|
|
|
|
|
|
jeju jak ja zazdroszcze wszystkim mamom i przyszlym mamusia,ja tak bardzo pragne dziecka i nic juz od 4 miesiecy.wiem ze to moze nie wiecznosc ale dla mnie to straszne.czuje sie przez to taka smutna ze nic mi sie nie chce nic nie sprawia radosci.wiem ze powinnam wyluzowac ale nie potrafie jest mi przykro za kazdym razem jak dostaje okres.sorki ze smuce ale smutno mi a maz w pracy i nie mam sie do kogo przytulic.papa pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Alicjo25 nie przejmuj sie,musisz przestac uporczywie myslec o zajsciu w ciaze a uda sie zobaczysz.Te 4 miesiace nie swiadcza o tym,ze masz jakies problemy.Nie smuc sie,glowa do gory a wszystko sie ulozy po twojej mysli.Zycze powodzenia.
Mam jeden sposob,nie wiem na ile skuteczny:)Jesli chcesz sie dowiedziec,napisz do mnie.Oto moj mail:anya-j@o2.pl
Pozdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Alicjo25
________________
Nie załamuj się,wiele par ma teraz ten problem.Choćby ja,przez 6 lat -nic.Rozumiem co przeżywasz,gdy dostajesz okres,dla mnie najgorsze były 2 pierwsze dni,myślałam,że jestem do niczego.Przeszłam przez ciężką drogę.Teraz jestem szczęśliwą mamą Gabriela,zdjęcie jest na stronie 9.Jak chcesz też moge ci podpowiedzieć i dać radę tak jak muszelka.Mój e-mail: zgarek@ineria.pl Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej, kukiełki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy! _________________ "Bóg opiekuje się nami przez przyjaciół"
|
|
|
|
|
|
|
|
Najczęstszym powodem problemów z zajściem w ciążę jest chyba ostatnio stres. Najlepiej jest zaplanowac sobie jakiś wspólny wyjazd z partnerem- głównie z myślą o odpoczynku, a nie robieniem dzieci. Jeśli się odstresujesz, wypoczniesz i poczujesz swobodnie, to może się uda.
Trzymam kciuki.
edytowany: 1 raz | przez Aldona | w dniu: 06-04-2007 9:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakiś czas temu zaczęły mi się skurcze.
Jeszcze chwilę odczekam- przyszykuję się- wezmę prysznic i jedziemy do szpitala. A póki co niech mój mąż się wyśpi
Mam nadzieję, że jak będziecie to czytać- ja już będę tulić maleństwo do piersi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzymam kciuki Aldono!Szczesliwego rozwiazania! _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Aldono mam nadzieje ze dwa dni po twoim wpisie jestes najszczesliwsza kobieta na swiecie.
Czekamy na fotki
Witam mamusie ja mam pytanie na ktore nikt nie musi odpowiadac jest wsrod was samotna mamusia jak ja?
Trzymam kciuki
edytowany: 1 raz | przez rizzla | w dniu: 10-04-2007 13:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Rizzla,nie jestem samotna mama,ale mam przyjaciolke,ktora samotnie wychowuje coreczke.Mieszka w Polsce i wiem,ze jest jej ciezko.Dodam,ze nie jest nia z wyboru.Mam nadzieje,ze ty masz sie dobrze,humor ci dopisuje i nie martwisz sie z tego powodu.Zycze duzo slonca i usmiechu.
Pozdrawiam wszystkie mamy i przyszle mamusie. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Humor mi dopisuje ale powiem wam jak sobie pomysle iz malenstwo moje moze byc nieszczesliwe z tego powodu to mam poczucie takiej bezradnosci w serduszku, ale wszystko przed nami wiec moze i tatus sie pojawi.
Duzo slonca dla wszystkich
|
|
|
|
|
|
|
|
Najwazniejsze zebys byla wesola teraz a potem zobaczycie co bedzie
Mam takie dyskretne pytanie,dzis w nocy kochalismy sie z mezem i krwawilam.Nigdy mi sie to nie zdarzylo i nie wiem,co mam robic.Czy poczekac,czy zglosic sie do lekarza.Ginekologa przeciez nie zobacze na oczy,wiec co mi moze doradzic polozna?Poza tym nie mam innych niepokojacych objawow.Tylko strasznie sie martwie.W kazdym badz razie rezygnujemy ze wspolzycia,nie chcemy ryzykowac.
Co byscie mi doradzily?W sumie jeden porod juz za mna,ale w takich sytuacjach czuje sie bezradna jak dziecko.
Aldona chyba juz urodzila
Pozdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
muszelko
Mysle jesli zadzwonisz do midewife ( numer masz podany napewno na zielonej karcie ) i powiedz jej ona powinna doradzic jechac do szpitala czy prosto do niej.
Pozdrawiam
|
|