|
|
|
|
|
|
Powiedzcie dziewczyny, co myślicie o studiowaniu nie w czasie gdy zwykle sie to robi : czyli po maturze!
Mam prawie 30 lat, dwojke dzieci i zachciało mi sie studiowania. Zawsze chciałam być nauczycielem. Po maturze zdawałam na Pedagogike, egzaminy zdałam, ale zabrakło 1 punkcika do przyjecia z braku wolnych miejsc. Wtedy człowiek był młody i głupi, no i odpuścił. I tak ciągnie sie to za mną... Zrobiłam inną szkołe, ale to mnie nie ciągnie. Wiec postanowiłam od października spróbować. Zapisałam sie, a teraz strach robi mi wielkie oczy. Czy dam rade? Czy umysł nie mam juz za tępy? Czy nauka nie bedzie mi wchodziła za cięzko? No i jeszcze obowiazki domowe!
Czy któras z Was, studiuje zaocznie? Ma dom, obowiązki, może jeszcze prace? Jak dajecie rade?
edytowany: 1 raz | przez kiki | w dniu: 31-03-2007 9:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Osobiście uważam, że na naukę nigdy nie jest za późno.
Piszesz, że chciałabyś być nauczycielem. Próbuj! Na pewno nie będzie łatwo pogodzić studiowanie i dom, ale sądzę, że jest to możliwe jak się bardzo chce.
Mam koleżankę, coprawda zaczęła studia po maturze, ale znakomicie łączy bycie studentką(dzienną!), żoną, mamą prawie dwuletniej córeczki, instruktorką jazdy konnej i zawodniczką w turniejach Oczywiście często bywa zmęczona, ale jak się ją widzi to promieniuje od niej szczęście Ona dla mnie jest przykładem, że jak się czegoś baaaardzo pragnie to można wszystko pogodzić...
Tobie życzę odwagi w decyzji i powodzenia _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
kiki, lepiej późno niż wcale! ludzie po 40-stce kończą licea i robią matury po prywatnych szkołach. W szkolnych ławkach wyglądają bardziej abstrakcyjnie niż Józio z Ferdydurke ale się tym nie przejmują, chcą chodzić, kończyć aby tylko móc pójść na studia. Ty jesteś w bardziej komfortowej sytuacji niż oni - wystarczy że zechcesz
kiki napisała: |
Czy dam rade? |
jestem pewna, że dasz radę i trzymam mocno kciuki aby Ci się udało _________________ pozdrawiam
Renia
edytowany: 2 razy | przez renia_b | ostatnio w dniu: 31-03-2007 9:56
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiki... wbrew pozorom to bardzo dobra chwila na to aby wrócić do szkoły! jeśli tylko rodzina zechce wesprzeć cię nieco-na pewno taki powrót dobrze ci zrobi, poza tym ważne jest aby mieć ambicje-jeśli twoimi jest zrobienie studiów na takim właśnie kierunku to zagrzewam cię do pracy! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Nawet się nie zastanawiaj dłużej.Każda pora jest dobra,ważna jest motywacja.A Ty masz konkretny cel .Dasz radę!Moja siostra została magistrem w wieku 43 lat.Była na roku najstarsza.Ja jestem nauczycielką już 20 lat i widzę,że wiele młodszych koleżanek studiuje zaocznie.Mają małe dzieci,wyjeżdżają na uczelnie podczas weekendów,a mimo to radzą sobie.Nie zwlekaj dłużej.Potem jest trudniej.Kończę obecnie kolejne studia podyplomowe i jest mi już ciężej.Już mi się tak szybko nie tworzą w mózgu nowe połączenia.Trzymam kciuki!
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje Wam za mile słowa, zawsze człowieka wspieracie
Dokumenty złozyłam Zobaczymy jak pójdzie
|
|
|
|
|
|
|
|
OOO....To POWODZENIA!! _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiki będzie dobrze! Moja ciocia studiowała mając dwójkę dzieci, cały dom na dłowie mieszkając na wsi a była jeszcze parę lat starsza od ciebie. Jestem pewna, że sobie poradzisz tym bardziej, że będziesz robić to co lubisz a to zawsze trochę dodaje skrzydeł. Powodzenia! _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
moja ciotka byla np.po technikum budowlanym .a potem zrobila studia jak jej starszy syn studiowal .hehe na jednym roku i na tej samej uczelni byli. swietnie jej poszlo.wiec kazdy wiek jest dobry chyba ;)sama tez nie wykluczam kontynuacj nauki bo po samej zawodowce to nic niema .a po prostu kiedys odpuscilam i sie dalejnie szkolilam.ale puki co to troce kasy trzeba by bylo miec na ta szkole wiec narazie tez niemoge. _________________
edytowany: 1 raz | przez sarvi | w dniu: 04-04-2007 6:33
|
|
|
|
|
|
|
|
ja studiuje zaocznie, coprawda nie ma rodziny, ale studiuja ze mna takie osoby co maja rodziny, rodza dzieci itp. niektore kobiety to sa prawie w wieku mojej mamy, ale daja radę, jak Twoje dzieci nie są maleńkie i płaczące to spokojnie wszystko poukładasz i dasz radę! _________________ Gospel music- -that's the way I like it
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiki z pewnością świetnie dasz sobie radę, w końcu im więcej mamy obowiązków tym bardziej potrafimy się zmobilizować i skutecznie działać
dziś student wcale nie oznacza osoby młodej, zaraz po szkole średniej, studiują ludzie w różnym wieku i nikogo teraz to nie dziwi
trzymam kciuki za Ciebie _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|