|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
czerwone??? kamuś sokiem z cytyny polej i odczekaj, a potem spierz! acha i możesz też solą posypac ale cytryna powinna pomóc _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 29-10-2008 17:42
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kama 75 spoko dam sobie rade tylko ze jestem taka wyczulona!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie mowie ze sie nie boje bo strasznie sie boje jak to bedzie!!!!!1 a najbardziej mysl o porodzie mnie przeraza!!!!!!!!!! ogolnie teraz duzo mialam takich przypadkow ze dzieciaczki umieraly po porodzie!!!!!!! i chyba ta mysl mnie przerasta!!!!!!! obawiqm sie zeby zemna bylo wszystko ok!!!!!!! szczeze to mam watpliwosci co do ciazy ale bardzo jej chce!!!!!!!! ciezkie do zrozumienia!!!!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam jeszcze raz czy juz po imprezce? Ja narazie tylko z kawa ale z winkim tez dolacze pozniej
I co Kama spralo sie winko? _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamuś no własnie ostatnio się pytałam o genesis, ale cisza...lekarz powiedział jak zaczęła krwawic, ze ma małe szanse na utrzymanie ciąży (powiedzia to jej mężowi)i miała leżec i odpoczywac, ale już dobry tydzień nic nie pisze...a martwie sie o nią . Ta ciąża to taki mały cud był dla niej, bo miała juz przestac starac sie o dziecko bo cały czas miała poronienia wczesne. Oj mam nadzieje, ze jednak to sie dobrze skończy.
Inka- ja też się strasznie boje porodu- wiem co czujesz. Z jednej strony radośc z drugiej strach, dlatego ja sie zdecydowałam na razie na cesarke, bo to bezpieczniejsze dla dzidzi a mnie tam mogą pokroic, a co mi tam... _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 29-10-2008 18:13
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorex nie boj sie porodu, tyle kobiet juz urodzilo i wszystko jest ok. Nie jestem pewna czy cesarka jest bezpieczniejsza dla dzidzi Nie chce Cie straszyc ale znam przypadek gdzie przy cesarce lekarz skalpelem przecial dziecku policzek. Mysle ze jednak porod silami natury jest lepszy chyba ze sa jakies przeciwskazania np. wysokie cisnienie. _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
ada- ja wiem że tyle kobiey urodziło itd, ale to mnie nie przekonuje. U mnie w rodzinie były cieżkie porody- ja była wyciągana kleszczami, pielegniarka po porodzie powiedziała mojej mamie, ze pewnie mam mózg upośledzony taka pocharatana byłam...
A ostatnio w pamiętbiku przyszłych mam odezwała sie dziewczyna która miała takie same obawy jak ja i właśnie wszyscy jej mówili że tyle kobiet urodziło to ty też dasz rade i poszła rodzic naturalnie i niestety psychicznie i fizycznie nie dała rady ...nie wiem czemu ale dziecko w trakcie porodu zmarło. I wiele kobiet boi sie tak jak ja i wybiera cesarke. Po co niepotrzebnie mam siebie stresowac i dziecko. A jak mysle o porodzie naturalnym to mi tento skacze do góry. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomidorex ja tez sie ciezko rodzilam, podobno nawet dostalam w d... jak sie juz urodzialm za to. To jest Twoj wybor. Po cesarce podobno tez gorzej dochodzi sie do siebie, moja siostra miala 2 i nie poleca. Masz jeszcze troche czasu mysle ze lekarz prowadzacy tez Ci cos doradzi. _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|