|
|
|
|
|
|
Dobranoc gosiaczku _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
gosiaczek11731 napisała: |
KASIEŃKA kiedy nam sie uda?? Kiedy poczujemy swoje maleństwa pod serduszkiem..... |
Gosiaczku, mam nadzieję, że już niedługo i my będziemy się cieszyć z powodu zafasolkowania i my i Paulinka i reszta starających się Dziewczyn trzymam kciuki za nas wszystkie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, nie przepraszaj, dużo nas tutaj i sama się powoli gubię Robiłam badania FSH, LH, Prolaktynę i Progesteron a Mąz robił badanie nasienia. W niedzielę idę do mojej Gin i zobaczymy co ona powie. Wiem już, że mam złe wyniki Prolaktyny i Progesteronu Czyli teoretycznie nie mogę być w ciąży, a jednak mam nadzieję, która niestety do niczego dobrego nie prowadzi Chciałabym aby już była niedziela i może w końcu się czegoś konkretnego dowiem, nie mam już siły
edytowany: 1 raz | przez Kasieńka | w dniu: 19-03-2008 6:49
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny wracając do usg: nie wiadomo jakie są skutki badań usg. Nie wiem jak lekarz jednej z was mógł powiedziec że jest niebezpieczne dla płodu, jak lekarze na całym świecie po prostu nie potrafią ocenić czy badanie usg może być szkodliwe (oczywiście takie normalne badanie trwające kilka minut). Często to badanie ratuje życie dziecka. Standardowo powinny być 3 w trakcie ciąży, ale jeżeli ciąża jest zagrożona to chyba normalne że trzeba ją jakoś monitorować.
a oto fragment z fachowej literatury:
Bezpieczeństwo płodu
Diagnostyczne badanie USG płodu uważa się zwykle za bezpieczne. Należy je wykonywać tylko w przypadku uzasadnionych wskazań medycznych oraz w celu uzyskania niezbędnych danych diagnostycznych, stosując technikę zapewniającą możliwie najmniejszą ekspozycję na ultradźwięki, zgodnie z zasadą ALARA (as low as reasonably achievable).
I podaję link do całego artykułu:
www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=16962&spec=72&_tc=9167AF86AF8D412FA5B69967B3276708 _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny,wczoraj odebralam wyniki moich badan dot.toksoplazmozy.Sa negatywne.Zeby Wam nie sklamac-IgG <0,5lU/ml negatywne i IgM 0,2 Index negatywne.Nie musze Wam tlumaczyc ze dla mnie rownie dobrze moga byc napisane po chinsku:(Musze isc do lekarza zeby wytlumaczyl mi jak to jest....jesli wyniki sa negatywne to chyba gorzej,bo jest mozliwosc zachorowania...a nie daj Boze w czasie ciaze o ktorej marze:(Ten moj ost cykl faktycznie byl krotki,25 dni...i ta owulacja tak pozno...Moze macie raCJE ZE MIALAM ZA KROTKA FAZE LUTEALNa.Co z tym robic?Co poradzic?I czy to moze byc jednorazowy wypadek?Z reguly cykle mam 29 dniowe.....Pozdrawiam,juz sie pogubilam:(
|
|
|
|
|
|
|
|
Weri, to mogło być jednorazowe skoro do tej pory miałaś wszystko ok. Nie przejmuj się. zobacz jaki będzie nastepny cykl. Moim zdaniem wszystko powinno wrócić do normy. tokspolazmozą też sie nie przejmuj. masz takie same wyniki jak ja. Też nie chorowałam i nie choruję aktualnie. Nie jedz surowego mięsa -z badań wynika, że główną przyczyną zarażenia (70%) jest surowe lub niedogotowane mięso. myj dobrze owoce i warzywa, nie stykaj się z odchodami kota (ale możesz go normalnie głaskać, lepiej jednak potem umyć ręce -nie popadajmy w paranoję!).
A ja nie wiem czy chorowanie kiedyś na tokspolazmozę daje odporność bo to choroba pasożytnicza, więc pasożyt może wejść ponownie. tak czy siak nie przejmuj się. Jak już zajdziesz w ciąże to poinnaś powtarzac badanie co 6 tygodni (minimum raz na trymestr).W razie czego są leki które podaje się kobietom w ciązy. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc dziewczyny!
Chyba dopada mnie jakas depresja . Do planowanej @ zostalo ok 5 dni. A ja na razie nie zauwazylam nic co by mowilo ze ta wstretna @ ma przyjsc. Nie boli mnie brzuch, nie mam jak zawsze krostek. Tylko dzis zaczelo mnie troszke bolec gardlo i lekki katar. Wiec pewnie znowu wkrecam sobie .
Wiecie to tylko tak sie mowi ze sie nie mysli, nie prawda jak zbliza sie termin @ to wariacji mozna dostac. Boze dziewczyny co jest nie tak!!!! .
|
|
|
|
|
|
|
|
mam proste pytanie JAK ZAJSC W CIĄŻE? probuje od grudnia i nic...jak trafic na ta cholerna owulacje?przyszle mamy poradzcie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja sobie wyliczyłam na kalendarzu dni płodnych na tym forum, kiedy mam dni płodne, i w tych dniach kochałam się z mężem co drugi dzień (częściej nie warto, bo to osłabia plemniki), po seksiku chwilkę leżałam z lekko uniesioną miednicą (albo świecę robiłam) i czasami zasypiałam nie myjąc się (żeby plemniczki we mnie zostały przez noc) i tak za pierwszym razem mi się udało ja podeszłam do tego tak, spróbuję pomóc plemniczkom, co mi szkodzi spróbować
pozdrawiam i życzę powodzenia _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 19-03-2008 10:55
|
|
|
|
|
|
|
|
no to rzeczywiscie udalo Ci sie gratuluje! jak widze na tym forum ze tu niektore dluuugooo czekaja na dzidziusia .no ja niestety jeszcze ze swoim narzeczonym nie mieszkam wiec jest troche trudniej ale kochalismy sie w 13 dc i 16 dc wiec tak po srodku i tak co miesiac probujemy,napewno lepiej by bylo gdybysmy mieszkali ze sobą.pozdrawiam wszystkich _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki Pomidorex,troszku sie dzis zdolowalam...to wszystko nie jest takie proste!Wychodze jednak z zalozenia ze lepiej jest troche wyluzowac bo inaczej mozna naprawde w glowe dostac....pozdrawiam!!
|
|