|
|
|
|
|
|
Nikol troche mi to zajelo ale suwaczek jest _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja własnie sobie płacze.niemam w sumie powodu ale mój chumor dziś jest conajmniej zły.mąż się ze mnie nabija, że już mam ostre odchyły.Ale jak sie jest prawie cały czas samemu w domku to tak się ma _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 25-03-2008 16:25
|
|
|
|
|
|
|
|
PAULINO,pytałas o badanie drozności jajowodów.Miałam to badanie dwukrotnie. Nie chcę Cię straszyć, ale za pierwszym razem bolało cholernie. Za drugim (miesiac temu) podano mi kroplówke ze środkiem przeciwbólowym.nie wiem czy to zasługa znieczulenia czy nie ale nie bylo to aż tak bolesne. Na pocieszenie powiem Ci ze jest to do przeżycia i trwa ok 10 min. Po badaniu występuje przez ok.3 dni plamienie.
Polega to na włozeniu przez lekarza takiego długiego "drucika" z kamerką na końcu.Lekarz wpuszcza tam wodę i obserwuje potem na usg czy woda przepływa przez jajowody.jeśli tak, to znaczy że są drożne.
Co do znieczulenia ogólnego to stosuja je tylko w nielicznych przypadkach, gdy to urządzenie nie może się "przebić" przez jajowody.Życzę powodzenia.
Któras z Was pytała o wiesiołka-ja próbowałam zażywać go w zeszłym miesiącu - w sumie to nie za bardzo pomógł w moim przypadku. Nalezy go zażywać przez pierwsze 10 dni cyklu.Jest dostepny bez recepty.
pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie gdzie jest KANGUREK tez sie juz wlasnie za nia stesknilam
DZIEWCZYNY a troche sie boje mam lekkie plamienia takie jasno brązowe czy to normalne??
Czy ktoras z was to miala??
|
|
|
|
|
|
|
|
Natalii27 suwaczek masz śliczny .
Gosiaczku11731 każde plamienie krwawienie może być niebezpieczne dla fasolki.Najlepiej dzwoń do swojego gina,albo każe ci leżeć i poczekać do jutra czy przejdzie,albo będzie chciała zobaczyć czy coś nie tak.Byłaś dziś u gina więc może po tym badaniu masz to plamienie.Skontaktuj się z ginem. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
NIKOL ja bylam ale go nie bylo bedzie przyjmowal dopiero 16 kwietnia. a jest w szpitalu u nas ordynatorem moze pojde?? albo zaczekam do jutra...
a dzis zajela sie mna pielegniarka i mi obliczyla ktory tydzien
|
|
|
|
|
|
|
|
madzia24! Bardzo dziekuje za odpowiedz. A czy za 1. razem nie mialas wogole znieczulenia? _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny dzieki wielkie za odpowiedz w sprawie wiesiołka! jesli w tym cyklu nie zaszlam to od nastepnego zaczne stosowac wiesiołek zeby poprawic sluz. a odnosnie mojego drugiego pytania wiecie cos moze? ( kilka dni po owulacji, w czasie ktorej oczywiscie przytulalismy sie z mezem, wystapily u mnie niewilkie plamienia jasnobrazowe, pzrypomnina to takie jakby leciutkie delikatne krwawienie, ale nie wiem, nigdy czegos takiego nie mialam...) pozdrawiam serdecznie, zycze milego dnia i czekam na opinie
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny mam pytanie: kiedy robi sie pierwsze usg? dzis wybieram sie do lekarza... licze ze to ok 6 tc. boje sie ze na tym etape na usg niewiele bedzie widac a moze to dzidzi zaszkodzic.. kiedy mialyscie robione pierwsze usg? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczyny, w piątek byłam u mojej Gin z wynikami Prolaktyny, Progesteronu, LSH i FH a także z badaniem nasienia Męża. I tak jak się spodziewałyśmy z Paulinką mam za mało Progesteronu, w sumie to nie mieszcze się w żadnych normach reszta badań może być. Dostałam luteinę, którą mam brać od 15 dc przez 10 dni i tak przez 3 miesiące. Teraz czekam na miesiączkę, dziś mam 32 dc i nadal nic. Moja Gin powiedziała, że nie jest powiedziane, że nie zajdę w ciąże przez te 3 miesiące, ale szczerze mówiąc zaczęłam wątpić w to, czy kiedyś uda mi się przytulić do serca nasze Dzieciątko jest mi źle z tym. Wychodzi na to, że nie miałam w ogóle owulacji w tym miesiącu, może nigdy nie miałam... osobiście wudaje mi się, że owulację miałam w 21 dc czyli 1 dzień po zrobieniu tych badań, więc może dlatego wyszły takie złe? A może sama już się pocieszam
Badania mojego Męża wyszły dobrze, chociąż ma bardzo dużo Leukocytów, dziś wysłałam go na ponowne badanie ale już tylko od lekarza rodzinnego na krew i mocz. Zobaczymy jutro jakie będą wyniki.
Trochę się rozpisałam ale chciałam Wam przedstawić to co się ostatnio u mnie dzieje.
Gratuluję przyszłym Mamusiom, dbajcie o siebie i Wasze Maleństwa
|
|
|
|
|
|
|
|
Kaśka25 właśnie w śluzie okresu owulacji czasami może pojawić się domieszka krwi,takie pasemka i jest to objaw prawidłowy,tym się nie przejmuj.
Misinka ja miałam robione USG w 4tyg praktycznie jak dowiedziałam się ,ze jestem w ciąży.W 6 tyg.c powinien już być widoczny maleńki zarodek.Nie martw się nie zaszkodzi twojej fasolce,bo to badanie trwa bardzo krótko.Napisz po wizycie co i jak.
Kasienka no i trzymam kciuki żeby tym razem się udało .Ja w pierwszym miesiącu brania luteiny zaszłam w ciążę. _________________
edytowany: 1 raz | przez nikol | w dniu: 26-03-2008 8:43
|
|