|
|
|
|
|
|
NATALII27 to ja moze jednak poczekam do nastepnego piatku... bo tak.. strace nadzieje odrazu a tak moge jeszcze pomarzyc...
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 oj przykro mi:( nie wiedziałam, to faktycznie rozumiem teraz Twój strach, nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze:) <przytul>
gosiaczek11731 nie ma sensu robić tydzień wcześniej, nawet jak jesteś w ciąży - czego życzę Ci z całego serca - to najprawdopodobniej wyjdzie negatywny, tak jak u mnie.
pozdrawiam dziewuszki, ale piękna pogoda się zrobiła rano padało a teraz słoneczko wyszło _________________
edytowany: 2 razy | przez kangurek | ostatnio w dniu: 14-03-2008 11:21
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczynki
Dawno mnie tu nie było,niestety nie miałam netu baardzo długo.Ale dla przypomienia powiem ,że chodzę z chłopakiem od 7 lat,od kilku lat (sama już straciłam rachubę),około 3 nie
zabezpieczamy sie i jak dotąd nie zaszłam w ciąże.Martwie się już na zapas,bo w maju stanę sie żoną i chciałabym mieć małe bajbe:)
Testy owulacyjne robiłam kilka razy i nigdy mi nie pokazywało,że mam dni płodne.
Wczoraj natomiast zrobiłam test owulacyjny i wyszły mi 2 kreski,2 testowa bardzo ciemna
Po ilu pozytywnych wynikach zaszłyście w ciąże lub ile razy mając pozytywny wynik jeszcze nie zaszłyście
Buziaczki dla wszystkich starających się i oczekujących mamuś _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku teraz wierze ze wszystko bedzie dobrze, modle sie o to z calego serca
gosiaczku11731 i sylusiu23 a Wam zycze zeby sie wreszcie udalo _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny troszke mnie nie było ,a tu sie tyle dzieje
Wczoraj została ciocią .
a jezeli chodzi o mnie to mamą narazie nie bede jak narazie nic sie nie udajeale,
mam nadzieje ze cierpliwośc popłaci i bede mamaą
pozdrawiam serdecnie
|
|
|
|
|
|
|
|
sylusia23 ja akurat nie stosowałam testów owulacyjnych, bo mi się udało za pierwszym razem, ale myślę że jak już pokazały Ci się te dwie kreski no to do roboty szanse są duże że się uda, powodzenia
nia25 na pewno niedługo Ci się uda:) powodzenia życzę _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 14-03-2008 11:35
|
|
|
|
|
|
|
|
...no właśnie moje kochanie zaraz wraca z pracy i sie zabieram do roboty hihi,
jakoś nie wierzę ,że mi sie uda,ale co tam,muszę próbować
W końcu widzę 2 kreski _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe no wiesz, jak się zbliżały dni płodne to co drugi dzień się kochaliśmy, bo jajeczko żyje 24 godziny, a że za często ponoć też nie dobrze się kochać, bo wtedy są słabsze plemniczki, to chyba tak idealnie jest, co drugi dzień. Bynajmniej u mnie się sprawdziło hihi powodzenia sylusia23 _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
NATALII27 i KANGUREK dziekuje wam za wsparcie..... i za to ze jestescie...
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc dziewczynki widze ze jak narazie jet tu bardzo wesolo i coraz wieciej mamus na forum.dawno mnie tu nie bylo bo mialam troszke bizi tydzien i nie mialam czasu na pisanko ale wszystkie zalegle posty przeczytalam no i gratuluje wszystkim nowym amusiom.u mnie tak sobie od tego czwartku dopadly mnie poranne mdlosci ale jakos sie trzymam zachciankii mam straszne najwiecej na cos kwasnego i ostrego ale dobrze trzymam sie jak wy.u lekarza jeszcze nie bylam ale po moci obliczeniach to zaczal sie w srode 7tydzien.ale ide w przyszlym tygodniu bo w poniedzialek lece do p0olski mam tylko nadzieje ze dobrze zniose podroz.bo tutaj pierwsza wizyte mam dopiero 20maja.
paulina a ty co tam u ciebie caly czas trzymam za ciebie kciuki nie poddaje sie wierze ze juz teraz po tych badaniach bedzie wszystko oki
pequenita a u ciebie jak tam czy juz wszystko ok mam nadzieje ze tak.
pozdrawiam was wszystkie buziaki pa
martucha ty jak sie czujesz
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Moje Panie :O) ale straszna pogoda za oknem, leje, i nastawia człowieka bardzo pesymistycznie. jestem chora.jakieś grypsko mnie dopadło a kierowniczka dała mi tylko jeden dzień wolny, więc niewiem jak ja jutro wytrzymam w pracy.niechcę iść na chorobowe bo zadużo ostatnio tego było. moje podejście bardzo się zmieniło.chcę bardzo dzidzi, ale nic niewychodzi i mam małe załamanie.jakoś mi tak wszystko jedno:( @ skończyła się wczoraj, ale właściwie prawie wcale jej niebyło.i niewiem czy warto się teraz starać. w poniedziałek chciałam iść do ginekologa ale niewiem czy zdobędę się na odwagę.
Paulinko twoja reakcja jest naturalna. pamiętasz ja też miałam podobną sytuację. ale napewno dasz radę.kangurku wiedziałam, ze będzie dobrze. musimy pozytywnie myśleć. _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 14-03-2008 14:24
|
|