|
|
|
|
|
|
wroc do strony 1412 cos Ci napisalam
a i ja jeszcze tu w nocy wroce, ale teraz musze uciekac pa pa dobrej nocki _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
edytowany: 1 raz | przez ada22 | w dniu: 06-11-2008 22:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Aduś już od kilku godzin gapie się na niego Trzymajcie się zdrowo
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wita Was dziewczynki poranna zmiana
Chciałam cofnąć sie wstecz i przeczytać to co tam namodziłyśmy wczoraj (nie zrobiłam tego) i jest mi wstyd za takie głupkowate teksty, a nie wspomnę o Przyjacielu
Przepraszam jak ktoś poczuł się urażony, ale było fajnie. Pozdrawiam Was laseczki od kielicha - Pysia, Izunia, no Malutka ciut nam pomagała ale spoko wodza
Morelko - masz wiadomość na skrzynce, miłej pracki zyczę
Klaudeczko - bardzo Tobie współczuje, że babunia odeszłą. Ja osobiście nie mogę się doczekać spotkania z babcią tam na górze - byla taka kochana, dzisiaj takich ludzi juz nie ma
Andziula - czekamy za wynikiem-oby był po Twojej
mysli
Megan - dziękówa za wsparcie wracaj do zdrówka i do nas
U mnie 31dc i brak jakichkolwiek objawów (cycki są tylko duże) _________________
edytowany: 5 razy | przez Kama75 | ostatnio w dniu: 07-11-2008 6:03
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej . Kama przeczytałam i wysłałam Tobie nowa wiadomosc. Piękny dzisiaj dzień mamy, słoneczko tak świeci . Lecę do pracki . _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 1 raz | przez MORELKA27 | w dniu: 07-11-2008 6:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewuszki... te co jeszcze śpią, te co już nie i te co się z rańca starają
Pomidorku masz jakies żyłki na piersiach??
Kama: No co ty?? wstydzisz się za wczoraj?? za to że piszesz co myślisz?? eeejjjjj co z Tobą..... niejeden taki dzień Ci się przytrafi jeszcze.. wspomnisz moje słowa... więc się do tego przyzwyczajaj....
A u mnie szaro, buro i ponuro.. oby nie padało.. ale tak będzie aż do lata.. dobrze, że niedługo Weihnachtsfest się zbliża, to choć może te piękne i kolorowe bazarki rozświetlą tą szarość, a jak nie to zrobi zapewne to grzane winko.... w tym roku postanowiłam, że sobie nie odmowie....
A dzisiaj znowu do Polski jedziemy... _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 07-11-2008 7:07
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny
Andziula trzymam kciuki i daj szybko znać.
Klaudeczka przykro mi z powodu Twojej babci.
Megan wracaj szybko do zdrowia i dzięki za wsparcie.
A u mnie 31dc i już sama nie wiem czy czuje się na @ czy nie. Mąż mnie znów wczoraj wnerwił i ciągle sie zastanawiam czy dla 20 dkg kiełbasy warto było brać całego wieprza do domu.
Kamuś jak samopoczucie na dzień przed testowaniem? Masz sucho czy mokro? Bo ja znów tak mokro, że aż mi cosik chlupie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
trochę mnie nie było bo jeste jeszcze troch chorą .U mnie 27dc ale coś czuję że przyjdzę bo pięrśi mam jakeś gorącę. Ale trzymam za was kciuki za te co będą sie testować pa no za resztę też
klaudzeczka przykro mispowodu twojej babci . Wiem jake to jest mojej babci też juz nie ma ale była rewelacjina .Nie miała nogy chyba 10 lat ale ciesziła się z każdej chwilky.Szkda że się z nia nie pożegnałam bo już mieszkałam w polsce .No ale jechanie na pogrzeb dła mnie było straszne 9 godzin w samochodzie i myśłenie że juz ją nie przytule ach takie jest życie
edytowany: 2 razy | przez ankapoi12 | ostatnio w dniu: 07-11-2008 8:02
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|