, że dziś słaba zmiana więc pewnie znów ok 150 pacjentów przede mną Paulinko pocieszenie dla Ciebie, że nawet jeśli sa niedrożne to zabieg wszystko naprawi i będziesz mogła starać się na max niestety niewiem jak z leżeniem po zabiegu.ja już się dziś dziewczynki zegnam, bo zrobię jakiegoś obiadka i do pracy.papa _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 29-03-2008 11:00
|
|
|
|
|
|
|
|
p_aullina napisała: |
alex! Moj maz zazywa Salfazin juz jakis czas. To bardzo dobry preparat, nawet lekarz to potwierdzil. A co Castagnusa to zazywa sie go na uregulowanie cyklu i jest to lek roslinny, tylko p/wsk w ciazy! |
tak wiem wiesiolek z tego co wiem tylko do czasu owulacji. ale zaczne to brac jezeli okaze sie ze jednak nie zaszlam.
a wiesz moze czy jest jakis zagraniczny odpowiednik tego salfazinu i castagnusa? bo z tego co pamietam to pracujesz w atece tak? _________________ ......
|
|