|
|
|
|
|
|
hmm..ja mam 20 lat, brak perspektyw na męża także pewnie nie prędko urodzę..wydaje mi się,ze to dobrze..chyba jestem jeszcze trochę za mało dojrzała na macierzyństwo. Moja mama miała 19 lat kiedy mnie urodziła. Opowiadała mi,że kiedy przekroczyła ze mna próg domu, zmienił się cały jej świat. Kiedy zobaczyła potem swoją mamę - zaczęła płakać jak głupia. To chyba jest własnie najpiękniejsze. To cud narodzin. Choć sama ciąża bywała dla niektórych z Was męczarnią, wszystko co sie potem dzieje jest zadośuczynieniem z nawiązką _________________ ale o co chodzi ??
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo jest mi miło z powodu tego co napisałaś s_lwi_a
Mam wielką nadzieję, że mój syn też będzie kiedyś myślał tak jak ty. Zwarzywszy na to, że też wyszłam za mąż jak on miał 3 latka. Mój mąż absolutnie oszalał na jego punkcie i od razu dążył do tego żeby go adoptować. Odpowiadając na twoje pytanie : nigdy nie żałowałam tego co się stało, tego, że zostałam tak wcześnie matką (chociaż moje życie szybciej przestało być beztroskie). Chociaż on też nalegał na "pozbycie sie problemu" jestem z siebie dumna ,że potrafiłam przeciwstawić sie i wybrać to co słuszne a nie to co łatwe. Pozdrawiam _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja urodziłam córkę 5 lat temu w wieku 17 lat.Gdy się dowiedziałam że jestem w ciąży mój świat się zawalił.Nie wiedziałam co zrobić i jak będzie wyglądało moje życie-myślałam przecież jestem za młoda !. Jednak kiedy urodziłam tą piekna istote i zobaczyłam jej malutkie rączki i bużkę odrazu wiedziałam że Lidia -bo tak ma na imię bedzie w moim życiu najważniejszą osóbką. Mam rade dla przyszłych nieletnich dziewczyn nie przerazajcie się tym że zostaniecie mamami-ważne zebyście wierzyły że bedzie dobrze. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobrze powiedziane _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
kosmo napisała: |
Na mnie też zrobił wielkie wrażenie twój post Bogulka Przyznam , że popłakałam się jak bóbr. Bardzo mi przykro Moja pierwsza ciąża ... Urodziłam w wieku 19 lat przy wielkim wsparciu mojej rodziny - ale niestety nie ojca dziecka. Zostawił mnie, czego można się było spodziewać ale jak to mówią ...miłośc jest ślepa i wielu rzeczy się nie chce widzieć. Okres ciąży przechodziłam bardzo stresująco: matura, świadomość tego , że będę kolejną samotną matką a w końcu śmierć mojego taty. |
Przepraszam że spytam Kosmo ale, co Ci się potem zdarzyło?
Czytam i czytam... to bardzo ciekawa, wzruszająca opowieść opowieść...jak z filmu _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie sądzę Anna, żeby moja historia była jak z filmu, a jeżeli masz takie skojarzenia - cóż ja takiego filmu nie oglądałam. Co mnie spotkało potem? Wolałabym ominąć opisy wszystkich upokarzających rozpraw sądowych bo nie chcę do tego wracać. Jak mój syn miał rok zaczęłam się spotykać z moim mężem z którym znałam się już parę lat wcześniej. Dwa lata póżniej się pobraliśmy. Happy End _________________ całusy kosmo
edytowany: 2 razy | przez kosmo | ostatnio w dniu: 09-04-2007 19:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam 28lat. I mam termin na 1 sierpnia. To moje pierwsze dzieciątko. Trochę sie boję żeby wszystko było ok, ale jednocześnie sie już nie mogę doczekać aż wezmę w ramiona moją córeczkę. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja w sierpniu skończę 28, narazie mam małe szanse na urodzenie dziecka, ale kto wie co przyniesie los
|
|
|
|
|
|
|
|
o widze ze rowiesniczki sie jakies pojawily;) fajnie
ciekawe ile ja bede miec lat.. jesli wogole kedys bede miec dzieci _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja corke urodzilam majac35lat,a na drugie dziecko przyszedl czas gdy mialam 32lata.Przyznam,ze rodzac drugie dziecko bylam na oddziale jedna ze starszych mam,czym sie nie przejmowalam. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja będę miała 21 lat jak urodzę dzidzie... mój małżowin będzie miał 26 _________________
|
|