|
|
|
|
|
|
Kasiu śpij dobrze i miłej pracki życzę jutro, ja też jeszcze chwilkę posiedzę, z mężulkiem jemy kolacyjkę i trzeba się zabrać do roboty :p hehehe.
Mamunia racja, każda z Nas jest inna, mam nadzieję, że mimo iż nie czuję jajeczkowania, to że ono jest ;>
W poniedziałek idę na badania toksoplazmozy i cytomegalii mam nadzieję, że wszystko będzie ok _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobranoc dziewczynki, kolorowych snów i do jutra :* _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
no i ja zmykam
dobrej nocki i owocnej tym co "pracują" nad dzidzią Hihi _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gratulacje Justyna!!!   a ja sie bardzo martwie jak sie moje malenstwo rozwija, bo wciazmam katar i okropny kasze, biore tylko syrop jakis ale to mi nic nie daje, goraczki nie mam, ale boje sie ze to przeziebienie mazly wplyw na moja fasolke i od zmyslow odchodze... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hej , odlacznie cwiczen w ciazy , wydaje mi sie ze wrecz wskazane oczywiscie wszystko z umiarem i w zaleznosci od ogolnego samopoczucia kobiety i jej kondycji. mojej szwagierce podczas pierwszej ciazy gin powiedzala , ze nie powinna nic robic i uwazac , tak wziela to sobie do serca , ze nawet spacerowac jej sie nie chcialo . rodzila 15 godzin bo okazalo sie ze przez brak ruchu doszlo do skrzywienia miednicy i wkoncu urodzila przez cesarke,wiec mysle ze jakies male cwiczenia sa wskazane dla samej siebie i maluszka , zeby sie nie meczyl podczas porodu przez nasze lenistwo 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justynko! Bardzo sie ciesze i az lzy mi sie zakrecily oku.... GRATULUJE! Napisz jak u Ciebie wgladaly stosunki w tym m-cu i jakie rady dasz swoim kolezankom
Martucha! nie martw sie, nie na takie rzeczy babeczki chruja w ciazy i wszystko jest ok!
A ja mam dzis 21 dc i prawie w ost tyg codziennie wieczor sie staralismy i szczerze mowie, ze moj mezulek ma juz powoli dosyc..... _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Obyscie miay racje ze to chorobsko nie wplynie na niunke, boja dostaje swira,zloszcze sie na siebie jak moglam dopuscic do przeziebienia i jak sobie pomysle ze dopiero 5 marca mam u gina wizyte to mnie skreca, chcialabym wiedziec juz ze male dobrze sie rozwija bije mu serduszko i jest ok wszystko....Najgorszy jest kaszel bo az sie dusze tak mna trzasa...brzuch mnie boli od tego kaslania,
_________________
Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
martucha26 na kaszel niezawodny i bezpieczny lek -garace mleko z miodem do tego pyszne  napewno ci nie zaszkodzi,polecam zwlaszcza na noc ,pozdrawiam 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Martucha! Mozesz jeszcze siemie lniane sprobowac. Jest to surowiec śluzowy i super powleka przewód pokarmowy i lagodzi nie tylko zgage czy jakies dolegliwosci zoladkowe, ale tez super dziala lagodzaco na kaszel.
Justynko! Tylko 3 razy sie kochaliscie i ciaza! Nie do wiary! To po prostu przeznaczenie! A jak dlugie masz cykle? I czy wiedzialas ze akurat w okolicach tych dni bedzie owu? Robials testy? _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości