|
|
|
|
|
|
Ja mam to samo po owulce,wszystkie dolegliwości się mnie czepiają...To jest mój 26 dc,tylko że OWU miałam w 12 dc i dziś powinna być,ale pewnie jutro będzie 10.11 może się będę już starała o fasoleczkę,ahhh może na święta jakiś prezencik dostanę
Pysia śmiało wal!!!
Każda okazja to okazja,nawet jak jej nie ma _________________
edytowany: 3 razy | przez sylusia23 | ostatnio w dniu: 29-10-2008 19:51
|
|
|
|
|
|
|
|
hi hi.... mam pytanko odnośnie śluzu.. jaki właściwie musi on być.. niby wiem,ze jak bialko jaja kurzego.. mnie sie wydawalo że mialam taki 5 dni temu, ale teraz mam nie tak dużo ale za to moge go rozciągnąc nawet na jakieś 5 cm...i nawet się nie przerywa, tylko jeden koniec od drugiego sie odkleja... niby tez przeźroczysty ale nie szlisty...
CO TO OZNACZA???? bo już głupieje.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysia, mysle ze masz idealny sluz z tym ze kurcze chyba powinien sie przerwac a nie odkleiac i dziwnie ze go masz od 5 dni, moze masz podwojna owolke.. w kazdym razie to dobry czas na akcje!
edytowany: 1 raz | przez kamilaaa | w dniu: 29-10-2008 20:03
|
|
|
|
|
|
|
|
pysiaktl-hmmm...znalazłam taki teścior na necie,pasuje mi do tego Twojego,a czy Ty czasem nie masz teraz dni płodnych
"Początkowo śluz jest mętny i lepki ale stopniowo zmienia się w stopniowo w rozciągliwy,przejrzysty i ślisgi.Zwiększa się także jego ilość.Kobieta czuje wtedy mokrość i naoliwienie w przedsionku pochwy.Wreszcie śluz wygląda jak surowe białko jajka kurzego.To właśnie jest śluz płodny" _________________
edytowany: 1 raz | przez sylusia23 | w dniu: 29-10-2008 20:00
|
|
|
|
|
|
|
|
pysiaktl wlasnie w necie znalazlam definicje : "śluz wydzielany przez szyjkę macicy zmienia się w cyklu miesiączkowym. Pojawienie się przezroczystego ciągnącego śluzu sygnalizuje dni płodne. Ostatni dzień z takim śluzem to owulacja. Po jajeczkowaniu śluz staje się nieprzezroczysty" _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
ada22 Też mi się tak wydaje...chyba to samo mamy na mysli _________________
edytowany: 2 razy | przez sylusia23 | ostatnio w dniu: 29-10-2008 20:03
|
|
|
|
|
|
|
|
Kurcze, taką teorię to ja mam, ale w praktyce wygląda to tak, że on się rozciąga az do 5 cm.. czy to normalne????
a staranka to ja już od tygodnia uskuteczniam.. a własciwie to żadne staranka... po prostu postanowiłam choć raz nie patrzeć na siebie... ale i pomyślec o mężu... _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 29-10-2008 20:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysiak wyglada na to ze powinnas zaczac intensywne staranka o fasolke _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysia, musze przyznac ze jest dosc spektakularny, ale pewnie to dobrze, ja nigdy nie mialam takich wynikow ale tez nigdy nie bralam wiesiolka, moze to jest przyczyna?
edytowany: 1 raz | przez kamilaaa | w dniu: 29-10-2008 20:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tak mam...on się roooozciąg jak guma do żucia jeszcze więcej jak 5 cm...więc to jest normalne _________________
edytowany: 1 raz | przez sylusia23 | w dniu: 29-10-2008 20:07
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|