|
|
|
|
|
|
Dziewczynki, no to ja śmigam już sobie - obowiązki wzywają
Mężuś woła mnie do wspólnej kąpieli, więc nie mogę odmówić W końcu dzisiaj nasza rocznica...hehe....Pomidorex dzięki Tobie ją obchodzimy.....hehe
Trzymajcie się kochane _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 22-10-2008 17:28
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uwielbiam wino słodkie mniam właśnie popijam sobie lampkę
|
|
|
|
|
|
|
|
kama: daj czadu !!!!!!
Inka: ja tez lubialam slodziutkie.. ale ja tu nie mam zbytniego wyboru.. mam 99% wytrawnych.. jakbym chciała szukać słodkiego lub choć półsłodkiego to pewnie pół dnia bym stala przed półkami... _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 22-10-2008 17:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny
MORELKA sorki wczoraj nie dałam rady wieczorem do kompa zasiąść, ale jeśli Cię jeszcze interesuje, to mój wynik prolaktyny przed leczeniem to 70,6 a bromergon miałam dawkę raz dziennie 2,5 mg.
miłego wieczorka _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kama, udanej rocznicy hehe
Ja po kuracji winkiem zaszłam w ciąże, wiec dziewczyny pijcie ile sie da:) Ja wybieram zawsze półwytrawne i kieruje się wyglądem butelki i etykiety hehe - ale ze mnie znawca:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kurcze chyba tez sie na winko skusze, mam w domku polwytrawne to przed spaniem popije sobie troszeczka, chociaz lubie tez drinki na poprawe humoru _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
i nastała ciszaaaaaa... strasznie dzisiaj cicho !!!!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!!!!
Pomidorex a jakie winko popijałaś?? Bo ja też lubie winko a do tego camembera smażonego z żurawinką.
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorex pisała, że półslodkie.. alepamietam jak niedawno miała potwornego kaca i musiala iśc do pracy.. więc wyluzowana wtedy była.. i nie wiedziała że jej fasolka się zagnieżdża.. a jak widać po niej winko jej nie zaszkodziło... i ten kacyk też hi hi hi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
bezka- ja piłam rumuńskie winko caberne sowinion wiem że to sie inaczej pisze ale ja napisałam tak ja sie wymawia. Winko jest bardzo dobre do picia po owulacji - endometrium staje sie bardziej ukrwione i wieksze są szanse na zagnieźdżenie sie jajeczka, wiec pijcie dziewczyny , pijcie:) Ja to raz nawet całą butelke sama wypiłam i potem na kacu do pracy poszłam....
Pysia - ja nie liczyłam wtedy za bardzo na fasolinke, bo myslałam, ze sie spozniłam na owulke... na szczescie to winko wytrabilam wtedy jak fasolinka jeszcze pływała w czeluściach jajowodowo -macicowych, bo to chyba jeszcze przed zagnieźdzeniem było _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 22-10-2008 19:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Pomidorex!! No to chyba zaopatrzę się w całą skrzynkę winka i codziennie będę popijała poświęce się dla fasolki. Tylko nie wiem czy w nałóg nie wpadnę???
edytowany: 1 raz | przez bezka | w dniu: 22-10-2008 19:09
|
|