|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc dziewczynki ja zaczelam dzis duphaston, brala to kiedys ktoras z was? udalo sie komus i jest fasoleczka ?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny! Jak ja wstaje (7 godz. roznica czasowa to duzo) to nie moge nadarzyc z czytaniem Waszych postow. od wczoraj 10 stron. Trzymajcie sie cieplo, nie traccie nadziei, moze jak ktoras z Was pisala, kolacyjka z mezem, jesienny spacer, a moze wypad na zakupy nie jest najgorszym pomyslem. Trzeba sie oderwac od myslenia o @ i testach. Moze nawet kawa i plotki z kolezanka, dobrze by nam zrobily.
ja mam dostac @ juz jutro i czuje ze przyjdzie, moze jeszcze dzis wieczorem bo tak sie lubi objawiac plamieniami. Mimo to nie trace nadziei, jak dzidzi nie bedzie prezentem na urodziny to moze od Mikolaja lub na Gwiazdke. Moze Nowy Rok przyniesie w prezencie upragnione 2 kreski?
Pozdrawiam Wszystkie staraczki goraco. Pa pa _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
agusina kupiłam test kurcze już dziś go chcialam wykonać ale opanowałam się na szczescie . Jak powiedziałam mezowi jak się czuję to mi odpowiedział, że on juz nie wierzy w tę moją ciążę, jeśli chodzi o te objawy. Nie chce kolejnego rozczarowania i zebym płakała znowu. Staram się nie nakrecac, ale tak się dziwnie czuję, nie wymyśliłam sobie tego. Wczoraj mama mnie odwiedziła i mówi co ty taka czerwona jesteś - a ja mam takie przypływy gorąca. Nie wiem czy wytrzymam do tej niedzieli. Boję się, że się nie uda, boję się ze jak zrobię test przed @ i wyjdzie pozytywny to @ przyjdzie (samoistne poronienie - wyczytałam na ulotce testu ze tak moze byc).
Kasieńka23 nie martw się o pracę, na pewno dostaniesz jeszcze lapsza posadę! Zobaczysz. Moj szef odchodzi w marcu na emeryturę i potem mój los jest niepewny??? Tak planowałam ze do w tym czasie bede zblizac sie do porodu i zdaze wykorzystac urlop macierzynski - a teraz to juz nie wiem - nie bedzie dzidzi, nie bedzie pracy. Nic nie bedzie. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 2 razy | przez MORELKA27 | ostatnio w dniu: 07-10-2008 15:00
|
|
|
|
|
|
|
|
kasienka23 nie zalamuj sie, nastepnym razem napewno sie uda. Mysle ze znajdziesz lepsza prace. Skoro nie chcieli z toba rozmawiac to mozesz sobie wyobrazic jaka bylaby atmosfera w tej pracy. Miala bys tylko jeszcze wiecej stresu.
Trzymaj sie
MORELKA27, schowaj test gleboko zeby Cie nie kusil! Idz na spacer lub na ploteczki. do niedzieli juz tylko 5 dni! _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
edytowany: 1 raz | przez ada22 | w dniu: 07-10-2008 14:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuje Ada22 Morelka,a ty bądz cierpliwa i poczekaj do @ wtedy zrób ten test,w końcu to nie długo,szybko minie...zobaczysz Trzymam za ciebie kciuki Ada masz racje,tam to chyba jest cos nie tak bo ja w tej okolicy mieszkam od 1 czerwca i juz 4 lub 5 raz potrzebuja tam pracowników,więc wiesz,w ciągu 5 miesięcy tak częst zmieniaja pracowników widocznie tak musiało być,ale przykro mi,że nic mi nie wychodzi,nic się nie udaje tak zazdroszcze moim kolezankom...ale dzieki wam mam więcej wiary i nadzieji że w koncu uda mi się i zostane mama Kochane jesteście _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ada22 dzięki za radę postaram sie ją wykorzystac choć nie będzie to łatwe. Po nieudanych probach ja sobie obiecalam ze zrobie test juz tylko po terminie @ jak mi sie spóźni kilka dni i to co najmniej 3 dni, bo juz mi przychodziła spoźniona max. 3 dni. Ale obiecanki obiecankami a nadzieja nadzieja. A w ogóle to chciałabym ten test zrobic w dniu wolnym od pracy - bo poźniej albo będe miec strasznego dola i plakac albo bede sie tak cieszyc ze co by nie było wszyscy bedą wiedziec co mi jest - domysla się. Dodam ze kazdy mi mówi ze jestem taka osoba, po ktorej wszystko widac. Wszystko mam wypisane na twarzy. Nie umiem udawac. A więc najlepsza byłaby sobota lub niedziela. Niedziela chyba najlepszym terminem. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Morelka nie tylko ty tak masz...ja któregos miesiąca byłam już pewnaż,że jestem w ciązy,objawy i dolegliwości wszystko n to wskazywało,poranne nudności itp.itd.@ spózniał sie ponad tydzien,a zawsze miała na czas,nigdy sie nie spózniał,a ty zonk jestem w mieście załatwiam sprawy a tu wredna @ sie zjawia,nie dopuszczałam do siebie tej mysli i cały czas myslałam,że mam ta upragniona fasolke Bądz dobrej mysli,4 miesiące to nie długo,juz nie długo pewnie będziesz nam pisac jak ci brzuszek rosnie,a w nim Twoje wyczekane malenstwo zobaczysz _________________
|
|