|
|
|
|
|
|
Izunia, dzis z drineczkiem zasiade wieczorem, bo zostaje sama w domu, wiec zadbam o siebie i za Listopadowe Fasolki za te o ktorych juz wiemy i za te o ktorych niedlugo sie dowiemy
Vegus mysle, ze zrob to na co masz ochote, po co sie zmuszac.. Mezus Cie zrozumie a reszta dolaczy wkrotce ..
edytowany: 2 razy | przez kamilaaa | ostatnio w dniu: 13-11-2008 12:13
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
VEGUS jak takze uwazam ze powinnas pojechac z mezusiem na to wesele skoro to jego przyjaciel i tak jak wspomnialy dziewczynki wcale pic nie musisz mozesz zawsze powiedziec ze antybiotyki bierzesz bo przeziebiona jestes i nikt cie juz namawiac nie bedzie a tanczyc kochana tak jak PYSIA zaznaczyla mozesz i do wolnych pioseneczek zobaczysz bedzie fajnie a ty tez sie troszke rozluznisz a wcale nie musisz do konca siedziec przeciez
A I 1500 STRONKE ZACZELYSMY JAKBY CO _________________
edytowany: 1 raz | przez izuniabkw | w dniu: 13-11-2008 12:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Vega - ja też bym chyba pojechała, ale bym na siebie uważała. Także bez szaleńst, ale też bez przesady:)
Ja mam wesele bliskich znajomych w maju - będę w 8 miesiącu ciąży. Wesele na mazurach - 300 km do przejechania. Chyba będe musiała ich przeprosić bo nie dam rady chyba. Szkoda, że nie robią wesela w Warszawie (tu mieszkają). _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorku: nasi znajomi jak sie dowiedzieli że w ich terminie slubu to bedzie moj termin porodu, to zmienili na sierpien... moja ciaza byla bardzo zagrozona od poczatku.. a jednak w sierpniu 2 tygodnie przed porodem tanczylam.... jedynym moze p/wskazaniem (nawet dla prawidlowej) ciazy moze byc ta podroz... ale mozna sobie duzo wczesniej wyjechac i robic porzadne przerwy.... moze dasz rade.... najgorsze w jezdzie sa pierwsze 3 miesiace... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pysiaku no wiem właśnie że ta jazda najgorsza... zobaczymy jak to będzie. Ale chyba nie będę dzidzi narażać. Poza tym.... W CO JA SIĘ UBIORĘ ??? HAHAHAHA chyba owinę prześciradłem i będę miała sukienkę a'la toga:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez mam niedlugo wesele w rodzinie i nie chce wcale tam isc i to z powodu akurat odwrotnego jak Vega- własnie dlatego ze nie jestem w ciazy. A panna mloda jest w ciazy. Bedzie tam cala rodzina mojego Misia - i beda komentarze pytania o nasza dzidzie. Nie chce ale musze chyba - bo to bliska rodzina mojego meza - ale nie czuje sie na siłach by tam byc - a mój M wiele im zawdziecza zwlaszcza pomogli mu w przygotowaniu do naszego wesela. A ja nie mam sily ale musze tam byc. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorku jak byłam w w ciązy z Kubuą to mieszkałam jeszcze w czecha bo tam urodziłam i dopiero jak miał miesac to przeprowadzily śmy się do polski.Ale do czego zmierzam byłam już prawie w 9 mięsącu i jechałam z czech pociągem do teściów a to jet 12 godzin jazdy pociągem jak mnie zobaczyli że też przyjechałam to prawie mnie udsily.
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorku: kobieta w ciąży nawet w prześcieradle wygląda bardzo kobieco i seksi... także nie martw się co będziesz miała na sobie....
A znajomym powiedz, żeby ci coś do spania załatwili juz dzień przed weselem... będzie łatwiej... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezeli chodzi o tak zaawansowana ciaze to ja bym sie nie wybierala na wesele. Jezeli bylaby mozliwosc to tylko do kosciola. Po pierwsze mysle, ze w takim stanie to musi byc bardzo meczace wysiedziec dzien i moze i noc. A po drugie faktycznie w co sie ubrac
Jezeli jeszcze bylby hotel z restauracja to byloby duzo latwiej. Ale to wszystko zalezy od tego jak pomidorek bedzie sie czula _________________
edytowany: 1 raz | przez naomi26 | w dniu: 13-11-2008 12:41
|
|
|
|
|
|
|
|
mnie kiedys kolega z pracy (bardzo dobry kolega) odpowiedzial na moje rozterki, ze zaczynam sie znieksztalcac.. ze nie wazne co kobieta w ciazy ma na sobie.. to jest najpiekniejszy widok na swiecie... tak mnie sie wtedy dobrze zrobilo... to bylo MEGA mile... Niestety w tym dniu zginal w wypadku samochodowym....
pomidorku: taaak.. minelo ponad 4 lata a ja ciagle mam lzy w oczach jak sobie tamte slowa przypomne.... _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 13-11-2008 12:47
|
|