|
|
|
|
|
|
dzieki Catti Brie mam nadzieje ze twoje slowa okaza sie prorocze!!!fakt bylo ciezko i tak naprawde nigdy nie zapomne o Damianku o tym ze byl moim 1 dzieckiem tak dlugo wyczekiwanym zawsze bedzie mi go brakowalo, ale czuje tez ze czuwa nad swoim rodzenstwem...Bardzo sie wzruszylismy wczoraj jak ujrzelismy bijace serduszko takiego maluszka i wreszcie uslyszalam, ze jest dobrze,,,ale zostaja obawy co dalej jednak juz mysli sie majac nadzieje ze musi byc dobrze i przed Bozym narodzeniem bedziemy mieli malenstwo na swiecie...Oszalejemy wtedy ze szczescia,jakbyscie widzialy jaki moj maz byl szczesliwy i dumny jak gin pokazywala mu jaki jest duzy fasolek i jak mu pika serce i te lzy w oczach meza, az mnie sciskalo!!!!Oby tak dalej!!Niech wszystkim ciezarówkom sie dobrze rozwijaja fasolki a nie ciezarówkom aby do nas dolaczyly i obysmysie wszystkie na nowym watku spotkaly!! _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasieńka i CattiBrie dziękuję bardzo, bardzo się cieszymy z mężem, mąż aż skakał z radości hehe, oby za dwa dni potwierdził się test a @ nie nadeszła.
martucha26 ogromnie się cieszę z Twojego szczęścia naprawdę to jest super jak nasi mężczyźni to wszystko przeżywają, to jest bardzo słodziutkie
eeh szkoda, że ja w pracy mam takie stresy, ale mam meliskę pod ręką wrazie czego
będzie dobrze dziewczyny:) _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 04-03-2008 8:35
|
|
|
|
|
|
|
|
no to az serce rosnie jak mozemy patrzec jak nasi mezowie nas wspieraja chca sami z siebie uczestniczyc w badaniach jak glaszcza brzuszki...i jak sie wzruszaja.. _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny bardzo się cieszę,że wszystko w porządku.
Gratulacje wszystkim zafasolkowanym!!!
Ja juz chyba po owulce,mąż wymęczony,więc zostaje mi czekać. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku najszczersze gratulacje:)
Te wasze zafasolkowania podnoszą mnie na duchu.Może i mi się niedługo uda, dziewczynki nic nam innego nie pozostaje jak brać się do roboty tylko niemam za bardzo jak bo @ dalej nie ma:( poczekamy zobaczymy Buziaczki i milusiego dnia.
dziewczynki te które zawasolkowały. długo będziecie pracować? bo u nas w pracy odrazu wyganiają na chorobowe, ale to pewnie ze względu na choróbska, które pacjenci ze sobą przynoszą, leki i recepture. ale zastanawiam się do jakiego momentu najlepiej pracować??
miałam dziś głupiutki sen. siedziałam na stołeczku i oglądałam sobie piersi, ale tak bardzo wnikliwie. i nagle coś mi podpowiedziało że jestem w ciąży, zaczełąm się cieszyć i dalej oglądałam piersi ja chyba muszę do psychiatry
a dziś mam 43 dc.
sprawdziłam w swoim notesiku i w tamtym cyklu dostałam @ po 29 dniach _________________
edytowany: 4 razy | przez KasiaGW | ostatnio w dniu: 04-03-2008 9:15
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mam szczescie nie pracuje ale gdybym pracowala poszlabym juz na chorobowe bo musze lezec brac luteine i mam okropelne mdlosci ktore mi wlasnie doskwieraja ale dla mojej fasolki zniose wszystko _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Martucha odpoczywaj sobie, czytaj książki, to czas dla Ciebie. ja też bym poszłą odrazu na chorobowe,bo jeśli się tak długo czeka na fasolke to trzeba uważać.
dziś na 14 do pracy, więc w domku będę dopiero po 22. ale napewno tu zajżę. bo to forum jest jak nałóg ale taki pozytywny _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 04-03-2008 9:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku! Nie do wiary! Ale masz szczescie! Tak bardzo Ci gratuluje! Az sie poplakalam!
Kasienko! Tak bardzo byjm chciala zebyscie mialy racje. Ale nie chce sie nastawiac, bo potem znow poczuje straszny bol i zal jak dostane @. Ale musze powiedziec, ze rzeczywiscie ten cykl jest caly jakis inny. Boje sie tylko, ze cos znow sie poprzestawialo i moze ten lek juz jakos przestal na mnie dzialac lub za dlugo go biore.....Ale zeby zaplanowac dalsze dzialania musze najpierw dostac @, a jeszcze go nie mam ( 31 dc) tylko takie male zoolte plamienia i to uuz od czwartku- oczywiscie z przerwami...
Evita! To faktycznie dobrze robisz. A to lekarz zaproponowal Ci takie rozwiazanie?
KasiuGW! Skad masz takie info ze nas- farmaceutow, wysylaja na L4????? O niczym takim nie wiadomo. Dla pracodawcy praca tyo jak kazda inna i tylko od niego zalezy jakie ma podejscie. na pewno sam nie kaze Ci isc na zwolnienie, bo wiesz z czym to sie wiaze.... Zreszta ja uwazam, ze dopoki sie czlowiek dobrze czuje i ciaza jest prawidlowa to nie ma zadnych przeciwskazamn do pracy. Ciaza to nei choroba tylko stan fizjologiczny. Moja mama ( tez farmaceutka) pracowala ze mna w brzuchu az do porodu. _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Gratuluje wszystkim Kobietkom ktore wlasnie sie dowiedzialy ze nosza w sobie nowe zycie dbajcie o siebie dziewczyny
Ja niewiem co mam myslec- @ miala byc 3 dni temu i nadal nic, tylko troche boli mnie podbrzusze i piersi.... musze tez podkreslic ze do tej pory mialam regularny okres co do dnia...
Sadzicie ze powinnam juz zrobic test? boje sie rozczarowania, chyba jeszcze poczekam kilka dni... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
KasiaGW dziękuję bardzo:) u mnie w pracy niestety jest tak, że kobiety na ostatnich nogach chodzą jeszcze do pracy ;( ogólnie chciałabym ze 2 miesiące przed porodem iść już na zwolnienie, żeby w spokoju oczekiwać, bo jak już pisałam wcześniej mam dosyć stresującą pracę na razie bardzo dobrze się czuję, oprócz tego odbijania się ale to nie przeszkadza i czasami lekkie bóle w podbrzuszu lub jajniku, ale to chyba normalne.
natalii27 ja na Twoim miejscu bym zrobiła test:)
KasiaGW i p_aullina natalii27 trzymam za Was nadal kciuki bo mam przeczucie _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 04-03-2008 9:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Paulinko u nas teraz koleżanki dwie poszły na L4. kierowniczka sama stwierdziła, że powinnym iść na chorobowe. więc to napewno zależy od pracodawcy i od systemu pracy. u nas naprawdę jes ciężko. _________________
|
|