|
|
|
|
|
|
Zawroty glowy? Moze chwyta Cie jakas choroba? A kiedy mialas okres?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny może to jakiś wirus?? Bo wiesz mężatko ja też przez 2 dni z rzędu miałam zawroty głowy takie, że jak wstawałam rano z łóżka to mi świat wirował i tak cały dzień, ale później przeszło i zaczęły się bóle głowy. Koszmar!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko ze ja tego nie mam rano a w ciagu dnia.Okres powinnam miec za jakies 10-13 dni.Nie wiem dokladnie teraz bo ostatni mi sie przesunal i trwal o dwa dni krocej czyli jakies 4-5 dni.Co o tym sadzicie??
|
|
|
|
|
|
|
|
Wlasnie moze jakis wirus. Albo juz tak bardzo myslimy o dziecku, ze mamy takie objawy.
Dziewczyny jak myslicie kiedy mam zaczac probowac? Moj cykl to 32 dni, obecnie jest 7 dzien cyklu. Niby patrzylam na kalendarzyk ale ostatnio sie jakos nie sprawdza.
Kochana nie chce Cie zasmucac ale ja mysle, ze to za wczesnie na ojawy ciazy (chociaz czasami sie zdarza). Dziesiec dni do okresu to jeszcze troche duzo. Chyba stalam sie zimna pesymistka, bardzo przepraszam. Jednak trzymam kciuki
edytowany: 1 raz | przez KaskaZG | w dniu: 11-10-2007 12:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wlasnie nie mysle za bardzo o dziecku.Nawet jak sie kochamy to o tym nie mysle.A te zawroty ja na razie zdarzyly mi sie tylko dwa razy. Kaska to zacznij mierzyc sobie temperature to wtedy bedziesz wiedziala.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kasiu masz taki cykl jak ja 32 dni, ale mój ostatnio coś szwankuje, po urlopie trochę mi się rozregulował, chyba przez podróż. Ja już na nic nie patrzę, bo jak to robię to cały czas myślę o dziecku i wtedy klapa . Kochamy się jak mamy ochotę. Tylko właśnie coś ostatnio jest nie tak, no cóż zobaczymy. Kasiu próbuj wszędzie i kiedy macie ochotę to najlepszy sposób.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mezatko temperature trzeba mierzyc codziennie o tej samej porze, ja no to nie moge sobie pozwolic (taka praca). Podziwiam bo ja wciaz mysle o dziecku a jak sie kochamy to najbardziej. Kidys nie myslalam teraz to juz szaleje.
evita ja przez ostatnie 4 miesiace mam jak w zegarku. Tylko w kalendarzyku nawet nie ma tak dlugiego cyklu, dziwne. Evita tak probuje kiedy tylko mam ochote. Ostatnio nawet ja czesciej mam ochote niz moj kochany.....
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie denerwuj sie tak Kasiu bo to szkodzi tylko Tobie...Trzymaj sie i nie zamartwiaj sie tak...
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki mezatko, staram sie ale chyba kiepsko. A Ty zamierzasz zrobic w najblizszym czasie test?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak czytam o waszych klopotach zajscia w ciaze i mam ten ,a moze juz sie pogodzilam z tym ze nie jest mi dane wiecej miec dziecka .Moze zaznacze ,ze mam syna 20-to letniego ,a potem poronilam a wlasciwie urodzilam w 5-tym miesiacu martwe dzieciatko. I tak teraz juz mam lat 40. i nie udalo sie mi zajsc wiecej w ciaze.
I gdyby to jeszcze teraz sie stalo w moim wieku bylabym najszczesliwsza kobieta ,ale juz chyba tak nie bedzie skoro przez te wszystkie lata sie nie udalo.
Ale wiekszosc z Was jest zapewne mlodymi kobietami i oby wasze marzenia macierzynsta sie spelnily .
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem wstretna, oszukuje wszystkich do okola, i siebie sama,
Wmawiam sobie ze wszystko jest dobrze, ze nic mi nie jest, napawam sie nadziej.
Az do wczoraj, w nocy zaczol mnie bolec brzuch i poszlo, zaczelam ryczec, i tak przeryczalam cala noc, dzis w pracy 3 osoby mnie spytaly kiedy planujemy kolejne dziecko, i co,,,,,,,,,ryczalam przez 3 godziny i nie potrafilam przestac,
ciagle mi chodzi po glowie ze nie bede miala wiecej dzieci, ze leczenie jest dlugie i ciagnie za soba nieprzyjemne skutki uboczne a i tak z reguly nie pomaga.
na lunchu dzwonilam do meza, i jak tylko uslyszal ze placze troszke na mnie nakrzyczal, ze nie moge ciagle plakac, mam wylaczony tel i nie chce z nim gada,
nie chce mi sie juz walczyc, miec nadzieje ze bedzie dobrze.
trzeba bylo zyc w realnym swiecie, i nie powtarzac sobie ze wszystko jest dobrze,
|
|